reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Mnie tez dziś pogoda nastroiła do prania.Głównie pieluchy tetrowe i trochę ubranek się zmieściło.Piorę w programie -bawełna -40 stopni, bo na większości ubranek jest wpisana taka temperatura...myślałam, że będzie ok.60 oC :tak:Piorę w Loveli a płyn do płukania Jelp- tylko taki dostałam. Też się rozkleiłam jak zobaczyłam te maleńkie ubranka :-D


Dziewczyny powiedzcie mi...w tym miesiącu minie pół roku jak jestem na zwolnieniu...Czy teraz musęe się gdzieś indziej zgłosić by dostać kolejną pensje w maju? Czy nadal ZUS wypłaca po upływie tego pół roku.

A ja białe rzeczy piore na 90 a kolory na 60,tylko delikatniejsze ciuszki odłożyłam na 40. Zakupiłam 2 proszki dla próby lovella i dzidziuś a płynu wogólne nie daje bo po co dodatkowe detergenty:happy:.
Jeśli chodzi o chorobowe to z tego co się orientuje ciążowe jest wydłużone z 180 do 270 dni więc chyba nie musisz się niczym martwić chyba że się myle to mnie poprawcie;-)

Gosia to super że wszystko w porządeczku, żeby tak z wszystkim juz poszło gładko;-):-)
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie mi...w tym miesiącu minie pół roku jak jestem na zwolnieniu...Czy teraz musęe się gdzieś indziej zgłosić by dostać kolejną pensje w maju? Czy nadal ZUS wypłaca po upływie tego pół roku.

Teraz ZUS płaci przez cały okres ciąży jeśli jesteś na zwolnieniu. Kiedyś okres ten był krótszy ale wydłużyli :-) tak mi się przynajmniej wydaje.

anecznik - oj dziwię sie czemu tak postąpiłaś... kochana on nie miał prawa tak do Ciebie mówić i tak Cie potraktować... ja na Twoim miejscu spróbowałabym zmienić promotora

Wiem że nie i że to racja po mojej stronie jednak doszłam do wniosku, że dziecko jest dla mnie najważniejsze. Już sama podróż do Poznania i z powrotem to dla mnie 600 km plus stres który by towarzyszył przez całą drogę. Skoro po rozmowie telefonicznej bolał mnie brzuch to wolałam nie ryzykować a do Poznania i tak muszę jechać. Zobaczę jak będzie wyglądała dalsza współpraca z nim.

Anecznik u mnie ból jest w sumie systematyczny, nasila się znacznie przy siedzeniu zwłaszcza, ale (choć zabrzmi to okropnie) skoro nie tylko mnie on męczy to juz mi lepiej;-) i czuje się spokojniejsza. U lekarza byłam wczoraj i mówił że to niby nic takiego (ale nie powiedział co to takiego) ale kazał zrobić próby wątrobowe.:eek:
Natomiast co do Twojego promotora to ja Ci powiem że dziwię Ci się bo ja bym jednak do ch..a z mordą poleciała, zwłaszcza teraz w ciąży:wściekła/y: On powinien się zając kwestiami merytorycznymi a nie pierdółkami typu numeracja czy kursywa. Jakiś do d...ten promotor skoro nie wie na czym powinien skupić swoją uwagę:wściekła/y:Szkoda nerwów na takiego gościa. A nie myślałaś o zmianie???

Wątpię żeby facet pamiętał że jestem w ciąży, ale wiem że to i tak go nie tłumaczy.
Zobaczę jak będzie wyglądać nasza kolejna "rozmowa" a z pewnością będzie telefoniczna. Kwestie merytoryczne to zostawi zapewne recenzentowi. Z zamianą to będzie ciężko bo można wpaść z deszczu pod rynnę w końcu wszyscy się tam znają i przyjaźnią więc to ostateczność. Tak jak piszę zobaczę do końca kwietnia jak to będzie wyglądać. Bronić i tak będę się we wrześniu inaczej to musiałabym jechać prosto z porodówki :-)

Nawet nie wiecie jak się cieszę że wasze maluchy też przekroczyły 2 kg :-) Mój bobomaks nie jest już sam :-)

Czas powiesić kolejne pranie :-)
 
Ostatnia edycja:
Athena - dzieki za link - zaraz poczytam
Cytrusik - ja też nie poznaję czy to nogi czy rączki - nie jesteś przez to złą matką:no:
Dorotka28de, Gosia*** - super wiesci powizytowe:tak:
Ania. - mi dziś mija pól roku L4 - tak jak pisały dziewczyny - termin został wydłużony:tak:
Magdalena - ja zrobię tak jak Ty - białe na 90 a kolory na 60 upiorę. A co do wagi - myślę, że już przekroczył kilogram - kiedy miałaś wizytę z pomiarami, bo moje maleństwo 22 marca ważyło 1280 (to był koniec 28 tygodnia - dokładnie 27w6d)?
 
Czarna wiedzma- mnie tez piecze i to bardzo ale myslalam ze to macica uciska zebra czy cos takiego. Do glowy mi nie przyszlo ze to watroba?? Ale tylko na siedzaco mi to doskwiera...


magdalena 79- wiosna powiadasz? W Warszawie dzisiaj pochmurno i chłodno...

aga sto- ja do dzisiaj bylam przekonana ze mi Jagoda glowe wypina z boku brzucha a lekarz mowi ze to kolano :)

ania- nadal zus płaci. Nie trzeba juz skladac wniosku o zasiłek rehabilitacyjny jesli o to ci chodzi. kiedys zwolnienie moglo trwac 180dni a teraz przedluzyli do 270 :)

No i juz jestem po usg. Poszlam tam gdzie mam za darmo i troche jestem rozczarowana. Przede wszystkim tym ze nic nie widzialam!!! Lekarz mial tylko monitor dla siebie a drugiego dla mnie nie bylo :( Prawie nic nie mowil tylko cos sobie mruczal pod nosem... No ale najwazniejsze ze Jagoda nadal jest Jagodą, jest zdrowa i wazy 1,7kg co nie jest jakims wielkim wynikiem, ale miesci sie w normie. :) Nastepne usg za miesiac.


Baaaardzo dziękuję za tę dobrą wiadomość!!!! :-)
 
A ja białe rzeczy piore na 90 a kolory na 60,tylko delikatniejsze ciuszki odłożyłam na 40. Zakupiłam 2 proszki dla próby lovella i dzidziuś a płynu wogólne nie daje bo po co dodatkowe detergenty:happy:.

no też tak myślała, że jak rzeczy będą mocno brudne to można na wyższej temperaturze, ale tam na metkach jest 40.... A płyn, żeby rzeczy dzidzi były bardziej miękkie ;-)
Właśnie się suszą na słonku ;-)
 
nie, słuchajcie z tą 'złą matką' to tak na luzie, bardziej na żarty pisałam, jeszcze tak źle ze mną nie jest ;) skojarzyło mi się po prostu że siostra opowiadała że w 16 tc uparła się i sidziała tak długo z ręką na brzuchu aż wyczuła jakiś pierwszy ruch, bo co ona niby jakaś wyrodna matka jest czy co, jak inni w 16 potrafią to ona też :p no i udało jej się ;)

rany Wy już pranie za praniem, masakra, to ja w przyszłym tyg też już zaczynam

swoją drogą ciągnie Was też tak strasznie do tego żeby wsio urządzać jużna cacy :D? ja mam straszne chcice, już w sumie zakupy zrobione, jutro chyba wodę mineralną już do szpitala kupię hehe, to już chyba uzależnienie zakupowe ;)

dziewczyny tych które wiedzą już że maluchy ważą ponad 1,7, pamiętacie może ile ważyły ok. 20 tc?
 
Magdalena - ja zrobię tak jak Ty - białe na 90 a kolory na 60 upiorę. A co do wagi - myślę, że już przekroczył kilogram - kiedy miałaś wizytę z pomiarami, bo moje maleństwo 22 marca ważyło 1280 (to był koniec 28 tygodnia - dokładnie 27w6d)?

ja miałam usg tydzień temu czyli 28 tydz ciąży i synek ważył 965g:eek: troche mało, mam nadzieje że szybko nadrobi:happy:
 
reklama
gosia-fajnie że wszystko ok i 2300 to już duża waga niemasz się co już martwić jak by się nawet dzidzia urodziła to by było ok a jakie leki bierzesz czy coś na tą szyjke bo mi to ostatnio tylko luteine przepisał żeby macica się rozlużniła ale szyjka się narazie nie skraca dalej.
kreatorka -ja też niebardzo wiem gdzie takie eleganckie ciążowe kupić może poszukaj sklepów w necie a póżniej się tam przejedz.

Ja biorę luteinę dopochwowo 2 razy dziennie i Aspargin 3 razy dziennie.
 
Do góry