reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Witam wszystkie przyszłe i dumne Mamy!:happy:
Z tego wszystkiego zaczęłam inny wątek o 06/2010
Ja dowiedziałam się, że jest rośnie we mnie "pszczółka" (tak ja/jego nazywamy:-D) dokładnie 6 dni temu przez zwykły test ciążowy. Następnego dnia poszłam do lekarza i zrobiłam beta hcg - wynik potwierdziła4/5 tydzien ciąży.
Pierwsze USG mam na 23/10 - juz nie mogę się doczekać.
Bardzo, ale to bardzo się cieszę.:tak:
Pozdrawam Was wszystkie i zapraszam.

ps. czy pobolewa Was podbrzusze?


Hej gratuluje :) brzuch mnie czasem pobolewa ale za każdym razem inaczej a w skali 1-10 określiłabym siłę bólu na 4 :) czasem to jak by mnie ktoś od środka szpilkami kół a czasem jakby coś naciągał :)
Lekarz się zbytnio tym nie przejął więc widać tak może być :) Powiedział mi że największe ryzyko poronienia jest do 8 tygodnia (potem też jest ale z każdym tygodniem coraz mniejsze) więc mi został jeszcze miesiąc niepewności.
Mam przepisane jakieś globulki i trochę się lękam ale nie pozostaje mi nic innego jak mu zaufać chyba wie co robi :)
Po 20 idę znów do lekarza tym razem na NFZ a po tygodniu znów prywatnie, zastanawiam się czy USG jest neutralne dla "kijanki" czy może zaszkodzić??
Jeszcze jedno nie jedzcie dziewczyny mięsa drobiowego w ciąży :) no a przynajmniej mniej niż do tej pory :) (no chyba że z waszego podwórka, jeśli któraś ma szczęście takie posiadać :)
 
Ja jedynie obiaw jaki miałam to sen.
Zawsze śniło mi się tuż przed @ że jestem w ciąży. Teraz przyśniło mi się, że dostaje okresu :)
Mnie bolało podbrzusze dokładnie tak jak na @ ale już przeszło teraz tylko raz na jakiś czas lekkie kłócie. Ja we wtorek mam następny hcg zobaczymy jak wyjdzie :)
 
SMO:
Szkoda :/ ale przyjdzie i na Ciebie kolej :) Trzeba troszkę wyluzować. Ja przez jakiś czas myślałam tylko jak wzmocnić starania aby zaowocowały plusikiem i proszę we wrześniu miałam w głowie tylko egzamin i wtedy udało się. Totalne wyluzowanie w tej kwestii przynosi efekty! :)

Co do mięsa :
Ja mięso jadam bardzo rzadko - z resztą teraz nie wiadomo co w tym mięsie jest i czy w ogóle mięso to mięso. Jak jem to prostu ze wsi od starych znajomych Rodziców.

aniasz83:
Mnie też czasami pobolewa czasami coś w rodzaju na a`la okres ale to chyba normalne :)
 
brzuch mnie czasem pobolewa ale za każdym razem inaczej a w skali 1-10 określiłabym siłę bólu na 4 :) czasem to jak by mnie ktoś od środka szpilkami kół a czasem jakby coś naciągał :)

Ja mam ostanio własnie bardzo często takie uczucie jak by mi ktoś ten brzuch naciągał, i przez to często go czuje. No i nie wiem jak wy, ale ja cały czas mam wrazenie, ze mam pełny pęcherz:-(
 
Szukam ostatnio książki dla przyszłych mam :)
Takiej w rodzaju pamiętnika lub kalendarza ciąży :)
Możecie może coś polecić?? Może któraś tez kupiła lub szukała. Wydaje mi się że to fajna pamiątka na przyszłość :)
 
SMO! u mnie też test wyszedł negatywny , poszłam do pracy a gdy wróciłam była druga kreska. dużo się naczytałam , że i tak po 30 minutach test jest nieważny. @ nie nadchodziła więc poszłam do gina po luteinę na przywrocenie @. Myślałam , że jestem już tak zafiksowana na punkcie dziecka , że psychicznie wstrzymałam @. Zrobił mi badanie i wysłał na betę choć na usg nic nie było widać. Beta rośnie po drugim badaniu. Trzymam kciuki .


ale ja juz plamie i juz sie rozkreca ........
 
reklama
anecznik, dziki za Twoją odpowiedź. Te bóle są do przeżyć, teraz zdarzają się już coraz rzadziej :-)
Nad książką też myślałam. Jestem fanką pamiętników pisanych i napewno taki będę też prowadzi w ciąży-kupie go dopiero po USH.
Dziewczynki - zastanawia mnie tylko czy mój lekarz nie za późno mnie zapisał na to USG, no bo tak:
dzień ostatniej miesiączki to 04/09
USG : 23/10
Chciałabym już wiedzieć czy tam w środku wszystko jest na swoim miejscu i nie musiałabym się już o to martwić. Wiem, że najgorsze ryzyko jest w I trymestrze, ale wiecie....chce już wiedzieć czy "pszczółka"znalazła swoje miejsce w brzuszku i czy dobrze jej tam - nawet jeżeli jest teraz małym Kropkiem :happy:
 
Do góry