P
paula24211
Gość
witam się z Wami:-)
wróciłam wczoraj od lekarza a tu takie wieści zaczęło się teraz to się posypie,
dziś widzę że kolejna mamusia rozpakowana
ona...m kalwa gratulacje
nie doczytałam Was jeszcze bo tyle wczoraj naprodukowałyście, a ja po lekarzu miałam gości, terz też muszę się uwijać bo zaraz moja mama na kawę wpadnie a na obiad mam wizytę teściowej...
napiszę tylko jak było u lekarza
a więc mój "Maluszek" waży już 3600 jestem przerażona
wszystko wporządku, brzusio się obniżył, i jak to lekarz stwierdził po zapakowaniu paluchów że gotowa jestem do porodu zaczęłam się bać
mam podobno dużo wód płodowych (to dobrze czy źle?) i niestety przez ostatnie 4tygodnie za dużo przytyłam, ale to chyba dlatego że woda zaczęła się zatrzymywać...
jak nie urodzę to w poniedziałek mam badania, w środę ktg i spotkanie z moim gin i teraz już tak co tydzień w razie czego, ale długo to nie może potrwać.
pisałam wczoraj do Lencji że mamy pierwszą rozpakowaną czerwcówkę, ogólnie z jej samopoczuciem chyba nie zbyt dobrze, jak do środy wytrzymam to odwiedzę ją w szpitalu, później na odpowiednim wątku zamieszczę sms od Niej
pozdrawiam Was i do później
Gratuluje dorodnego bobasa
ja przez 3 tyg teraz przytylam 3kg i lekarz tez mi powiedzial ze za duzo ale co tam