reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
Hej dziewczyny :-) przyznaję bez bicia, że nie dam rady nadrobić waszej dzisiejszej produkcji, nie mam na to siły. Umęczyłam się okropnie, ale przynajmniej ogarnęłam dzis to co chciałam i uroczyście oświadczam, że wszystko gotowe na przyjęcie Niny w domku :tak: tzn jeszcze zostało parę rzeczy, a raczej drobnych poprawek do zrobenia, ale już nic mnie nie moze zaskoczyć :happy2::tak:
A to kącik dla naszego bąbla, forma główna jest zachowana, poprawki będą jedynie kosmetyczne :-):-)
 

Załączniki

  • P5170115.jpg
    P5170115.jpg
    30,3 KB · Wyświetleń: 103
Kurcze szczęściara:) Fakt że w weekend też nie gotuję, bo zawsze jemy u któregoś z rodziców:) Ale mój mąż to potrafi tylko ugotować parówki i zrobić jajecznicę, ale za to taką pyszną że nikt lepszej nie robi:)

ja na męża w kuchni nie mogę narzekać, jak jest w domu to on zajmuje się obiadem :) zdolności przejął po ojcu, a już nawet nie pamiętam kiedy to ja robiłam kolację, ostatnio to tylko on robi.

Witam sie ponownie tym razem po południu juz:)

spedziłam 2,5 godz czekając na IP zeby zrobic wymaz:szok::szok::szok::szok:

wiecie co przyjechała kobieta ze skurczami co 5min i jak tak na nią popatrzałam:szok::szok: ze tak ją te skurcze bolą to stwierdziłam ze nie chce narazie jeszcze rodzic zaczelam sie bac:szok::szok::szok::szok: była w pół zgięta sapała jęczała masakra :szok: jak tak bardzo nie mogłam sie doczekac porodu tak teraz zapisuje sie na koniec hihih:no::no:

czy Wy tez tak macie ze jak wyjdzie GBS dodatni to musicie dopłacic kase jakas? u nas po 20 zł za kazdy jesli bedzie dodatni i zastanawaim sie dlaczego tak trzeba?

ja miałam GBS dodatnie ale nic nie dopłacałam, płaciłam 27zł przy badaniu, na druczku z wynikiem od razu był wykaz wrażliwości na antybiotyki
 
Dziewczyny sluchajcie znajoma miala termin na poczatek marca, brala leki na podtrzymanie i w sobote odstawila....wyobrazcie sobie ze dostalam wiadomosc ze pojechala z bolami do szpitala!!! i co przed chwila dostalam wiadomosc ze URODZILA, a wiecie ile sie meczyla? 40 min.
eek.gif
eek.gif
normalnie w szoku jestem!!!!!! tez tak chce!! to jej pierwsza ciaza
smile.gif
 
heja

Melduję się po wizycie. Córcia jest córcią, waży prawie 3500g, rozwarcia na 1,5cm, jak mnie badał to palcem dotykał po jej główce:-) zapomniałam się tylko zapytać czy wyczuł włoski:-D

Mówi, że daje mi 1,5tyg, ale z drugiej strony mówi, że mogę i dotrwać do terminu, zobaczymy. Mówi, że mąż może wkroczyć do akcji to może coś się przyspieszy:cool2:

Paciorkowca nie mam, więc jest ok.


Piszecie o mężach i gotowaniu. No mój też niestety nie bardzo z gotowaniem, woli sprzątać. Jeśli gotuje to jakieś spagetti, ale ja nie przepadam za tym.

Jak będę po porodzie, to jednak będzie musiał coś mi przygotowywać.


U mnie już 3 tygodnie temu wyczuł główkę - szyjka całkowicie zgładzona, rozwarcie i wtedy mój gin dawał mi ,że jak jakimś cudem wytrzymam 3 tygodnie to będzie super. Dziś minął 3 tydzień - lekarze na własnej praktyce są jacyś przewrażliwieni tak mi tłumaczą na porodówce . Znając życie to urodzić można w takim stanie po terminie, chyba że jak pisałaś "zadziała mąż" , do tego dojdzie sprzątanie jako większy wysiłek to być może poród w terminie murowany.
 
Witam,

rzadko się odzywam ale regularnie was podczytuję. Chciałam zapytać Was czy któraś ma może kłopoty z żylakami na nogach? Wyszło mi cholerstwo pod kolanem, boli , lekarz straszy zastrzykami jak leki nie pomogą jestem ciekawa czy jakiś inny lekarz na ten temat się wypowiadał.

Poza tym jestem po wizycie mała ma się świetnie w tej chwili waży 2500 g. i na poród się nie zanosi bo wszytsko pozamykane i twarde a już bym chciała żeby coś się po mału ruszyło :(

Pozdrawiam
 
Witajcie Kochane i dzielne czerwcówki!
Nawet nie próbuje nadrobić tego co przez dwa dni napisałyście!
Chciałam tylko zameldować,że ja sie też dzielnie trzymam, ale myślę,że to już kwestia dni, obym się myliła :) Dziś w nocy przywitałam się ładnie z mężem :) i mam wrażenie, że częstsze skurcze powróciły, wizytę mam przesuniętą na 24 z 20 maja, ale chyba jeszcze pojadę w tym tygodniu na kolejne KTG, bo czuje,że te skurcze są mocniejsze :)
Jutro mój mąż z pomocą kolegi w końcu zrobi mi obiecany kącik do przewijania i złoży kołyskę :) wybieramy się też jutro na resztę zakupów i wszytko będzie gotowe :) potem tylko czekać :)
Powiem Wam,że jestem dumna z naszej ewuś,że tak dzielnie się trzyma :) no i Was dziewczynki też :)
 
Hej hej:-)

Ja dziś ciężki dzień miałam, strasznie dużo biegania:no::eek:ale dałam radę:tak: Z ta główką to u mnie ginka też wyczuwała 2 tyg temu, dzięki czemu poczułam ulgę że dzidzia się odwróciła jednak:-D

U mnie bez zmian, skurcze ciągle się pojawiają, bolesne i dokuczliwe. Powoli się przyzwyczajam, jeszcze czasem zapomnę na porodówkę jechać hihihihihi:-D:-D:-D

Gratuluje udanych wizyt:tak: Miłego wieczoru.
 
reklama
Do góry