reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Witam wszystkie przyszłe i dumne Mamy!:happy:
Z tego wszystkiego zaczęłam inny wątek o 06/2010
Ja dowiedziałam się, że jest rośnie we mnie "pszczółka" (tak ja/jego nazywamy:-D) dokładnie 6 dni temu przez zwykły test ciążowy. Następnego dnia poszłam do lekarza i zrobiłam beta hcg - wynik potwierdziła4/5 tydzien ciąży.
Pierwsze USG mam na 23/10 - juz nie mogę się doczekać.
Bardzo, ale to bardzo się cieszę.:tak:
Pozdrawam Was wszystkie i zapraszam.

ps. czy pobolewa Was podbrzusze?


Hej gratuluje :) brzuch mnie czasem pobolewa ale za każdym razem inaczej a w skali 1-10 określiłabym siłę bólu na 4 :) czasem to jak by mnie ktoś od środka szpilkami kół a czasem jakby coś naciągał :)
Lekarz się zbytnio tym nie przejął więc widać tak może być :) Powiedział mi że największe ryzyko poronienia jest do 8 tygodnia (potem też jest ale z każdym tygodniem coraz mniejsze) więc mi został jeszcze miesiąc niepewności.
Mam przepisane jakieś globulki i trochę się lękam ale nie pozostaje mi nic innego jak mu zaufać chyba wie co robi :)
Po 20 idę znów do lekarza tym razem na NFZ a po tygodniu znów prywatnie, zastanawiam się czy USG jest neutralne dla "kijanki" czy może zaszkodzić??
Jeszcze jedno nie jedzcie dziewczyny mięsa drobiowego w ciąży :) no a przynajmniej mniej niż do tej pory :) (no chyba że z waszego podwórka, jeśli któraś ma szczęście takie posiadać :)
 
Ja jedynie obiaw jaki miałam to sen.
Zawsze śniło mi się tuż przed @ że jestem w ciąży. Teraz przyśniło mi się, że dostaje okresu :)
Mnie bolało podbrzusze dokładnie tak jak na @ ale już przeszło teraz tylko raz na jakiś czas lekkie kłócie. Ja we wtorek mam następny hcg zobaczymy jak wyjdzie :)
 
SMO:
Szkoda :/ ale przyjdzie i na Ciebie kolej :) Trzeba troszkę wyluzować. Ja przez jakiś czas myślałam tylko jak wzmocnić starania aby zaowocowały plusikiem i proszę we wrześniu miałam w głowie tylko egzamin i wtedy udało się. Totalne wyluzowanie w tej kwestii przynosi efekty! :)

Co do mięsa :
Ja mięso jadam bardzo rzadko - z resztą teraz nie wiadomo co w tym mięsie jest i czy w ogóle mięso to mięso. Jak jem to prostu ze wsi od starych znajomych Rodziców.

aniasz83:
Mnie też czasami pobolewa czasami coś w rodzaju na a`la okres ale to chyba normalne :)
 
brzuch mnie czasem pobolewa ale za każdym razem inaczej a w skali 1-10 określiłabym siłę bólu na 4 :) czasem to jak by mnie ktoś od środka szpilkami kół a czasem jakby coś naciągał :)

Ja mam ostanio własnie bardzo często takie uczucie jak by mi ktoś ten brzuch naciągał, i przez to często go czuje. No i nie wiem jak wy, ale ja cały czas mam wrazenie, ze mam pełny pęcherz:-(
 
Szukam ostatnio książki dla przyszłych mam :)
Takiej w rodzaju pamiętnika lub kalendarza ciąży :)
Możecie może coś polecić?? Może któraś tez kupiła lub szukała. Wydaje mi się że to fajna pamiątka na przyszłość :)
 
SMO! u mnie też test wyszedł negatywny , poszłam do pracy a gdy wróciłam była druga kreska. dużo się naczytałam , że i tak po 30 minutach test jest nieważny. @ nie nadchodziła więc poszłam do gina po luteinę na przywrocenie @. Myślałam , że jestem już tak zafiksowana na punkcie dziecka , że psychicznie wstrzymałam @. Zrobił mi badanie i wysłał na betę choć na usg nic nie było widać. Beta rośnie po drugim badaniu. Trzymam kciuki .


ale ja juz plamie i juz sie rozkreca ........
 
reklama
anecznik, dziki za Twoją odpowiedź. Te bóle są do przeżyć, teraz zdarzają się już coraz rzadziej :-)
Nad książką też myślałam. Jestem fanką pamiętników pisanych i napewno taki będę też prowadzi w ciąży-kupie go dopiero po USH.
Dziewczynki - zastanawia mnie tylko czy mój lekarz nie za późno mnie zapisał na to USG, no bo tak:
dzień ostatniej miesiączki to 04/09
USG : 23/10
Chciałabym już wiedzieć czy tam w środku wszystko jest na swoim miejscu i nie musiałabym się już o to martwić. Wiem, że najgorsze ryzyko jest w I trymestrze, ale wiecie....chce już wiedzieć czy "pszczółka"znalazła swoje miejsce w brzuszku i czy dobrze jej tam - nawet jeżeli jest teraz małym Kropkiem :happy:
 
Do góry