Czerwiec 2010

[stellaDODO]

Cześć laseczki
No w końcu jestem z wami w pełni świadoma i w miarę wyspana.
Mały ma 3 tygodnie i czas już wracać do życia
Karmię piersią ..z różnymi odległościami czasowymi. Staram się jak najczęściej, żeby uniknąć zastojów pokarmu.
No i wiadomo,żeby mały był pyzaty hihi Jeny..gadam jak moje babcie.

Od paru dni mogę już normalnie chodzić więc już jest ok. Staram się a właściwie walczę o to by syn spał w łóżeczku...ale z tym bywa różnie. Nad ranem i tak się budzi obok mnie w łóżku bo jak tu zostawić takiego słodziaka samego...a tak naprawdę to już nie mam sił łazić od łóżeczka do mojego łóżka..

W nocy budzi się na jedzonko z 2 - 3 razy

 

[kpi23]

hefi,zyraffka - dzięki, widzę, ze moja Maleńka tak samo

 

[Milka26]

czesc na wstepie mowie ze zalozylam nowy temat na zamknietym zajrzyjcie moze komus sie jeszcze przyda

pisalyscie o masci na blizny, Olaf mial szyta warge jak mial rok polecili mi masc cepan polski odpwiednik contratubex a cena tez zupelnie inna, smierdzi cebula ) ale blizna slabo widoczna


Lencja cieszcze sie ze z serduszkiem ok


My juz po szcepieniach Olafa nie szczepilismy bo bieże takie tabletki uodparniajace i mamy go szczepic dopiero w przerwie miedzy nimi zeby go za bardzo nie obciazac. Ercio tez mial tylko jedne szczepienie
Ercio powazony pomierzony, wazy 4350 wiec w 2 tyg przytyl kolejne 700 gram udalo nam sie podwoic wage ktora mial przy wyjsciu ze szpitala w 7 tyg .Szczepienie tragiczne . Pielengniarka wpadla na pomysl ze bedzie bezbolesnie jesli bede go karmic to ona go wtedy ukłuje.... no i sie dzialo wydarl sie niemilosiernie zakrztusil sie tym mlekiem ktore mial w buzi a do tego jak zwykle mnie sie z piersi lala fontanna prosto jemu do tej buzi. Zrobil sie siny, to byl ostatni raz z takim szczepieniem Olaf tak nigdy nie mial i bylo ok a tak niedosc ze go zabolalo to sie zakrztusil. Lepiej zeby poplakal niz zeby sie zakrztusil na amen w pewnym momencie chcialam tej glupiej pielegniarce oddac Ercia niech cos teraz robi bo to jej wina. A wieczor przeplakany strasznie az sie zanosil nie wiem tylko czy to wina brzuszka czy szcepienia no i lekarka odslonila bardziej cewke moczowa niz robie to ja

MagdaM u nas tez wodniak , lekarka kazala czekac pol roku i podciagac jaderka

A co do potowek czy skazy, zaproponowala wyleczenie tego co jest na buzi mascia elosone jak sie nie uda to dopiero wtedy ograniczenie diety bo pewna nie jest czy to skaza czy np wina melka ktore sieka przy ulewaniu

 

[_avena_]

dziewczyny pytanie? Co myślicie o chustach kółkowych do noszenia maluszków? Chcę kupić i nie wiem co myślec o tym.

Ja mam co prawda chustę elastyczną, ale myślę że kółkowa to również świetny pomysł. Zamawiałam na allegro, niedawno przyszła i dopiero przymierzam się do noszenia malutkiej, bo narazie nie bardzo wiem jak sobie poradzić z wiązaniem:-)

My dziś po szczepieniu i ból kłucia już z głowy na 6 tygodni:-)
Malutka zdrowa i tyje sobie sporo bo na samym cycu przez 6 tygodni przytyła 2100 jak wychodziła ze szpitala miała 3kg a teraz 5100
Co do rozmiaru to moja nosi 62 i 68 niektóre

Moja podobnie, urodziła się z wagą 3000, najniższa 2840, a teraz 5100, nawet się zastanawiałam czy przypadkiem nie za dużo przybiera:-)

u nas łóżeczko tylko sporadycznie
w nocy Mała spi u nas w sypialni w wózku bo nie zmiesci sie łózeczko ale jak przywioza sofe to zaczniemy przyzwyczajac do łózeczka

a ile godzin w ciagu dnia wasze maluszki spia?

moja dzisiaj 3 razy po prawie 3 godziny, ale za to wczoraj krótkie drzemki po 15-30 minut

 

[mi_mi]

Moja podobnie, urodziła się z wagą 3000, najniższa 2840, a teraz 5100, nawet się zastanawiałam czy przypadkiem nie za dużo przybiera:-)

kochana bo osiwiejesz pierw sie martwiłaś czy sie najada a teraz czy nie za dużo
chusta bardzo fajna rzecz na you tube znajdziesz pomocne wiązania najpierw potrenuj z misiem

 

[Kasiula1982]

co kłopotówn naszych synków: nie wiem czy wcześniej pisałą ale Fifi ma jedno jąderko, drugie ukryte w jamie brzusznej, niby jest bardzo nisko już i to kwestia pół roku zanim zejdzie a jeśli nie to operacyjnie będa mu je przemieszczać masakra........................
już się boję

 

[karo85]

cześć mamusie!

My od wczoraj z małą u moich rodziców, potem do teściów- i tak będę poza domem do września. Tutaj jest ogród, domek, świeże powietrze- od razu mi lepiej. ;-)
Byłam wczoraj znów z małą u pediatry bo kolejną noc była złość, płacz i nerwowość. Trzy rzadkie i zielone kupy pod rząd, a potem jeszcze zwymiotowała. Miałam dość. Poszłam do babki która mnie leczyła jak byłam mała i co??? uczulenie na krowie mleko!!!! Mała dostała Nutramigen i syrop na kolki ( na receptę) i wiecie co? Przespała cały dzień, w mocy karmienie 21, 3, 7 rano i ani raz nie zapłakała. A ja się tak męczyłam. Tamta lekarka mnie olała i na moje obawy i opisy zachowań kwitowała- tak już jest z dziećmi- głupia baba. Mam nadzieję,że teraz będzie lepiej. Trzymajcie kciukasy ;-)
Co do chusty- ja mam wiązaną ale jeszcze nie próbowałam- może za jakiś tydzień, dwa...

co do spania- to moja najczęściej w wózku spała albo ze mną bo była bardzo nerwowa i nie miałam siły co chwila wstawać.
A dziś w łóżeczku bez problemu żadnego. Pokołysałam ją chwilę w ramionach a jak przysypiała to do łóżeczka i lulu.
Miłego dnia kochane!!

 

[hefi]

Hej wszystkim

co kłopotówn naszych synków: nie wiem czy wcześniej pisałą ale Fifi ma jedno jąderko, drugie ukryte w jamie brzusznej, niby jest bardzo nisko już i to kwestia pół roku zanim zejdzie a jeśli nie to operacyjnie będa mu je przemieszczać masakra........................
już się boję

Może obędzie się bez operacji

karo widzę że humor lepszy A ta lekarka to chyba zawód zmienić powinna :/ jak można pozwolić zeby dziecko tak się męczyło kwitując to "tak musi być"

U nas nocka super jeżeli chodzi o małą bo spała od 20:30 i najpierw 5,5 godziny później 2 i ostatecznie obudziła się o 6. A ja od 24tej nie mogłam spać i w sumie tylko drzemałam i o dziwo na razie nie jestem zmęczona Jak mnie weźmie później na spanie to najwyżej małą przejmie mąż

 

[gosiagro]

Witajcie,

u nas nocka super, cieszę się, że mała w zasadzie od początku tak ładnie śpi
my na razie łóżeczka nie używamy jest w innym pokoju a mała jest z nami i śpi w kołysce, więc w ciągu dnia rożnie jest, raz w wózku, raz na sofie raz w kołysce. W nocy tylko w kołysce czasem po rannym karmieniu biorę ją do naszego łóżka.
Co do ilości spania to rożnie jest np wczoraj spała 2 godziny, potem 3 drzemki po 30 minut.
ewelinka - ładnie malutka przybiera waży tyle co moja
Milka - maskara z ta pielęgniarką, jak tylko przeczytałam pierwsze zdanie to pomyślałam, że się zakrztusić może no i o tym piszesz
karo - super, że w końcu trafiłaś na porządną lekarkę i będziesz spokojniejsza
hefi - widzę, że w suwaczku masz motto z "Języka niemowląt"

 

[AniaCh83]

Aniu trzymam kciuki za Ciebie i Filipka....
Jesteście jeszcze w Polsce???? A powiedz mi kochana....czy Tobie udało się zarejestrować małego do przychodni....bo ja mam tylko Europejską Karte Zdrowia...i powiedzieli mi że jeśli mała będzie chora to ja przyjmą ale zdrowe dziecko to nie....Dlatego też moja mama jako emerytka ubezpieczyła małą jako członka swojej rodziny i teraz juz możemy chodzic na wizyty kontrolne....Paranoja...

DZIEKI Aga...:-(
ja mam troche inna sytacje,bo w londynie pracuje w polskiej szkole,jestem normalnie zatrudniona na czesc etatu, i placone skladki w tym ubezpieczenie,mam RMUA i nie ma problemu. Jednak wczesniej nie mialam aktualnego druku i tez nie chciano mnie przyjac w przychdni,wiec wyklocilam sie doslownie o przyjecie na karte,powiedzieli,ze nie przyjmuja,jesli sytacja nie zagraza zyciu...Bylam w ciazy,wiec im mowie,ze kazda sytacja moze byc grozna dla moje dziecka. Lekarka dopisala mi ze mialam jakies tam ostre objawy, temperature,wymioty itp, bo pozniej moglby nfz czy ktos tam sie do niej za to przyczepic... Tak jest niestety...;/
Twoj maz agi jeszcze w Pl? Ja nie wiem czy w ogole wroce do Angli, jak bedziemy musieli kontorlowac serduszko co kilka tyogdni to raczej tu zostane,wiele wyjasni sie 16.08na nast. wizycie u kardio.:-(
Wczesniej pisałysmy o paszportach dla malenstw, ja zdecydowalam sie na dowod tymczasowy, wazny dluzej i juz zalatwilam sobie 'po znajomosci' ze bede mogla wniosek zlozyc sama,tylko czekam na pesel...

aniach mi medela elektryczna tez slabo zbiera, boli jak sciaga i czuje ze mam piersi pelne mleka a wylatuje okolo 50
jak przystawie za chwile to znow leci ze az sika
teraz kupilam recznego tommee tippee ale jeszcze czekam na przesylke

To daj znac jak dziala. Mi w poradni laktacyjnej przystawiali jeszcze avent i tamten w ogole mi nie sciagal;/

Moj maly praktycznie w ogole nie spi w lozeczku w dzien,bo cale dnie spedzam na dole,a lozeczko jest w na gorze w sypialni. W dzien spi przewaznie w wozku,jak tak cieplo jest to caly dzien prawie na podworku,tylko zabieram go na przewijanie i karmienie. Spi tez roznie,czasem prawie caly dzien,czasem ucina sobie drzemki,najwzyej godzinne.

Milka26 - co za durna baba!! toz idiota mogl tylko poradzic takie cos... szczepinka przy karmieniu!