Witajcie, my spacerujemy już od tygodnia, i zawsze am kłopot jak ubrać małego by było dobrze. Teraz gdy jest u nas ok 20 stopni i wiaterek to zzakładam małemu body z kr. rękawkiem, na to bawełniany pajacyk i na to dresik - spodenki i bluzę. W wózku okrywam lekkim kocykiem - i jest ok. Nie jest ani zgrzany ani nie jest za zimno.
Pepek po odpadnięciu prznywałam jeszcze kilka dni patyczkiem namoczonym w spirytusie i wszystko pięknie się zagoiło.
Staram się z małym wychodzić dwa razy dziennie, raz do poludnia raz po południu i Oskarek chyba lubi te nasze spacerki:-)
Pepek po odpadnięciu prznywałam jeszcze kilka dni patyczkiem namoczonym w spirytusie i wszystko pięknie się zagoiło.
Staram się z małym wychodzić dwa razy dziennie, raz do poludnia raz po południu i Oskarek chyba lubi te nasze spacerki:-)