reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
zdec nic sie nie przejmuj, zrozumieja a ty odpoczniesz i bedziesz miec czas dla siebie i fasolki

dziewczyny mi na mdlosci pomaga herbata mietowa z cytryna, ja nie slodze ale jak ktos chce to moze miodu dodac
do kuchni niestety tez juz wchodzic nie moge albo z maseczka a juz w ogole nie moge otwierac lodowki
nawet jak pisze o tym to mi nie dobrze blech
 
Przynajmniej masz to za sobą:-)
A ja dziewczyny za długo się nie napracowałam bo na początku września wróciłam z macierzyńskiego, dlatego teraz przeraża mnie perspektywa pójścia na zwolnienie:-(

no ja w sumie to jestem na stażu i nie powiem mialam jakies nadzieje ze po roku stazu mnie zostawia ale teraz to nie wiem jak to bedzie:-:)-:)-(
okaze sie wszystko zalezy od kierowniczki, jest w porzadku wiec moze sie uda ale wszystko sie okaze
 
A ja dziewczyny za długo się nie napracowałam bo na początku września wróciłam z macierzyńskiego, dlatego teraz przeraża mnie perspektywa pójścia na zwolnienie:-(

Ja miałam podobną sytuację, ponieważ byłam na trzymiesiecznym urlopie bezpłatnym, wróciłam we wrzesniu, a od 6 paździenika jestem na zwolnieniu, ale nie dałbym rady w pracy:no: któraś z was kiedyś pisała, że ma wyrzuty sumienia, że jest na zwolnieniu i jej wyplate oplacaja inni placący skłądki. Ja nie do konca się z tym zgadzam. W końcu dawałam z siebie wszystko dla firmy pracując 3,5 roku i przez ten czas płaciłam też składki i co z tego że je place skoro żeby mieć normalną opiekę musze chodzić prywatnie do lekarza! To jest jakaś paranoja i takie rzeczy to tylko w Polsce:szok::szok:
 
któraś z was kiedyś pisała, że ma wyrzuty sumienia, że jest na zwolnieniu i jej wyplate oplacaja inni placący skłądki. Ja nie do konca się z tym zgadzam. W końcu dawałam z siebie wszystko dla firmy pracując 3,5 roku i przez ten czas płaciłam też składki i co z tego że je place skoro żeby mieć normalną opiekę musze chodzić prywatnie do lekarza! To jest jakaś paranoja i takie rzeczy to tylko w Polsce:szok::szok:

I bardzo dobrze, teraz sobie odbieraj to co im zapłaciłaś, a jedynym sposobem skoro chodzisz prywatnie do lekarza, jest wypłata z L-4;-)
 
Kurcze czuje sie dziisaj tak jak przed okresem:-:)-:)-( bola mnie plecy w ledzwiach i podbrzusze i rwie troche w pachwinie:szok:
 
Dziewczyny ja uważam,ze jeśli mi się należy zwolnienie to je biorę, bo po pierwsze mam takie a nie inne warunki pracy po drugie jeśli mi się coś stanie, a różnie bywa, to co usłyszę od pracodawcy "Przykro mi, czasem tak bywa", albo inne głupoty a po trzecie pomimo tego,że mam trzyletniego syna to byłam na niego na zwolnieniu aż dwa razy, a na siebie to wogóle, wiec jak ja pracowałam za tych co brali zwolnienia non stop to teraz niech oni popracują za mnie.
 
reklama
a tak wogóle właśnie poprawiłam sobie humor:-), bo poszłam tylko po małe zakupy, a byłam u fryzjera::-D, i jeszcze weszłam do ciuch budy:-) i mam dwie pary "nowiutkich" spodni, w tym jedne mi pani wyszukała ciążowe:-), sweterek i dwie bluzeczki odcinane pod biustem, w sam raz na rosnący brzuszek:-):-)

i wiecie co , nie wiem gdzie się podział kiepski humor:-D
 
Do góry