reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

katarzynajanicka, lenaDTR - 3mam kciuki z calej siły.
Lena jak ci sie chce i masz jak to spij.

Ja sie spinam częsciej od wieczora i dzis,ale nie wczuwam sie zbytnio, nie licze regularnosci i tak na pewno nic z tego;/ Ide pod prysznic,pozniej na cmentarz muszę,a pozniej do fryzjera,bo zarosłam jak wilk.
 
reklama
kurcze, ja tez głodna ciągle jestem a nie wiem co jeść ;/

Rozpakowane mamy- co jecie?
moje menu ostatnio to:
- kanapki z szynką pomidorem i sałatą
- serek wiejski, ale po nim chyba Jagode boli brzuch..
- gotowana marchewka, gotowana pierś
- ziemniaki i klopsiki z warzywami
- jako przekąska suchary albo wafle ryżowe, ew. bułeczka maślana ale one strasznie sztuczne są...
- zup nie lubie ;/

Macie jakieś pomysły na to co jesc??
 
Wróciłam własnie z imprezy przedszkolnej:tak:córka skończyła zerówkę:-D było miło i smacznie hihi tym bardziej że teraz jak karmię to słodkie mogę zajadac tonami:zawstydzona/y:
 
Ja tak na prawdę jem wszystko i jak na razie maluchowi nic nie zaszkodziło. np. wczorej smażony pstrąg, truskawki, wcześniej kiedyś tam czekolada, produkty mleczne i wszystko to co jadłam przed ciążą....jadłam nawet sos meksykański (z czerwoną fasolą) z ryżem i też maluchowi nie zaszkodziło.
Olaboga :szok::szok:
 
ja też pospałam może dlatego że pogoda do d... u nas pada i jest pochmurno
byłam w toalecie a tam galaretka na wkładce nie dużo ale zawsze coś może coś się powolutku rusza...
albo znowu chce żeby coś się ruszyło ja bardziej szykuje się jakoś na weekend nie umiem powiedzieć nawet czemu może dlatego że moja mama przyjeżdża do nas jutro. Wiecie jak się ciesze że ona tu będzie zawsze bardzo mi pomaga jak to mama...:happy2:
mamy karmiące ja też bardzo uważałam na to co jem ponieważ moja dwójka niestety była bardzo wrażliwa i brzuch często ich bolał nawet bez przyczyny- choć Patryś po miesiącu przeszedł na butelke i jak przyzwyczaił się do mleka to było bez problemu

athena83 super że możesz jeść praktycznie wszystko i synuś ma tak tolerancyjny brzuszek oby tak dalej!!!
przeczytałam sms-a od kasijanickiej mam nadzieje że jutro coś się ruszy przy oxy choć życzę jej żeby może coś samemu dzisiaj się ruszyło

ewus2090 ja od nie dawna na forum ale tylko to co napisałaś daje do zrozumienia że dużo przeszłaś i trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się dla Ciebie i chłopców po Twojej myśli
 
witam się z Wami po kilkudniowej nieobecności:sorry2:

niestety przy dziecku ciężko mi się zorganizować by mieć czas na BB, jak jest pogoda wolę dłuuugie spacerki.
Tymek rośnie jak na drożdżach, wszyscy dziwią się że ma tylko miesiąc, tym bardziej że jak urodził się miał 52 cm.

agast oj to jedzenie też mnie wykancza, aż boję się czy przez to w depresję nie popadnę:no::szok:;-)

jem chleb z delikatną drobiową wędliną, twarożkiem, dżemem, jogurty z musli, czsem twarożek wiejski, rosół, krupnik, pierś w ziołach pieczona w folii w piekarniku, klopsiki-pulpeciki z piersi kurczaka,ale raz jadłąm już mielone wieprzowe i było OK, gotowane ziemniaki, ryż, kasza, gotowaną marchewkę, kilka razy jadłam jajko(2razy zrobiłam "sałatkę" z ziemniaków, marchewki, jajka, zalane jogurtem naturalnym z posiekanym koperkiem i natką pietruszki), jabłka, jadłam też banany ale nie przepadam z nimi, chrupki, suchary, ciastka maślane, biszkopty, herbatniki, pieczywo ryżowe, piekłam też taką zwykłą babkę(dla gości:-p żebym i jak mogła kawałek zjeść:-p)
generalnie wszystko jest mdłe:no: doprawiam ziołami suszonymi, świeżym koperkiem i pietruszką, od kilku dni używam minimalnie soli, ale i tak jest nie słone:no:
piję duuużo wody, kompoty z jeżyn(ale już mi się skończyły:-(), rozcieńczone soki-jabłkowy, z czarnej porzeczki, jabłkowo-bananowy


a ochotę mam na wszystko czego nie mogę:zawstydzona/y:

aaaa i jem lody śmietankowe:tak: choć trochę przyjemności:-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja tak na prawdę jem wszystko i jak na razie maluchowi nic nie zaszkodziło. np. wczorej smażony pstrąg, truskawki, wcześniej kiedyś tam czekolada, produkty mleczne i wszystko to co jadłam przed ciążą....jadłam nawet sos meksykański (z czerwoną fasolą) z ryżem i też maluchowi nie zaszkodziło.

Jestem pod wrażeniem i Twój maluszek nie ma problemów z brzuszkiem, nie pręży się? A może to, że się pręży i męczy to nie od jedzenia, niezależnie od tego co zjemy i tak będzie się coś działo bo to układ trawienny jeszcze nie wykształcony do końca? Już sam nie wiem...
My dziś mamy dzień marudzenia, najlepiej spać u mamy na rekach a łóżeczko jest dziś ble...
 
Do góry