witam :-)
a ja tak nawychwalałam wszystkim mojego michasia że spokojny tylko je i śpi
a teraz tak nam zaczął dawać czadu że czasem popadam w bezradność
Jest taki niespokojny, nawet jak zaśnie to cały czas się pręży, robi dużo mniej kupek niż wcześniej, ciężko mu zasnąć, wyciągam go po kilka razy z łóżeczka, wystarczy że przystawie do cycka ten pociągnie 2 razy i już śpi, odłoże do spania zaczyna płakać i tak w kółko. Robie sobie herbate z kopru ale to chyba nic nie działa. Jemu próbowałam dać ale na butle ma odruch wymiotny...
Tak się zastanawiam a może to ser żólty, albo banany, albo mleko.. już sama nie wiem co jeść
dziś mamy 3 tygodnie a pępek cały czas twardo siedzi, troche długo
walczymy dalej...;-)
pozdrawiam was mamuśki:-)