reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Ale pospałam :szok: Pół nocy przewracałam się z boku na bok, ale w końcu jak zasnęłam to spalam do 11, Piotrek też- kochane dziecko :-D
Po południu przyjeżdża do nas szwagrostwo z chrześniakiem męża (na co dzień mieszkają w Anglii) zostaną u nas pewnie do soboty, cieszę się straaasznie, ale mam nadzieję, że ich nie pozarażam... nadal czuję się fatalnie, ale jakby lepiej niż wczoraj...
yoshe- noo pięknie, synek rzeczywiście "dorodny"- gratulacje!
ewelinka307, Gosia***- trzymam kciuki za Wasze wizyty :tak:
zdec - jak zauważyłaś zapewne- mi też do pracoholizmu niewiele brakuje, ale jednak poszłam teraz na zwolnienie, przez tydzień nikt zaraz beze mnie nie umrze ;-)- weź ze mnie przykład!!!:cool2:
Kasiek1983- to pulsowanie to właśnie czkawka :-) Co do ruchów to ja jeszcze kilka dni temu czułam je bardzo nisko, zdawało mi się czasem, że zaraz mała girka wyjdzie z między moich :-), ale teraz najwyraźniej malutka się obróciła i obrywam powyżej pępka
madziaja- dzieki za odp.w sprawie Euphorbium, chyba dziś zakupię... Ja też jestem daleko w polu jesli chodzi o wyprawkę dla małgosi... mam wprawdzie dosyć sporo, ale tylko to co po Piotrusiu plus kilka ciuszków dziewczyńskich z lumpeksu... Wczoraj nawet mój mąż wyraził zaniepokojenie moim spokojem ;-) - nawet zaproponował, żebym pakowala torbe do szpitala :szok: A zawsze to ja jestem duuużo przed nim z myśleniem, planowaniem i działaniem :-)
Olimpia- no to piękny prezent od chrzestnej! Super
badaicka- kurcze, to nieciekawie z tą astmą, a wcześniej przed ciążą nie miałaś takich duszności? Najważniejsze, że odkryłaś to w porę i jesteście już pod kontrolą
AniaCH- miłego leniuchowania! Ja mam codziennie taki jednorazowy "wylew" , ale to są upławy takie bezbarwne, ale można to stwierdzić tylko jak siedze akurat na toalecie, bo w majtkach to czuję tylko mokro, bez wkładki to teraz ani rusz...


Miłego dnia wszystkim, musze trochę posprzątac zanim goście przyjdą...
 
reklama
Witam brzuchatki :-)

u mnie dziś piękna pogoda za oknem, słonecznie, bez wiatru, co prawda jest -2 ale nawet się tego nie odczuwa.

Chorowitki wracajcie do zdrowia, od wczoraj mój mąż coś się kiepsko czuje, wysoka gorączka i żadnych innych objawów, wysłałam go do lekarza więc zobaczymy co mu dolega, mam tylko nadzieję że mnie nie zarazi

yoshe gratuluje udanej wizyty, wielki chłopak z Twojego synka, a termin porodu wypada Ci teraz w dzien moich urodzin :-) ciekawe czy moje maleństwo zrobi mamie prezent w dniu urodzin, narazie termina mam na 07.06

ewela28 jeszcze wózka nie mam kupionego i jak narazie to tylko na necie przeglądam, ale jak tylko mąż będzie miał wolne to go będę ciągać po sklepach i będziemy już konkretnie oglądać

lenaDTR teściowe widocznie mają to do siebie że ciągle o wagę pytają i zwracają uwagę jakie to grube jesteśmy albo też za chude. Ja na Twoim miejscu uwagami teściowej wogóle bym się nie przejmowała, jak jej to ma ulżeć w czymś to niech se pogada. Ja też dostałam tylko brzuszka,a moja szwagierka z kolei bardzo przytyła i ona nas wciąż porównuje. Moja mama ani razu się nie zapytała mnie ile przytyłam a od teściowej słyszę to non stop :-D
Radzę się uwagami teściowej nie przejmować i zamartwiać!!!!!

Idę coś na obiad przygotować, mam ochotę na karkóweczkę :-)
Dokładnie porównuje mnie do swojej pierwszej synowej a to, że ja jestem teraz chudsza w ciązy niż ona juz rok po porodzie to nic nie zrobię;):-)
 
badaicka- kurcze, to nieciekawie z tą astmą, a wcześniej przed ciążą nie miałaś takich duszności? Najważniejsze, że odkryłaś to w porę i jesteście już pod kontrolą
Kajdusiu na astme lecze się od 2008 r bo dopiero wtedy lekarz alergolog u którego byłam w Opolu zrobic testy alergologiczne wpadł na ten pomysł.
Juz w ciaży z Paulina miałam ogromne duszności ale nikt nie pomyslał wtedy o alergii i astmie :-(
Miałam takie duszności ale odkąd jestem w ciązy to nie brałam leków bo nie ma nic bezpiecznego w ciazy a do stycznia czułam sie dobrze-byłam w tzw fazie wyciszenia.
Niestety pod koniec stycznia zaczeły sie duszności i się wystraszyłam więc zarejestrowałam sie do pulmonologa.
W instrukcji leku FOSTEX jest napisane ze nie ma klicznych danych co do stosowania leku w czasie ciązy i nie nalezy go stosowac WOGÓLE chyba że lakarz zadecyduje inaczej.
Wiec po
ddałam się decyzji lekarza i zaczełam go brac ale jak widac tylko mi się pogorszyło po nim
:-(
 
Ostatnia edycja:
Odebrałam wyniki. Glukoza po obciążeniu 96 więc super, IgM toksoplaznozy naszczęscie nadal ujemne a morfologia nawet nieznacznie się polepszyła (dwa razy dziennie biorę żelazo a hemoglobina z 10,1 podskoczyła na 10,4 - mało ale ważne chyba że rośnie).
Piję sobie teraz wodę z miodem i cytynką i za jakiś obiadek muszę sie zabrać.
 
Kiełbasa, kiełbasa i jeszcze raz kiełbasa a konkretenie to ostatnio jem kanapki z miodem zagryzane kanapkami z kiełbasą i musztardą :-D
a fujjjjjjjj:szok:kiełbasa by mi okoniem w gardle stanęła:-Dchlebuś z miodkiem mi styka:tak::-D
AniaCh ja tez mam takie wydobywające sie bąbelki z niewymonej i majtasy czasami mokre ale to tak jak pisała kajdusia to bezbarwne upławy.Dobrze ze masz dziś wizyte u połoznej powiedz jej jednak o tym i 3mam kciukasy za SZYJKĘ!!!!
badaicka to jest cała nasza zasr........słuzba zdrowia.Terminy zajeb...:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Trzymaj się mocno :tak:
ewus super ze byłaś u radcy i wiesz co i jak .Teraz myk myk do sądu rodzinnego zakładaj sprawe bo to troszkę się czeka a kasa na ulicy nie lezy!! Oj ja nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu jak bym go spotkała/ Ja ojca mojej młodszej 2 nie chcę na oczy widziec!!! Wczoraj przylazł bo z nad morza na chwilę przyjechał swoją matkę(czytaj starą klępe)ze szpitala odebrac i przywiózł córci telefon bo juz 2 lata temu jej obiecał.Nie widziałam go bo mała poszła na klatke i tam go przyjęła w gościnie:-D
nadika olej to z 12 piętra:-DJakbyś przytyła 20kg tez by narzekała ze ''gruba jesteś" Niech se baba pogada jak jej to ulzy a Ty się nie zamartwiaj prostackim gadaniem:tak:
 
Hej. W koncu Was doczytalam, dlugo to trwalo, jak tak sie tylko podczytuje od czasu do czasu to pozniej sporo trzeba poswiecic na nadrabianie.
Znalazlam chyba ladna koszulke w necie:
Razem Latwiej - Moda na karmienie piersia mysle,ze cycuchy nie beda z niej uciekac,ale nie wiem,czy sie na nia zdecyduje. w ogole po ostatniej wizycie u gin cala ochota i to zakupowe szalenstwo zueplnie mnie opuscilo. Nie chce zapeszac zadnymi zakupkami i w ogole jakos tak... :dry:
Dzis dzien lenia sobie zrobilam i do tej pory leze w lozku. Ogladam tv, czytam BB, zjadlam sniadanie,teraz porcje owocow palaszuje,bo wczoraj razem z kwiatkami dostalam chyba 3rekalmowki przeroznych owocow od mojego malza:)musze to wszamac,bo sie popsuje.
Dzis mam spotkanie z polozna,mam nadzieje,ze skieruje mnie na badanie do gina,bo inaczej to nie wiem co zrobie... :-(
Brzuch twardnieje czasem, szczegolnie jak chodze,albo stoje. Czy zdazyly Wam sie...'mokre majtki' .Przestraszylo mnie to,poniewaz kilka razy czulam taki babelek wydostajacy sie z niewymownej, to nie byly uplawy,ani mocz-tak mi sie wydaje,na majtasach mokra plama,bezbarwna... czy to mogly byc wody plodowe...? mojej kolezance sie saczyly,ale chyba w pozniejszym miesiacu... ja juz nie wiem co mam myslec...To w polaczeniu z miekka i skrocona szyjka to chyba nie wrozy nic dobrego... :-(
a dopiero zaczal sie 26tc :-(
aa ktos pisal o wozkach quinny... dwie moje kolezanki je mialy i okropnie przeklely!jedna jeszcze przed pierwszym roczkiem jej coreczki kupila spacerowke -parasolke, druga sprzedala go i nie chce wiecej widziec,mimo,ze lada moment beda starac sie o kolejne dziecko.

Nie martw sie kochana, bo mnie też brzuch twardnieje i to jest jak najbardziej normalne, jeżeli śa to spontaniczne skurcze. Ja mam nawet kilka razy dziennie, szczególnie jak coś robie w domu. A co do upławów to też takie mi się zdążają ( nawet byłam w szpitalu bo wydawało mi się ,że to wody) ale okazało się ,że w ciąży upławy są rzadsze- jak woda.

Dokładnie porównuje mnie do swojej pierwszej synowej a to, że ja jestem teraz chudsza w ciązy niż ona juz rok po porodzie to nic nie zrobię;):-)
Kochanie , ty się nie martw teściową - nie masz kim. Wyglądasz pięknie, a ona by chyba chciała żebyś się spasła i była brzydka bo by miała o czym gadać :-)

A ja dzisiaj włączyłam pierwsze pranie Ciuszków Jasia, i ku mojemu zdziwieniu okazało się ,że mam już tego tyle ,że jeszcze z 5 pralek mi wyjdzie. Masakra!!! Trzeba sobie przypomnieć jak te małe szmateczki wieszać i prasować po 8 latach przerwy:tak::happy2::-):-D
Rosołek już prawie gotowy ( zawsze mi się jakoś w tygodniu zachce ):-D
 
Odebrałam wyniki. Glukoza po obciążeniu 96 więc super, IgM toksoplaznozy naszczęscie nadal ujemne a morfologia nawet nieznacznie się polepszyła (dwa razy dziennie biorę żelazo a hemoglobina z 10,1 podskoczyła na 10,4 - mało ale ważne chyba że rośnie).
Piję sobie teraz wodę z miodem i cytynką i za jakiś obiadek muszę sie zabrać.
No to superancko Gratuluję;))))
 
reklama
Do góry