Badaicka trzymam kciuki również za Ciebie i maleństwo. Niech jeszcze trochę posiedzi w brzuniu.
Niestety uważają że im się wszystko należy. Ja jakiś czas temu miałam taką przykrą sytuacje w tramwaju że taka baba stanęła nademną i przestępuje z nogi na nogę mało na mnie nie usiądzie. Odwróciłam się tak trochę plecami do przejścia żeby mnie w brzuch nie uderzyła a ta że co za bezczelna młoda osóbka, że czemu jej nie ustąpie miejsca, co za wychowanie. Spojrzałam tylko na nią i powiedziałam że mi tak samo jak jej się miejsce należy i że niemam zamiaru ustąpić bo chronię swoje dziecko przed ewentualnym uderzeniem. Ijeszcze że to ona jest bezczelna zganiając kobietę w zaawansowanej ciąży z miejsca. Widziałam tylko jak czerwienieje ze wstydu. Wysiadła na następnym przystanku.
Słoniczka super że na wizycie wszystko dobrze, co do ciśnienia to pogoda za oknem tak wpływa na wszystkich. Może dla uspokojenia przedzwoń do pracy i dowiedz co z tą umową, kiedy Ci ją przyślą.
Czesc dziewczyny ale jestem dziisaij wściekła
poszłam o 12 do szpitala zapisać męża na zabieg ortopedy wyobrażacie sobie ze najpierw stałam poł godziny bo nikt łaskawie nie ustapil miejsca a potem siedzialam 2 godzi i czekalam na swoją kolejkę tylko jeden pan mnie przepuscil przed siebie bo bylam za nim normalnie szok cos oe dzieje na tym świecie zero wspołczucia tak spuchły mi kostki i rece masakra a plecy to tak mnie bolą ale naszczęscie udało mi sie załatwic wszystko lekarz sie smiał jak do niego weszlam i mówi ale ja nie jestem ginekologiem i zaczal sie uśmiechac i troszke mnie rozluźnił bo myślalam ze wyjdę sie z siebie az mi sie płakac juz chciało ze tak ludzie sa nieczuli na kobiety w ciązy:----( najgorsze to te stare baby jak tylko widza kobiete w ciazy od razu udaja ze jej nie widzą
Dokładnie. A jeszcze jak idziesz ulicą i mijasz jakąś starą babę to to jej lustrowanie z góry na dół.... Pewnie jeszcze szuka obrączki na palcu....
Niestety uważają że im się wszystko należy. Ja jakiś czas temu miałam taką przykrą sytuacje w tramwaju że taka baba stanęła nademną i przestępuje z nogi na nogę mało na mnie nie usiądzie. Odwróciłam się tak trochę plecami do przejścia żeby mnie w brzuch nie uderzyła a ta że co za bezczelna młoda osóbka, że czemu jej nie ustąpie miejsca, co za wychowanie. Spojrzałam tylko na nią i powiedziałam że mi tak samo jak jej się miejsce należy i że niemam zamiaru ustąpić bo chronię swoje dziecko przed ewentualnym uderzeniem. Ijeszcze że to ona jest bezczelna zganiając kobietę w zaawansowanej ciąży z miejsca. Widziałam tylko jak czerwienieje ze wstydu. Wysiadła na następnym przystanku.
Słoniczka super że na wizycie wszystko dobrze, co do ciśnienia to pogoda za oknem tak wpływa na wszystkich. Może dla uspokojenia przedzwoń do pracy i dowiedz co z tą umową, kiedy Ci ją przyślą.
Ostatnia edycja: