reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Witam serdecznie
4.06.2010 roku przyszedł na świat NASZ SYNEK JASIEK waga 3300 wzrost 53 cm 10 ptk
Dziewczyny to najpiękniejszy dzień w naszym życiu
Kochane czerwcówki życzę i Wam takich uniesień jakie my do tej pory jeszcze przeżywamy.

A oto moje KOCHANIE
Zobacz załącznik 253905
 
reklama
Witam serdecznie
4.06.2010 roku przyszedł na świat NASZ SYNEK JASIEK waga 3300 wzrost 53 cm 10 ptk
Dziewczyny to najpiękniejszy dzień w naszym życiu
Kochane czerwcówki życzę i Wam takich uniesień jakie my do tej pory jeszcze przeżywamy.

A oto moje KOCHANIE
Zobacz załącznik 253905

Jaki on cudny wygląda jakby miał ponad miesiąc;)Fajny chłopek;)
 
udało się więc póki pamiętam
Wróciłam z wizyty:-)
W sumie to nie wiem czy jest dobrze czy źle. Bo odebrałam wynik na paciorkowca i niestety jest dodatni. Ale lekarz kazał mi tylko to pokazać w szpitalu, żadnych antybiotyków na to nie przepisał. Też tak macie?
Rzeczywiście czop poszedł i jest już rozwarcie na palec. Ale KTG to straszna nuda:-( Normalnie myślałam że z nudów zdechnę, a trwało koło 45minut:-(
I do tego mała z USG ma 2950g, ja mam nadzieję że ta maszyna trochę kłamie, bo przecież mała mi nie wejdzie w te ciuszki na 56:-D:-D
No i kolejna wizyta za tydzień o ile do tej pory nie urodzę. Ale skurczów żadnych na KTG nie było, więc pewnie nie urodzę. Wam lekarze mówią że już nie długo itp... a mi nic nie mówi, na pytania: kiedy możliwie? mówi że z tym trzeba się udać do wróżki:-) Pytałam się też o te popękane naczynka, powiedział że w młodym wieku to powinno zejść samo po ciąży. Po prostu mam słabsze naczynka i nie nadążają z pompowaniem krwi za dwoje.
super wieści po wizycie i co, pewnie niebawem się nam rozpakujesz skoro juz z czopem się zaczyna coś dziać, nie to co u mnie cisza i cisza :tak:
A u mnie czop nadal w środku :-D:-D:-D...Jejku pamiętam jak Wam pisałam że mam rodzić w ostatnim tygodniu maja....a teraz co???? Jak dobrze pójdzie to może mi się uda urodzić w ostatnim tygodniu czerwca.....Ach.....W przyszłym tygodniu idę na wizytę więc może chociaż jakieś małe rozwarcie się pojawi....Może coś się ruszy....Wyniki dobre z takimi mogę śmiało rodzić tylko moja Polka ma to gdzieś...Najwyraźniej jej odpowiada to "ciasne mieszkanko"....i wyjdzie wtedy kiedy sama zadecyduje!!!!
Ciekawe co u Atheny....myślałam o tym że napisać smsa do niej???
bo malutka chce pozwolić mamie na super imprezkę, a dopiero po niej grzecznie przyjśc na świat
Witajcie

wróciłam dopiero,bo jeszcze do znajomych skoczylismy, wiec tak:

Na szybki poród sie nie zanosi :-( szyjka zamknieta :wściekła/y:, mały wazy ok 3800g wiec doznałam szoku :szok: :szok: :-( kolos jakis. Włoski ma na karku i wogóle ucho takie same jak mojego D fajnie to wyglądało.

Paciorkowca nie mam. Milka .puchniecie to normalne w ciazy i jezeli wyniki krwi sa dobre to wsio ok.

Nie umawialam sie juz do gina, bo stwierdzilam,ze po co, pojde najwyzej po terminie na masaz szyjki tak sie umówilismy,ze jakby co.

Czy któras urodziła w ten czas jak mnie nie było?

KOchane piszecie o wadze waszych malenstw to moja w 39 tc miala na USG 3900 <szok> a pojutrze juz bedzie 40tc a porodu ani slychu ani widu hehe
no prosze ale pokaźne maluszki:-)
AGAST22 odezwij się! Czy nadal leżysz na patologii? Czy po cichu nam się rozpakowałas?
oj właśnie wcześniej nadawała z patologii a teraz cisza
Witam wszystkich z rana!

Gratuluje nowym mamusiom.:-D:-)

U mnie nocka spokojna,jeden kursik do kibelka .. dziwne bo poprzedniej nocy byłam az 6 razy. Dziś mam wizytę, ciekawe czego się dowiem.. jej jak ja chciała bym juz urodzić a takto chodze i przekładam rzeczy małej i patrze na tą moją torbę co by tam jeszcze upchać... Wczoraj wieczorem pobolewał mnie brzuch jak na okres... jej może już zaczyna się coś rozkręcać. Wczoraj rozmawiałam z moją mamą i ja niestety urodziłam się w 42 tyg:crazy::rofl2::rofl2: ja nie chce tyyle czekać, nie chce urodzić jakiegoś giganta bo te wszystkie ciuszki na 56 będą do wyrzucenia... Dziś mam jakiś leniwy dzień, wczoraj posprzatałam całe mieszkanie a dziś nie chce mi się nawet zrobić śniadania:-( Mam jeszcze jedno zmartwienie... moje biuro....niestety muszę szukać nowego pracownika bo ten który jest nie nadaje się :-(ahhh nie wiem jak to zrobie i kiedy... Miłego dnia wszystkim!
a moze to taka cisza przed burzą;-)
Magda M, Athena -GRATULACJE DLA WAS I WASZYCH CHŁOPACZKÓW:-)
Ja nadal w dwupaku....Zero skurczy, zero jakich innych dolegliwości.....No trudno!!!! Lecę zaraz w miasto kupić sobie buty na weselicho....jupiiiiii.....a byłam pewna że się na nie nie załapię.....
icon12.png

Zaraz Was podczytam!!!!!
udanych zakupów
tymi 18kg się nie przejmuj, ja miałam prawie 17 na plusie, a teraz zostało mi 4,5kg, chociaż to tylko waga, bo cały czas wyglądam jakbym była w ciąży...i jeszcze po tej cesarce nie mogę zacząć ćwiczyć:no:
a z rozmiarem ciuszków, ja wzięłam i 56 i 62 a w rezultacie mąż dowoził mi 50-których myślałam że nigdy nie założe:-p
bo z tymi ciuszkami to tak jest że rozmiar rozmiarowi z różnych firm nie równy
 
eagle- no przeciez jestem i pisalam pare postow wstecz :)

ewela- nie bylam.. jakos głupio mi w koncu obca osoba jestem.
 
agast teraz doczytałam
pisałam tego posta chyba z godzinę i w międzyczasie naprodukowałyście kilka stron;-):-)

i nowe maluszki się pojawiły jak widzę
 
reklama
cześć mamusie!

athena, magda_m- gartulacje dla was ogromne!!
perfecta- gratki- Twój bąbel jest cudny!! i jaka minka słodka!

Ja dziś również mam lenia okropnego...gorąco za oknem, a mnie nic się nie chce. Chyba dzień na kanapie spędzę.
Strasznie dłuży mi się każdy dzień do cesarki...ach...odliczam każdą chwilę choć z drugiej strony im bliżej tym bardziej się boję... Czy będzie dobrze? Czy mała będzie zdrowa? Jak na nią zareaguje? Czy ja dobrze to zniosę...i wogóle milion wątpliwości i pytań.... tak sobie myślę, że całe życie już inne będzie...że może 25 lat to za młody wiek na dziecko?? Może powinnam była czekać...nie wiem czy będę dobrą matką.....o kurcze...wogóle tak mnie wzięło....cholera....
 
Do góry