reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Ja jako dziecko miałam różne odczyny poszczepienne, oczywiście nikt tego nie rejestrował, i jedyna odpowiedź lekarza "może tak się zdarzyć". Poza tym zachorowałam na gruźlicę po zaszczepieniu na nią - co jest dla mnie bezpośrednim dowodem na szkodliwość i nieskuteczność szczepień.

A z nie swojego podwórka że tak powiem, znam różne przypadki nawet ciężkich uszkodzeń układu nerwowego. Wiem że dużo dzieci dobrze, lub pozornie dobrze znosi szczepienia, ale u pewnego % dochodzi do poważnych powikłań, nie można więc powiedzieć że szczepionki są bezpieczne, ja nie zaryzykuję możliwości znalezienia się w tym % skutków ubocznych, tym bardziej że mówimy o wprowadzeniu do organizmu niemowlęcia, którego układ nerwowy i immunologicznego jest jeszcze niedojrzały, różnych substancji chemicznych w tym metali ciężkich.

Kraje UE są zobowiązane co roku raportować do WHO reakcje poszczepienne i informacje o szczepieniach. Polska raportuje jedynie % zaszczepienia (95-98%), żadnych odczynów poszczepiennych, powikłań nie raportuje, lekarze mimo że mają obowiązek zgłaszać takie przypadki nie robią tego. Inne kraju UE zgłaszają co roku tysiące powikłań po różnych szczepionkach... a w Polsce normalnie cud wszyscy zdrowi :-(


Ja mam takie proste "ja, niżej podpisana/y ........... nie wyrażam zgody na zaszczepienie mojego dziecka ........... urodzonego w szpitalu .......... przeciwko WZW typu B i gruźlicy" i podpisane przeze mnie i męża.
Poza tym ostatnio przeczytałam, że można powiedzieć, że się chce na to zaszczepić tylko że 6w1 z czymś tam, nie wiem tylko jaką ewentualnie konkretną szczepionką można się tak zasłonić.
Kochana a powiedz mi dlaczego nie chcesz aby szczepili Ci dziecka...to się cos płaci??
 
reklama
Ale produkujecie dziś:szok:
Liliti - super, że małą jeszcze w środku:tak:
Nadika - ja teraz luteiny nie biorę, ale brałam wczesniej i lekaż mi mówił, że przy niej takie upławy to normalne
mój synek na koniec 31. tygodnia ważył 1900 :) i chyba dośc spory jest, tak lekarz mi mówi, że w górnej granicy normy
wg moich obliczeń teraz ok 2200 waży pultasek :)
moje maleństwo w zeszły poniedziałek ważyło 1920g i lekarz mówił, że to norma (dokłądnie nie za dużo nie za mało) - to był koniec 31 tygodnia

witam również nową mamę i gratuluję powizytowych dobrych wiadomości wszystkim
nie wiem jak u Was, ale u mnie dziś ciepło nawet na dworze - szaleństwa jeszcze nie ma, ale może idzie wiosna;-)
 
to mozna zrobic tak zeby pepuszek niebyl fioletowy? drogie to niebylo, wiec mozna kupic inne:)

Kurcze w niedziele moja fimra robi wyprzedaz ciuchow:) najdrozszy ciuszek to 10zl wiec bardzo sie oplaca i napewno sie tam wybiore, kurcze mam tyle ciuszkow juz do malej ale napewno jak tam zobacze cos ladnego to sie kusze=) bo to znana marka na calym swiecie i dobra=)
 
Co do pępuszka to teraz zalecają tylko wode ale ja myśle że spirytusem przetrzeć nie zaszkodzi szybciej się przysuszy ale jak go rozcieńczyć to niewiem ja chyba kupie gotowy w aptece:tak:
 
Kochana a powiedz mi dlaczego nie chcesz aby szczepili Ci dziecka...to się cos płaci??
Tak. Płaci się - zdrowiem dziecka.

na prawdę proszę przeczytajcie !
http://www.autyzm-szczepienia.eu/uploads/List_do_wakcynologow_poprawiony[3] adobe.pdf

zamieszczę fragment:
"Polskie niemowlęta w pierwszych 18 miesiącach życia otrzymują 16 obowiązkowych szczepień przeciw 10 chorobom: gruźlicy, żółtaczce B, błonicy, krztuścowi, tężcowi, polio, odrze, śwince, różyczce, i zakażeniom Haemofilus influenzae b. Dodatkowo zalecane są szczepienia przeciw: Streptococus pneumoniae, Neisseria meningitidis, rotavirus, influenza virus, herpes virus varicellae, i hepatitis A virus, co może stanowić razem liczbę 26 szczepień w pierwszych 24 miesiącach życia. Nawet zdrowe organizmy żołnierzy amerykańskich nie wytrzymały zmasowanych szczepień i zostały trwale okaleczone chorobą autoimmunologiczną zwaną Syndromem Wojny Zatokowej"

"Wśród obowiązkowych szczepień znajdują się dwa (BCG i Wzw B), podawane w pierwszej dobie życia, nierzadko nawet w 2 godziny po urodzeniu. Wiele wskazuje na to, że bardzo poważne zagrożenie dla życia i zdrowia dziecka stanowi szczepionka Wzw B (szczególnie firmy Euvax), która dostarcza jednorazowo 25 μg Hg, co stanowi ok. 8,3 μg Hg/kg wagi ciała. Ta ilość rtęci jest 83 razy większa od uważanej przez EPA za bezpieczną (0,1 μg Hg/kg/dzień) dla dorosłego człowieka.
Ponieważ u noworodka bariera krew-mózg nie jest dobrze wykształcona, thimerosal wraz z antygenami i substancjami pomocniczymi szczepionek (m.in. wodorotlenek glinu; 250 μg) łatwo przedostają się o do mózgu, gdzie mogą powodować trwałe uszkodzenia.
W drugim miesiącu życia polskie niemowlę może otrzymać jednorazowo 50 μg Hg (25 μg z Wzw B i 25 μg z DTP lub DTP+Hib). Dla 4 kg niemowlęcia będzie to dawka Hg 125 razy większa niż uznana za bezpieczną dla dorosłej osoby."

więcej linków
https://www.babyboom.pl/forum/czerw...-adresy-dla-czerwcowych-mam-34443/index3.html
 
Ja zamierzam szczepic to co bezplatne w tej karcie szczepien i dodatkowo na rotawirusy i pneumokoki ,ale te szczepionki podobne,bo sa duzo tansze.Niewiem dokladnie jak one sie nazywaja,musze sie podpytac lekarza co i jak. A poza tym co za duzo to nie zdrowo o!

A spirytus tez kupie gotowy...
 
Najlepszy jest zwykły spirytus i zrobić z niego roztwór:)
Każda pielegniarka go poleca;)


a nam na szkole rodzenia tłumaczą, że teraz się pępuszka spirytusem nie przemywa, bo podobo sam się najlepiej zagoi... i jeszcze mówią, że moczyć można.... jak to moja mama usłuszała, to jej się ciśnienie podniosło :p
 
U nas dostaje sie buteleczke roztworu spiritusowego na pepuszek. Wiec chyba go bede stosowac.

annajak podobno dobrym sposobem na unikniecie problemow z sanepidem (gdy sie nie chce szczepic) jest po prostu leczenie dziecka prywatnie, nie zapisujac go do przychodni publicznej. :tak:
 
reklama
Ale załapałam doła, moze nie powinnam tego tutaj pisać ale jest mi z tym tak źle...sąsiadka która miała termin na połowę maja wczoraj urodziła martwego synka - jak się przed chwilą o tym dowiedziałam to mnie normalnie poraziło:-(
przepraszam ze pisze tu takie smutne rzeczy, ale dopada mnie jakaś schiza. Im bliżej porodu tym bardziej się boje, ale nie samego porodu tylko tego że coś może pójść nie tak, lub tego że moge przegapić jakieś niepokojące objawy. Wczoraj mówiłam to nawet swojej lekarce, ze przy pierwszym dziecku podchodziłam naprawdę spokojnie do wszystkiego, a w tej ciąży jest zupełnie inaczej, że chyba z wiekiem takie coś przychodzi i w tym przyznała mi rację. Jeszcze raz przepraszam, ale nie miałam sie komu wygadać, męża nie ma w domu a jakby nawet był to bym sie chyba bała mu to wszystko powiedzieć bo nie lubi jak tak gadam. Wiem ze trzeba mysleć pozytywnie i tak też staram się czynić, ale lęk gdzieś tam w środu siedzi i w takich momentach wychodzi ze zdwojoną siłą.
 
Do góry