reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Magda M - super, że już w domku, poród rzeczywiscie kespresowy:szok::szok: ja popatrzyłam do mojej ksiązeczki i pierwsza faza to 8 godz a druga 1 godz, czyli 9 godz:szok::szok:
Lena - ja nie stosuje nic, łażę jak słoń:cool::cool::dry::dry::szok:
 
reklama
Magda M - super, że już w domku, poród rzeczywiscie kespresowy:szok::szok: ja popatrzyłam do mojej ksiązeczki i pierwsza faza to 8 godz a druga 1 godz, czyli 9 godz:szok::szok:
Lena - ja nie stosuje nic, łażę jak słoń:cool::cool::dry::dry::szok:
Najgorsze jest to, że wczoraj u teściów chodziłam na boso ale mieszkaja na wiosce;)Zastanawiam się jak mam iść do Emali do szpitala jak mi zadne buty nie wchodzą masakra;(
 
agula82 - napisze Ci, co ze sobą wziąć do Pruszkowa, tylko troche później.

Właśnie wróciłam z KTG i trafiłam na okropną babe (wczesniej trafiałam na fajnych lekarzy). Widzi, że jestem wykończona i mówi, że nie powinnam się przejmować tym, że coś mnie boli, tylko dobrem dziecka. Powiedziala, ze na poród sie na razie nie zapowiada i żebym wróciła w srode. Całkiem mnie tym załamała - ani jednego dobrego słowa nie usłyszałam. Do tego maluszek po tej strasznej nocy spał sobie smacznie na KTG, a skurczy zero.

Mąż już mnie zabiera od kompa, żebym szła spać - bede potem.
 
:-D
katarzynajanicka-mi nogi też nie puchną ale za to palce u rąk ostatnio zaczeły jak czasem napuchną to ciężko je zgiąć takie sztywne jakieś są:tak:
elizka-ta czarnobiała super foteczka:tak:
gosiagro-też bym chciała co nie co zrzucić bo przed ciążą tak jak ty sobie troszke przytyłam:dry:
liliti-ale ten czas leci już czwarty tydzień leci twojej małaj:szok:a co poniekture jeszcze w dwupaku

A ja dziś się kiepsko czuje:eek:zbiera mi się na wymioty trzy razy byłam w kibelku na kupce jak nie rodze to może się zatrułam a skurcze teraz tak co pół godziny ale bolące już dziady są aż mi się przypomina ból porodowy i odechciewa się rodzić:no:
 
:-D
katarzynajanicka-mi nogi też nie puchną ale za to palce u rąk ostatnio zaczeły jak czasem napuchną to ciężko je zgiąć takie sztywne jakieś są:tak:
elizka-ta czarnobiała super foteczka:tak:
gosiagro-też bym chciała co nie co zrzucić bo przed ciążą tak jak ty sobie troszke przytyłam:dry:
liliti-ale ten czas leci już czwarty tydzień leci twojej małaj:szok:a co poniekture jeszcze w dwupaku

A ja dziś się kiepsko czuje:eek:zbiera mi się na wymioty trzy razy byłam w kibelku na kupce jak nie rodze to może się zatrułam a skurcze teraz tak co pół godziny ale bolące już dziady są aż mi się przypomina ból porodowy i odechciewa się rodzić:no:

Oj ja boję się strasznie mój mąż mówi, że tak ładnie wyglądam w ciąży, że rok po roku zrobi mi jeszcze 3 to mu powiedziałam, że lepiej idzie założy sprawę o rozwód bo to pierwsza i ostatnia ciąża;)
 
Najgorsze jest to, że wczoraj u teściów chodziłam na boso ale mieszkaja na wiosce;)Zastanawiam się jak mam iść do Emali do szpitala jak mi zadne buty nie wchodzą masakra;(

ja na razie nie musiałam nigdzie wychodzić ,dlatego łażę jak słoń po domu, ale jak zaczną się spacery to ciekawe czy w jakiś but wejdę:szok::szok:

:-D
A ja dziś się kiepsko czuje:eek:zbiera mi się na wymioty trzy razy byłam w kibelku na kupce jak nie rodze to może się zatrułam a skurcze teraz tak co pół godziny ale bolące już dziady są aż mi się przypomina ból porodowy i odechciewa się rodzić:no:

poród na pewno tuż tuż:-D:-D:-D
 
Melduję się jeszcze cała i w dwupaku. Stopy mam spuchnięte tak, że nie mam jakich butów włożyć. Szczęście, że kiedyś kupiłam takie sandały regulowane na szerokość na całej długości ( na rzepy), ale i w tych zaczyna brakować rzepów...Staram się moczyć nogi w zimnej wodzie, takiej wręcz lodowatej. Mam krem na opuchliznę firmyPerfecta, ale działa tak można powiedzieć średnio.

Tak sobie tylko myślę, że muszę iść na pedicure z jakimś peelingiem, bo chodzę ciągle na boso i mam czarne stopy haha jak trafie na porodówkę to wstyd będzie pokazać takie nogi hahah
Zapisałam się do kosmetyczki na środę :)

A tak to dziewczyny... pomęczmy się dalej :)
 
czytam, czytam i końca nie widać....

dziewczyny wszystkie maluszki prawdziwe słodziaki, w końcu to czerwcówkowe :-) to nie może być inaczej!
nie dam rady ogarnąć wszystkiego i odpisać każdemu, ale teraz już będę w miarę na bieżąco

gosiagro- cóż za zbieg okoliczności,że nasze dziewuszki tak dzielnie się trzymały i postanowiły urodzić się tego samego dnia!:-)

Co do puchnięcia nóg to mi bardzo spuchły po porodzie, mogłam włożyć tylko japonki i to na chwilkę, bo zaraz mnie stopy bolały, ale odkąd mała zaczęła regularnie jeść opuchlizna jakoś zeszła, a wczoraj nawet włożyłam szpilki i o dziwo dałam w nich radę wytrzymać bez problemu:-)
 
cześć!
wracam po długiej nieobecności na forum, ale za to już z synkiem :-), który urodził się 25.05 czyli w 38,4tc przez cc. we wtorek skończy już 3 tyg :shocked2:
pozostałości po ciąży to na maksa spuchnięte stopy, niewielki brzuszek i jakieś +-4kg. a i oczywiście blizna po cięciu, ale już prawie o niej zapomniałam, bo tylko czasem jeszcze coś zaboli.

wszystkim rozpakowanym składam ogromne gratulacje!!! oglądam zdjęcia i Wasze dzieciaczki są cudowne! Dziewczyny byłyście niesamowicie dzielne, opowieści z porodówek robią wrażenie.

Czerwcówkom oczekującym życzę szybkich i, o ile to możliwe ;), bezbolesnych porodów. trzymam kciuki, żeby dzieci nie kazały Wam na siebie czekać w nieskończność, bo widzę, że się ogromnie niecierpliwicie :-)

będę się starała nadrobić jakoś zaległości na forum i być już teraz w miarę na bieżąco, o ile syn pozwoli :-D
pozdrawiam gorąco, chociaż przy tej pogodzie to chyba nienajlepsze określenie :eek:
 
reklama
scorpioniczkaa - gratulacje. duzy chłopczyk:-)

athena83 - wracaj predko do siebie,a mały niech sie zdrowo chowa. słodziaczek z krzysia.

Nie nadrobię dzisiaj wszystkiego co napisałyście, bo mam iPlusa prawie bez zasięgu Plusa i chodzi jak czołg:-:)-:)szok:...
moja mama mówi,ze to ja chodzę jak czołg, wszystko inne jest leżejsze i zwinniejsze... :eek:
Agi78 - a mnie to strasznie wkurza,jak wszyscy podchodza i dotykaja brzucha , wrrrr
ale mnie ostatnio wszystko wkurza... :eek:

Czy Wam tez tak puchną nogi???Ja ledwo wstałam a mam już jak balony i nie wiem co robić??Już nawet moczenie w zimnej wodzie i trzymanie wysoko nie pomaga;(
mi tez puchna straszliwie,szczegolnie jak posiedze przy kompie...ale w ogole wciaz puchna i tez nic nie pomaga,kapiele,zimna woda, szorowanie szorstka gabka.Nic. Az pioką cholera!!

Elizka21 - fajoski Mikuś:-):-)
Magda M - szybki poród. Niech sie wchlania co zbedne i niech sie synus zdrowo chowa:-)

ewelinka307 - Ty juz pewnie na porodówce. 3mam kcukasy!!
a jak sie domyslacie dalej w dwupaku. wczoraj pobolewl brzuch,dzis spokoj,troche sie spina jak zwyke.jutro jade na ktg. mezus dzis przyjezdza w nocy,a mi sie nie chce,tak mnie wczoraj wkurzyl,ze wole zeby sobie tam siedzial jeszcze.nerwa mam jak nie wiem na wszystko wrr
 
Do góry