reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Witam Mamusie:-)po prawie tygodniowej nieobecności. My od wczoraj już w domku:tak:nareszcie. Wczoraj Kacperek miał jeszcze usg jajeczek,brzuszka i główki, ma wodniaczka który z biegiem czasu powinien sie wchłonac a tak to wszystko jest dobrze:tak:. Dzisiaj przegladałam Kacperka ksiazeczke zdrowia i dowiedziałam sie ze poród trwał 40 min pierwsza faza 30 min druga faza 10 min. Kacperek dostał 10 pkt. W drugiej dobie przeszedł lekką żółtaczke.
 
reklama
:wściekła/y:
ewelinka jesteśmy dobrej myśli że jednak coś się rozkręca, napewno jesteś już bliżej niż dalej
trzymam mocno kciuki
AGI czyli byłaś dodatkową atrakcją

ja właśnie poczytałam nieco wątki lipcówek i sierpniówek i złapałam małego doła , lipcówek juz 3 rozpakowane i jedna z sierpnia ech...
a ja kiedy??????


nic sie nie martw:) poczekam z Tobą do lipca, mój mały nic a nic sie nie pcha, nawet mu dziś powiedziałm że man już wyłazić, a on nic:wściekła/y:
 
oj to widzę, że nie zostanę sama , Bartka urodziłam pod koniec 40 tyg ostatniego terminu jaki w ogóle miałam . Tym razem już termin z usg minął buuuu..... teraz czekam na termin z om. i się nie zanosi.

Mam ogromną prośbę do dziewczyn które zamierzają rodzić w Pruszkowie, napiszcie co trzeba zabrać ze sobą. Ja jestem z Otrębus i zamierzam rodzić w IMiD ale ostatnio usłyszałam ze odsyłają mimo że stamtąd ma się lekarza i pomimo obciążonego wywiadu więc chce mieć jakieś wyjście awaryjne a w warszawie pewnie wszędzie tak samo .
Agulka, zawsze mogą Cię odesłać, z Pruszkowa też... ja chciałam rodzić na Zelaznej, ale tam zerowe szanse, więc jak się zacznie pojadę do Dzieciątka Jezuz na Strynkiewicza, a jak mnie nie przyjmą, to już nie wiem.... z Pruszkowem mam traumę, bo jak w 30 tyg miałam ałszywy alarm, to taka jedna ginka na izbie przyjęć mnie opierd.. że "dlaczego " odrazu nie pojechałm do wawy, bo oni nie mają sprzętu jakby poród był przed 36 tyg., wstrętna baba:wściekła/y:
 
cześć dziewczynki!

sorki ze sie nie odzywam ale mała i obowiazki domowe pochlaniaja poki co cały moj czas, gratuluje wszystkim ich pociech !!! w wolnej chwili doczytam co u jak....
Mała zaczeła 4 tydz zycia, jest zdrowiutka ale troszke marudna w nocy, je co 3 godzinki, w nocy 1,4,7 rano ,karmienie potem bekanie i uspienie trwa to razem z godz wiec do nastepnego razu ma 2 godz snu;-( powiem ne jest lekko ale mąz mi pomaga;-) wieczorem kąpanie co uwielbia ;-) niestety nie je z piersi nad czym bardzo ubolewam bo musze sciagac przed karmieniem a to dodatkowy kłopot......
bylysmy juz u pediatru, zszczepilam ja na wzw bo w niemczech jej nie dali ae z gruzlica poczekam do wrzesnia bo w lecie nie wskazana......w lipcu zaczynamy szczepienia 6 w 1, 7 kłuc i bedzie do roku po wszystkim.......cena 3x180zł ale zaoszczedze malej bólu.

te co sie juz rozpakowaly pewnie wspominaja ciaze z rozrzewnieniem bo przynajmniej mozna sie było wyspac i leniuchowac hehe a teraz to tylko wspomnienie, czasem nie ma czasu na toalete pojsc hihi

pozdrawiam i zycze pociechy z mluchów.....no i czekamy na ostatnie maruderki;-))))
 
Witam Mamusie:-)po prawie tygodniowej nieobecności. My od wczoraj już w domku:tak:nareszcie. Wczoraj Kacperek miał jeszcze usg jajeczek,brzuszka i główki, ma wodniaczka który z biegiem czasu powinien sie wchłonac a tak to wszystko jest dobrze:tak:. Dzisiaj przegladałam Kacperka ksiazeczke zdrowia i dowiedziałam sie ze poród trwał 40 min pierwsza faza 30 min druga faza 10 min. Kacperek dostał 10 pkt. W drugiej dobie przeszedł lekką żółtaczke.
wow, szybcitki poród miałaś ... pozazdrościć :)
 
Widzę że już nas coraz mniej... ale już połowa czerwca więc spokojnie trzeba czekać... ja z dnia na dzień gorzej się czuję, w nocy nie mogę się przekręcić z boku na bok bo wszystko boli i po prostu ciężko. Jutro wizyta... oby ostatnia... mam nadzieje że już spore rozwarcie i gin każe jechać do szpitala. Dobrze że się ochłodziło to przynajmniej lżej dla nas ciężarnych. Tak mnie wczoraj komary pogryzły że nie mogę przestać się drapać, co za KOszMAR!!! Życzę wszystkim udanej niedzieli i mam nadzieje że wkrótce wszystkie się rozpakujemy i będziemy tulić nasze maluszki!!!
 
reklama
Agulka, zawsze mogą Cię odesłać, z Pruszkowa też... ja chciałam rodzić na Zelaznej, ale tam zerowe szanse, więc jak się zacznie pojadę do Dzieciątka Jezuz na Strynkiewicza, a jak mnie nie przyjmą, to już nie wiem.... z Pruszkowem mam traumę, bo jak w 30 tyg miałam ałszywy alarm, to taka jedna ginka na izbie przyjęć mnie opierd.. że "dlaczego " odrazu nie pojechałm do wawy, bo oni nie mają sprzętu jakby poród był przed 36 tyg., wstrętna baba:wściekła/y:

oj to miałyśmy podobne przejścia ja też podjechałam na ktg tak ok 35 tyg bo mnie jakieś skurcze łapać zaczęły a tam po ktg najpierw wykład że nie do nich tylko od razu do IMiD powinnam jechać . Moja gin stwierdziła że to paranoja i w razie czego mam jechać do najbliższego szpitala .
 
Do góry