uff udało się nadrobić:-)
ale i tak nie wiem czy uda mi się każdej odpisać;-)
No to ja pewnie przez tą pełnie urodze jutro
już pisałam że na pełnie jestem wrażliwa i zawsze nieśpie a kiedyś lunatykowałam
no zobaczymy
i jak? co się ruszyło? mamy kolejnego dzieciaczka?
Cześć brzuchatki,
Widać, że następne szykują się do porodu, a tu jeszcze nawet czerwca nie ma
U mnie lekarz powiedzial, ze na razie ani jednej oznaki zblizającego sie porodu i że dzidzia nie jest nawet w kanale rodnym. :/ Ehh...cierpliwość cyba nie jest moją cnotą...
Muszę się pochwalić wczorajszym dniem - mój A. wraca z pracy, troszeczke spóźniony i mówi, że to wszystko przez Krystianka - podobno wysłał mu telepatyczną wiadomość z brzuszka, że ma kupić mamie kwiatki
Więc wczoraj obchodziłam mój pierwszy dzień mamy na całego
super taka miła niespodzianka
Ok jak mąż przyjedzie z pracy i złoży goBo ja zakopałam się w pierogach, lepię i lepię i lepię
kochana ty to masz fantazję z tym gotowaniem, może podeślesz mi troszkę tych ierogów albo chociaż chęci, ja owszem chętnie coś w kuchni robię ale to w sumie takie dodatkowe rzeczy czy ciasta, gotowanie codziennych obiadów to masakra, raz że mi się nie chce a juz wymyśleć co zrobic to wogóle, gdyby nie córcia to pewnie bym obiadów nie robiła
my znowu po wizycie
Zuzia waży ok 3500 (+/- 500) więc w sam raz
na razie cichosza przedporodowa
termin mam na 8 czerwca a zwolnienie do 22 czerwca! moja gin mówi że pierwszy raz słyszy o niechęci wypisywania l4 i po co ma mi zabierać macierzyński. więc kochane kłóćcie się bo to nie jest normalne.
kajkapol wiem że żadne słowa tu nie pomogą ale wierze że czas zagoi Wasze rany.
dobrze że takie wieści po wizycie i lekarz też ok z tym zwolnieniem
Ja właśnie odebrałam wyniki morfologii...płytki znów rosną....Dziś mam 99tys....Pozostałe rzeczy też juz prawie w normie...Hemoglobina 11,6...czyli najlepszy wynik od poczatku ciąży...Krwinki białe już tylko 10,8....bo po sterydach dochodziły nawet do 20....Ach....Cieszę się ...ale i troche martwie....byłoby cudownie gdyby ta tendencja wzrostowa sie utrzymała....bo boje się sytuacji kiedy płytki krwi mi spana a ja właśne wtedy zacznę rodzić.....
Jutro chyba popytam gdzie mogę zrobić KTG...sprawdze małą a przy okazji zobaczymy czy mam jakies skurcze czy nie....Ja niby nic nie czuję....ale brzuch mi sie czasem napina.....Tylko nie wiem czy to mała sie jakoś tak układa...czy to skurcz.....
A Wy gdzie chodzicie na KTG...do Waszych ginekologów, szpitala czy może jakiejś przychodni????
jak dobrze że płytki nadal rosną i może doczekasz spokojnie terminu i porodu sn
o do ktg ja będę od przyszłego tygodnia chodzić do szpitala w którym rodzę i pracuje tam też moja ginka
Ja już po wizycie, szyjki nie ma, rozwarcia tez brak
, więc jeszcze mogę trochę pochodzić, chociaż jak to lekarz powiedział, nigdy nic nie wiadomo i w ciągu 2-3 godzin rozwarcie może się pojawić:-). Dostałam skierowanie na jutro na KTG zobaczmy, czy coś wyjdzie. To była ostatnia wizyta, jeżeli nie urodzę do 9 czerwca to mam się zgłosić do szpitala. Zwolnienie dostałam do 9 czerwca
, uff, bo bałam się, że będzie robił jakieś problemy.
kajkapol - jeszcze raz wyrazy współczucia:-
-(
podobnie jak większość byłam pewna że będziesz jedną z pierwszych do rozpakowania, a tu proszę przeterminowanie może nawet wchodzić w grę, ale nie ważne dobrze że z malutka ok i tatuś ma czas na nabranie jeszcze więcej sił do zajmowania sie córcią
jutro o 8.00 mam byc w szpitalu i RODZIMY wod prawie nie ma wiec beda wywolywac !! jestem tak zdenerwowana ze szok bol przy badaniu ze az sie poryczalam a teraz delikatnie krwawie ,jesli nie pojade dzis w nocy to bedzie cud bo mam strasznie bole brzucha ze ledwo zyje
napisze smsa jutro
kochana trzymam kciuki i wspieram choć telepatycznie żeby wszystko poszło dobrze i szybko bez problemów
Hej ja też będę czerwcową mamusią ;-) mogę się do Was przyłączyć?;-)
witam kolejną mamusię, napisz nam coś o sobie
marteczka-witaj i pisz często
Ja w pierwszej ciąży też niemiałam przepowiadających no może pare razy się brzuch napioł ale nawet nie wiedziałam co to a już przy drugiej były i teraz też czyli to chyba zależy od macicy z każdą ciążą jest bardziej wyćwiczona czy jak tak samo jak z każdym porodem się szybciej obkurcza po porodzie co jest związane z większymi bólami
ja podobnie w pierwszej ciąży nie miałam przepowiadających albo były tak słabe że ich nie czułam, tylko jakieś napinanie brzucha, czop zaczął odchodzić mi jakieś 2-3 przed, później odejście wód, wyjazd do szpitala i po niecałych 4 godzinach poród
Ja uciekam, jutro mam wizytę u ginekologa w zasadzie idę do niego tylko dlatego że mam takie zalecenie na wypisie ze szpitala. Jestem ciekawa co powie, czy znów zechce mnie w szpitalu położyć czy da spokojnie w domu leżeć. W zasadzie to już mi wszystko jedno byle ta ciąża się szczęśliwie zakończyła
Dobrej i spokojnej nocki dziewczyny, albo owocnej która jak woli
powodzenia na wizycie
jak ktoś jeszcze wizytuje także trzymam kciuki za wieści
hmmm nadal brak wieści od
ewuś mam nadzieję że to oznacza że nadal jest w trójpaku i chłopaki nie pchają sie na drugą strone za bardzo