Witajcie Kochane, przez ostatnie dwa dni przeżyłam tzw. nawał pokarmowy i przez ból piersi nie mogłam sie prawie ruszać, przeszło mi dopiero wczoraj rano i całe szczęście, bo mogliśmy pojechać na ślub mojego brata. :-) Iga spisała się na medal, oprócz małej wpadki z kupą w kościele
to cały czas przespała. Oczywiście była w centrum uwagi i aż mi głupio było,o to państwo młodzi mieli być główną atrakcją. Dziś zamierzam nadrobić, co tam się ostatnio dzieje na BB, może się uda:-) chociaż wątpię po ilościach stron.
Muszę Wam powiedzieć,że Iga jest super grzeczna nawet jak nie śpi to mogę wszystko zrobić i mam trochę czasu dla siebie. A no i dziś stanęłam na wadze
i do wagi z przed ciąży brakuje mi tylko 10 kilo, czyli przez tydzień straciłam 10 i w takim tempie za tydzień będę super laska ;-). Pomarzyć zawsze można:-)
Athena- Krzyś przystojniaczek