reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Hej dziewczyny widze ze mammy kolejną rozpakowaną:tak::tak::tak:

Kalwa- serdecznie gratuluje!!!
paulka- udanej sesji życze w końcu sie doczekałas:tak::tak::tak:
scorpioniczka- gratuluje udanej wizyty:-)
kpi-super że juz porzadki dobiegaja po malu konca


a co do tych powodzi i wogole to 2 dni temu byla u nas babka i mowila o Apokalipsie jak zaczelam to słuchac:szok::szok::szok::szok: mowi w apokalipsie mialo spac plaga 7 nieszczesc
1) spadnie orzeł z nieba - i co spadl samolot i zginal prezydent
2) fala powodzi zaleje - i co zaczyna zalewac

a to dopiero poczatek mowila tez cos o trąbach , o fali gorąca ktora popalic ma ziemie:szok::szok::szok:

teraz Ewus pisala cos o trąbie

ja w ten koniec swiata nie wierze nie wyobrazam sobie go wogole bo jak ale baba mnie przeraziła tymi opowiesciami:szok::szok::szok::szok:



a ja jakos wczoraj nie moglam zasnac niby bylam taka zmeczona a jak sie polozylam to lezałam i lezałam:-:)-:)-( potem w nocy obudzilam sie bo jakies koszmary mi sie sniły:szok: a potem nad ranem znowu sie obudzilam bo złapal mnie taki ból w kregosłupie ze az mi sie płakać chciało:-:)-:)-:)-( a wieczorem jeszcze tak mnie spojenie bolalo mialam wrazenie ze mała wciska mi sie jeszcze głebiej w kanał
:-:)-:)-( teraz to coraz ciezej juz bedzie , nie bedzie lekko:no:
 
reklama
paulka24211 no w ostatnich tygodniach dolegliwości bólowe się nasilają. Maluch już tak nie kopie, ale jak się wypnie, to ból niesamowity przeszywa. Ale już blisko, jakoś wytrwamy :-)
 
Witamn z rana :-)
Ale macie produkcję :szok:

Kalwa - gratuluję szczęscia juz w domku :-)

Ewus jednyna rada jaka moge ci dać z własnego doświadczenia co do skurczy to,zebys sie nie wyciagała, tzn.nóg np.jak sie wyciagasz po spaniu, ja tak sie łapałam,ze w nocy robi i wtedy rach ciach masakryczny skórcz. Jak cie łapia w stopach, to staraj sie ich nie wystawiac poza kołdrę,musza miec ciepło.
A co do tego goscia w sklepie - moze sie tam wszystkie wybierzemy ,niech nam powie kiedy sie rozpakujemy hihi

Paulina haha nie słuchaj tych starych prukw - jakies bzdury juz dawno temu miał byc koniec siwata ,jakos w to nie wierze.

Wogole to jakis koszmar mialam,ktoras z was kiedys tu pisala,ze dziewczyna byla pewna,ze nosi chłopca ,a urodziła córeczkę i mi sie to własnie sniło,ale przynajmniej wiedzialam jak nazwe,bo podoba mi sie Hania- slicznie. Echhh szkoda,ze to sen.

No powiem wam,ze tylko kręgosłup mnie bolał i mialam lekko stwardniały brzuch - zadnych skurczy. Stwierdziłam,ze jak stuknie mi 38tydzien to jade do centrum handlowego i zamierzam tam łazic cały dzien :-) A nuż widelec mnie złapie na porodówke. ;-)

Co tam jeszcze, wozek dotarł cały i jest fajny, moj chłop jak sie dniego dopadł,to myslalam,ze nic z niego nie zostanie, tak go tarmosił, sprawdzał o maj gad mowie wam:szok:
 
paula no lekko to na pewno juz nie bedzie dopiero jak urodzimy ale pozytyw tego taki ze to juz niedługo ale nie strasz tą apokalipsą
ztymi powodziami to faktycznie msakra współczuję tym ludziom
scorpioczniczka gratuluję udanej wizyty
 
Ja rowniez sie witam w duecie :tak: Dziewczyny z okolic dotknietych powodzia mam nadzieje ze dajecie rade, bardzo wam wspolczuje, jeszcze jeden dodatkowy stres pod koniec ciazy :-(

Anecznik trzymaj sie dzielnie w szpitalu, moze jednak cie puszcza jak wyniki beda dobre??
Lencja ciekawe co u ciebie, szkoda ze nie masz dostepu do neta przynajmniej dzien by sie tak nie dluzyl :blink:


Dziewczyny ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
od kilku dni mam takie skurcze stopy i lydek ze skaczę po ścianach z bólu....Dziś całą noc nie spałm to jakiś koszmar, to jest gorsze od skurczy porodowych!!!!!!biorę aspargin,vitaminer i cała garść lekow,ale nic nie daje:wściekła/y::no:
POMOCY!!!!!!!!!!!!!
Ja tez nie bardzo pomoge, wiem ze na skurcze to wlasnie extra magnez zapisuja ale skoro go juz bierzesz i nie pomaga to nie wiem :no:
A co do tego "wrozka" to cos mam przeczucie ze mial racje z terminem porodu, za dwa tygodnie to chlopaki juz ponad 2kg beda, super moment na narodziny blizniakow :-)

witam,

u nas wszystko ok, Natalcia rozpycha się w brzuszku, wyniki badań bardzo dobre, zakupy dla mnie i Małej w trakcie ... przeprowadzka na ukończeniu ... czyli nic tylko czekać na szczęśliwe zakończenie ;)
kpi ciesze sie ze wyniki w porzadku i wy szczesliwi :-)


Paulka koniecznie pochwal sie zdjeciami, na pewno wyjda pieknie :tak:

Gratuluje wczorajszych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze ;-)
Kogo obstawiamy na brazowy medal? Emalia?? :-D

Kurcze nie straszcie ta Apokalipsa, koniec swiata dopiero w 2012 :-):-)
 
Co do apokalipsy to nie wierzę w takie pierdoły, że w 2012 ma być koniec świata.
Bo niby dlaczego wszystko dosięga tylko Polskę, skoro ma to być koniec świata (samolot i powódź)

paulka udanej sesji życzę, ja swojej nie doczekałam i już raczej nie doczekam:(

Właśnie po raz drugi w życiu ogoliłam się "tam" na zero i czuję się jak kura obrobiona z piór do rosołu...:(
 
Ja już też mogłabym urodzić ale gin kazał brać jeszcze leki więc nie wiem kiedy to nastąpi, wizyta na 28maja więc jestem ciekawa jak to bedzie, rozwarcie na 1,5cm i chyba coś sie cały czas z tą szyjką dzieje bo jak tylko troche pochodzę to kłuje mnie w dole, a rano lekki śluz z niteczkami krwi, dosłownie mniej niż wielkość małego paznokcia.
Ech nie wiem co to bedzie, skurczy nie czuje, nic nie boli więc może jeszcze trochę w dwupaku wytrzymamy.
Jestem tylko ciekawa czy luteina dopochwowa i globulki na GBS nie zaszkodzą maluszkowi skoro szyjka się rozwiera?
 
reklama
Co do apokalipsy to nie wierzę w takie pierdoły, że w 2012 ma być koniec świata.
Bo niby dlaczego wszystko dosięga tylko Polskę, skoro ma to być koniec świata (samolot i powódź)

paulka udanej sesji życzę, ja swojej nie doczekałam i już raczej nie doczekam:(

Właśnie po raz drugi w życiu ogoliłam się "tam" na zero i czuję się jak kura obrobiona z piór do rosołu...:(

ja tez nie wierze w ten koniec ale wiecie jak sie tego słucha to ciary przechodzą

hehe dobre kura obrobiona z piór do rosołu:) hi hi



ja tez wspołczuje wszystkim ktorych dotknęła powodz to straszne stracic tak wszystko w jednej chwili:(:(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry