Kasiek1983
Fanka BB :)
Czy jak się Wasz maluszek wierci w brzuszku to odczuwacie ból? Ja mam wrażenie że mi zaraz brzuch pęknie i mały sobie wyjdzie... hehe, ale nie jest to przyjemne... aż się płakać niekiedy chce
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czy jak się Wasz maluszek wierci w brzuszku to odczuwacie ból? Ja mam wrażenie że mi zaraz brzuch pęknie i mały sobie wyjdzie... hehe, ale nie jest to przyjemne... aż się płakać niekiedy chce
Oj to nie, zastrzykowi tez powiem stanowcze nie Szczegolnie ze kilogramy mnie lubia i nie chca odchodzic, za to chetnie przybywaja ;DGryzka,ja po zastrzyku próbowałam zajść w ciążę ok 1.5 roku :-(
Ale strasznie tyłam po nim zresztą tak samo jak i po tabletkach.
Hy hy Ano, co prawda to prawda Mi zreszta tez sie humor poprawil - u nas to bylo zakazane ze wzgledu na rozwarcie od dawna .. a teraz juz "bezpiecznie" trzeba korzystac ile sie da, bo potem znowu 6 tygodni postu - jak nie wiecejU mnie tez seks jakos nie pomogl, ale przynajmniej mezowi poprawiłam humor
Spanikowałam, zaczęłam mieć jakieś pojedyńcze skurcze, czuję jakby mi mała napierała w dół, więc poszłam do domu, bo bałam się że mi "chlusną" wody w pracy, tak mnie wczoraj wystraszyłyście;-)
Zaraz się przejdę do apteki jeszcze, żeby odebrać zamówione kosmetyki dla maluszka.
Z tego wszystkiego w końcu wziąłam się za pranie drugiej zmiany pościeli, zaraz też zacznę wyparzać smoczki i butelki;-)
Mam również jeszcze jedno pytanie odnośnie tego paciorkowca.
Czy jak się ma tego paciorkowca, to zostaje się po porodzie dłużej w szpitalu?
lena ty jesteś specjalistka od szpitala w Trzebnicy;-)
Powiedz mi czy za poród rodzinny się płaci? I ile jest sal do porodów rodzinnych?