reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Cześć Mamuśki, dopiero, po długiej przerwie zajrzałam do Was, ale nie dam rady tego przeczytać, od mojego ostatniego pobytu przybyło chyba z 50 stron...
Ja tak źle się, że nie mam siły czytać, nie mogę jeść pic... najlepiej bym leżała, ale wtedy też nie jest dobrze.
Miałam robione badania i mam obniżony poziom erytrocytów i hematokrytu, czy to nie zaczątki anemii? Któraś z Was ma podobne wyniki?
Ten tydzień jestem na L-4, ale na następny nie wzięłam, chociaż nie wiem czy dam rade chodzić do pracy...
Do gina idę dopiero 16 listopada, ale może pójdę wcześniej do jakiegoś prywatnie... Sama nie wiem, nawet myśleć nie mam siły ;-)
 
Ja też nie mam na nic siły, umycie naczyń mnie przerasta :-(
Ja jak posprzątałam w poniedziałek lodówkę, to leżałam przez 3 godziny...
Jak można nazywa to stanem błogosławionym...
Ech...
W ogóle to dziwnie, co noc śni mi się kilka snów i wszystkie pamiętam... na szczęście nie są to koszmary.
Mdli mnie cały czas, nawet jak się w nocy przebudzę przekładając na drugi bok to mnie strasznie mdli... mam nadzieje, że to nie długo minie, może komuś już mdłości minęły i mnie pocieszy...
 
Ja jak posprzątałam w poniedziałek lodówkę, to leżałam przez 3 godziny...
Jak można nazywa to stanem błogosławionym...
Ech...
W ogóle to dziwnie, co noc śni mi się kilka snów i wszystkie pamiętam... na szczęście nie są to koszmary.
Mdli mnie cały czas, nawet jak się w nocy przebudzę przekładając na drugi bok to mnie strasznie mdli... mam nadzieje, że to nie długo minie, może komuś już mdłości minęły i mnie pocieszy...

Chciałabym Cie pocieszyć, ale ja już dzisiaj 2 razy witałam się z kibelkiem, i tez wyczekuje końca tych mdlosci....
 
reklama
Do góry