Agi78
Nasze Cudeńko!!!
Jejku jak u zdec sie rozkręci to ja napewno zamknę listę z rozpakowanymi czerwcowymi mamusiami.....Najgorsze jest to że przez miesiac leżąc w instytucie słyszałam że po konsultacji ze szpitalem na Karowej ustalili że będę rodzić w 36 tygodniu ciązy czyli w ostatnimtygodniu maja....A teraz połowa czerwca a ja wciąz nie mam swojej księżniczki.......A tak się już nastawiłam
Mój Paweł dał mi czas z urodzeniem małej do następnego czwartku bo na 28 czerwca chce bukować bilet....Mówiłam mu że ma gadać ze swoją córką a nie ze mną...bo ja ją mogę urodzić choćby jutro.....I przypomniało mi się, że sniło mi się że urodziłam Polę 17 czerwca,...czyli w ten czwartek, ale po tym co powiedział mi wczoraj gin wątpię żeby się sprawdził.....
Mój Paweł dał mi czas z urodzeniem małej do następnego czwartku bo na 28 czerwca chce bukować bilet....Mówiłam mu że ma gadać ze swoją córką a nie ze mną...bo ja ją mogę urodzić choćby jutro.....I przypomniało mi się, że sniło mi się że urodziłam Polę 17 czerwca,...czyli w ten czwartek, ale po tym co powiedział mi wczoraj gin wątpię żeby się sprawdził.....