Agi78
Nasze Cudeńko!!!
Fajnie że macie chociaż jakiekolwiek objawy świadczące o tym że to może być początek czegoś poważniejszego!!!! U mnie nic...Co do mdłości to ja mam tak od paru dni, że po jedzeniu mnie mdli...ale to tak delikatnie....Nie przeszkadza mi w kolejnym jedzeniu czegoś smakowitego.....Ten czop to chyba mi utkwił na dobre...nic zero....Żadnych niteczek krwi czy czegoś co by podejrzanie wyglądało na wkładce.....JA NIE CHCĘ BYĆ LIPCÓWECZKĄ!!!!!!
lena - była pewna że dziś się rozpakujesz...jakieś takie przeczucie miałam ale widzę że raczej nic poważnego się nie kroi....Chyba że zaskoczysz męża na rybach!!!!!
Kochane bojące się spędzić czas w szpitalu, dacie radę...ja spędziłam non stop 6 tygodni....więc wiem że da się przeżyć....a ile kroplówek we mnie wpompowali, ile innych rzeczy...ile badań, pobieranie krwi miałam praktycznie codziennie!!!!Dla dzidzi wszystko!!!Zobaczycie....Oczywiście nikomu nie życzę leżenia ale jak już będzie trza to się nie załamywać i nie przejmować!!!!
lena - była pewna że dziś się rozpakujesz...jakieś takie przeczucie miałam ale widzę że raczej nic poważnego się nie kroi....Chyba że zaskoczysz męża na rybach!!!!!
Kochane bojące się spędzić czas w szpitalu, dacie radę...ja spędziłam non stop 6 tygodni....więc wiem że da się przeżyć....a ile kroplówek we mnie wpompowali, ile innych rzeczy...ile badań, pobieranie krwi miałam praktycznie codziennie!!!!Dla dzidzi wszystko!!!Zobaczycie....Oczywiście nikomu nie życzę leżenia ale jak już będzie trza to się nie załamywać i nie przejmować!!!!