Czerwiec 2010

[MonikaT]

Witam. Jestem nowa na forum ale już sporo Was podczytałam. Widzę że u wielu trwają remonty. U mnie też dziś mąż maluje salon, jutro sypialnia. Wszędzie bałagan, na dworze pada, pierwszy synek lat 3 narzeka na nudę a ja w 35 tc., moja szyjka ma 3 cm długości, co prawda jest zamknięta ale za to rozpulchniona ... eh chyba za późno wzięliśmy się za remont. No cóż przynajmniej mogę się pochwalić spakowaną torbą do szpitala :-) Pozdrawiam Was i życzę udanego weekendu.

 

[ewela28]

julia to ja wciaz bez pierscionka jestem, ech dobrze,ze jest nas dwie,a nie tak same;-)

 

[Lenuszka]

Hej, pogoda do d..y pada, szaro. Ale przynajmniej nie żal że nigdzie nie pojechałam. Właśnie uprasowałam pościel dla bąbla, a teraz czytam gazetki i wyszło, że nie mam jeszcze soli fizjologicznej do oczu dla malucha. Możecie podać jakąś nazwę tego bo nawet nie wiem jak tego szukać w doz.pl.

Frida sól fizjlogicznaBądż roztwór soli fizjologicznej w aspiratorze
Powinnaś znależć na tej stronce
http://www.allegro.pl/show_user.php?uid=11612773

 

[julia0903]

Dziewczyny czy to cos zlego jak czuje ze szyjka mnie kluje? bo dzis jakos tak czesto czuje tam bol...

 

[neti79]

Hej, pogoda do d..y pada, szaro. Ale przynajmniej nie żal że nigdzie nie pojechałam. Właśnie uprasowałam pościel dla bąbla, a teraz czytam gazetki i wyszło, że nie mam jeszcze soli fizjologicznej do oczu dla malucha. Możecie podać jakąś nazwę tego bo nawet nie wiem jak tego szukać w doz.pl.

tego jest mnóstwo, możesz pójśc do apteki i po prostu poprosić o sól fizjologiczną dla noworodka; czasami tez mozna kupić w sklepie ale nie wiem czy są one przeznaczone od 1go dnia życia

 

[neti79]

julia to ja wciaz bez pierscionka jestem, ech dobrze,ze jest nas dwie,a nie tak same;-)

no to jest nas więcej ja pierścionek dostałam ale ślubu na razie nie będzie a do tego nie mieszkamy razem....

monikaT witaj na forum:-)

 

[kreatorka]

Witam dziewczyny w maju :-) bardzo serdecznie chciałam nam wszystkim pogratulować, że dzielnie dotrwałyśmy Z poczuciem, że to już maj stres jednocześnie mniejszy i większy powiem szczerze, że zaczynam się bać porodu...
dla małej z większych rzeczy zostało mi kupienie wózka z akcesoriami oraz materaca do łóżeczka, poza tym tylko kilka drobiazgów i jestem w pełni wyposażona :-) mieszkamy już w swoim mieszkanku, więc jest wesoło, tylko łazienka nadal w rozsypce opieprzam się całe dnie, mąż ze mną jak z jajkiem się obchodzi o ile wcześniej mnie to trochę denerwowało to teraz jestem wdzięczna za niego losowi, bo z dnia na dzień coraz ciężej mi cokolwiek zrobić

Ewuś - cieszę się, że udało Ci się na weekend wrócić do domku :-) a chłopaczki już duże

 

[Milka26]

witam w maju z zyczeniami przywitania sie w komplecie rowniez 1 czerwca

U mnie jak zwykle na odwrot, obudzil nas deszcz a potem bylo coraz lepiej i efekt taki ze mielismy piekny sloneczny dzien, niestety na jutro zapowiadaja gorszy

Anecznik no wlasnie chcialam Cie przywolac do porzadku ze nic nam nie napisalas o badaniach, trzymam kciuki za spadek cukrow

Julia dziewczyny wczesniej pisaly ze to klucie moze oznaczac skracanie sie szyjki , moja skraca sie bez kluc,

MonikaT witamy

Lena ja Olafa ubieralam na wyjscie ze szpitala w pajacyk z misia to byl dobry pomysl bylo cieplo ale jakby nie patrzyc on mial po raz pierwszy kontakt z wiatrem np feler byl jeden i dziewczyny ostrzegam przed nim !!! patrzcie czy dacie rade w domu malucha z tego wyciagnac, w szpitalu ubierze polozna a w domu kto rozbierze ?? Ja praktycznie stalam nad miskiem i zastanawialm sie czy to juz pora na nozyczki czy jeszcze nie Generalnie im wiecej zapiec guziczkow itd tym, lepiej Oli mial w swoim pajacyk tylko pare na pleckach od gory. Poczatkowo myslam ze Eryka tez w to ubiore na wyjscie ze Olaf sie ucieszy i ze to taka fajna pamiatka na szczescie przypomnialam sobie o tym rozbieraniu...

 

[ona...m]

czesc dziewczynki!
wiem weim ja odzywam sie bardzo z doskoku!ale ostatnio tyle sie dzieje ze nawet nie mam kiedy i jak napisac!zreszta jak juz sie biore do pisania i przeczytam wszystko co pisalyscie to siada mi internet!ostatnio nawet posta prawie skonczylam i co??net padl zrobil mi sie blad strony i kilkanascie zdan poszlo ...w las!
co do mojej osoby!dopadla mnie deprecha przed porodowa (ja to tak nazywam)czuje sie ble i fuj(tak mowi moja corcia jak cos jest nieladne).chociaz wiem ze nie przytylam duzo i ze po porodzie zmieszcze sie bez problemu w ciuchy sprzed stanu blogoslawionego(jak w kazdej swojej ciazy a raczej po niej).tak teraz jakos sama nie wiem!nakupowalam sobie ostatnio pelno gazetow typu korale kolczyki i branzoletki(uwielbiam takie szmargalki)a i tak nic mnie nie cieszy!od tygodnia chodze za sukienka i niby mi sie podobaja ale....wlasnie ale!!!
nawet dzisiaj poszlam juz nastawiona na kupno i co???gdyby nie Susanaah krzyczaca "mama siusiu"kupilabym ale....garnitur dla Colina na wyjscie ze szpitala!jest przecudowny!przeznaczony na 56 cm!ale taki piekny nawet w butoniercie ma chusteczke!cudowny!pewnie jutro po niego jednak wstapie!!
co do spraw ciazowych!rozwarcie na 1,5 palca drugiego nie znam!od 2 dni regularne bolesne skurcze wieczorem i rano!w ciagu dnia oczywiscie nic sie nie dzieje!straszne bole menstruacyjne caly dzien(infekcji zadnej nie mam).i w sumie tyle!
lekarze mowia(wiem co niejedna z mam skomentuje ze mam jeszcze czas)ze dzidzia juz jest rozwinieta!ze sterydy daly zadany efekt!i ze w sumie nic sie nie stanie jezeli teraz juz dojdzie do rozwiazania.zmienili mi takze termin z 9 czerwca na 5 ale...sami mowia ze pewnie wszystko rozegra sie w przeciagu kolejnego tyg!
w czwartek mam wizyte!o ile dotrwam hahah a we wtorek....CWIERCwiecze!znajomi i rodzina smieja sie ze pewnie zrobie sobie prezent na urodziny!a ja mowie ze wytrzymam do dnia matki chociaz!no zobaczymy!
zycze Wam milego weekendu majowego!w irlandii tez takowy jest!choc moj ksiaze pracuje przez caly czas.

 

[anecznik]

Anecznik no wlasnie chcialam Cie przywolac do porzadku ze nic nam nie napisalas o badaniach, trzymam kciuki za spadek cukrow

Widzisz chyba Cię wyczułam :-)

Najlepsze jest to, że gdyby nie to iż pojawiła mi się glukoza w moczu to mogłabym się nie dowiedzieć że mam cukrzycę. Robili mi bowiem w szpitalu test obciążeniowy z glukozą 75 i po 2 godzinach mój wynik był na granicy normy :-) oj dziwny ten mój organizm :-)