reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

ita - a ja mam pytanie, jak rodziłam 7 lat temu to lewatywa była wymagana tzn położna przy przyjęciu robiła a jak jest teraz?
 
reklama
ita - a ja mam pytanie, jak rodziłam 7 lat temu to lewatywa była wymagana tzn położna przy przyjęciu robiła a jak jest teraz?

ja właśnie o to wczoraj spytałam w moim szpitalu, u Nas jest tak,że robią na życzenie, ale położna mi mówiła,że jak miałam problemy z wypróżnianiem się w ciąży to lepiej zrobić, bo podobno lżej się rodzi
 
dzieki bardzo:) nie chce spanikowac w razie czego, i niepotrzebnie tam godzinamii lezec..tez jestem ciekawa co z ta lewatywa:) :-(
 
cześć brzuchatki!

dla naszych maleństw- wszystkiego naj w dniu dziecka!!

Ja dziś nockę miałam średnią. Często wstawałam na siku, brzuch mnie bolał, no-spę musiałam brać.... wogóle kiepskie samopoczucie miałam. No i jak zawsze przyszedł poranek i wszystko przeszło;-)

koriander- gratulacje kochana!! masz już maleństwo przy sobie, cudnie;-)
 
reklama
Do góry