reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Gosia*** odpoczywaj i zdrowiej!
Kartoteks gratuluję bliźniaków!!!:tak: Pierwsze czerwcowe, ciekawe czy pojawi się ich więcej:-D Co do egzaminów, to ja w czerwcu-lipcu mam obronę:-)
Ciekawe jak to będzie:rofl2:
Klementinka chyba mój suwaczek kłamie, bo widzę że też jak ja miałaś ostatnią @ 20.września, a jesteś dalej ode mnie

Już poprawiłam:):)
 
Ostatnia edycja:
reklama
ale sie rozpisałyście nie mogłam znależć mojego ostatniego postu a co do mdłości to każda ciąża jest inna ja w pierwszej nie wiedziałam co to znaczy a teraz lepiej nie mówić
 
Zanim doczytam co tam przez cały dzień popisałyscie, chciałam się pochwalić. Udało mi się dzisiaj dostać na USG, zapytałam się gina i bez problemu się zgodził mnie przyjąć bez zapisu. Dzidzia ma dopiero 3,9mm długości, więc ma 5 tygodni i 5 dni, choć według OM powinna już mieć 8 tygodni. No i z suwaczka dalej nici, bo nie wiem komu wierzyć, czekałam na to USG, że się wyjaśni a tu kaplica :-(. Powstały niezłe rozbieżności w terminach:
Termin z OM: 6.06
Termin z OWU: 13.06
Termin z USG: 24.06
Ciekawe jaki termin ustali mi lekarz :biggrin2: Wizytę mam w czwartek. Ostatnio najbliższy prawdzie był ten z pierwszego USG.
 
Klementinka u mnie mdłości też zaczęły się około 6 tygodnia. W pierwszych dwóch ciążach nie mialam:no::-)może w drugiej trochę mnie mdliło od niektórych zapachów, ale w pierwszej kompletnie zero dolegliwości jakichkolwiek:szok::-Dwięc nic się nie martw:no:może u Ciebie będzie bez mdłości:tak::-)

A ja dziewczyny ledwo żyję więc już się żegnam. Spokojnej nocy Wam życzę, niech fasolki śpią spokojnie i Wam pozwolą na to samo:-) Jutro będę nadrabiać forumowe zaległości:laugh2:Buziole.
 
Pati nie ma sie co na zapas denerwować!!!!
Alusia rób jak radzą dziewczyny, wracaj na cały etat i idź na chorobowe.
Natucha twój maluszek ma 4,5 mm (wielkość pęcherzyka żółtkowego) a GSC to srednica pęcherzyka ciążowego (płodowego). Wiele z nas te dwa wymiary myli, podając np 18mm jako wielkość dziecka.
Dziewczyny nie ma co się przywiązywać do lekarza, że pracuje w konkretnym szpitalu. Ja tak sobie początkowo kombinowałam i miałam lekarza z tego szpitala, co rodziłam, ale kto inny odbierał poród i bardzo się z tego cieszę, bo mój gin był OK, dokładny, delikatny, solidnie robił USG, ale za bardzo flegmatyczny na moja akcje porodową :-) No chyba, ze się chce opłacić lekarza, żeby przyjechał na dyżur, ale od razu mówię - NIE WARTO. Jeżeli w szpitalu jest problem z położnymi to lepiej w nią zainwestować, to ona jest najważniejsza podczas akcji przedporodowej, lekarz to przychodzi prawie na gotowe :-) A najlepiej wybrać mały szpital, gdzie chociaż sie nie zapłaci, to położną ma się na wyłączność. Ja nie płaciłam za nic (nawet za salę porodow rodzinnych, bo mnie tam nie zdążyli przenieść i rodziłam z mężem na zwykłej) a opiekę zarówno w czasie porodu jak i po miałam bardzo dobrą.
 
Ostatnia edycja:
Pati nie ma sie co na zapas denerwować!!!!
Alusia rób jak radzą dziewczyny, wracaj na cały etat i idź na chorobowe.
Natucha twój maluszek ma 4,5 mm (wielkość pęcherzyka żółtkowego) a GSC to srednica pęcherzyka ciążowego (płodowego). Wiele z nas te dwa wymiary myli, podając np 18mm jako wielkość dziecka.
Dziewczyny nie ma co się przywiązywać do lekarza, że pracuje w konkretnym szpitalu. Ja tak sobie początkowo kombinowałam i miałam lekarza z tego szpitala, co rodziłam, ale kto inny odbierał poród i bardzo się z tego cieszę, bo mój gin był OK, dokładny, delikatny, solidnie robił USG, ale za bardzo flegmatyczny na moja akcje porodową :-) No chyba, ze się chce opłacić lekarza, żeby przyjechał na dyżur, ale od razu mówię - NIE WARTO. Jeżeli w szpitalu jest problem z położnymi to lepiej w nią zainwestować, to ona jest najważniejsza podczas akcji przedporodowej, lekarz to przychodzi prawie na gotowe :-) A najlepiej wybrać mały szpital, gdzie chociaż sie nie zapłaci, to położną ma się na wyłączność. Ja nie płaciłam za nic (nawet za salę porodow rodzinnych, bo mnie tam nie zdążyli przenieść i rodziłam z mężem na zwykłej) a opiekę zarówno w czasie porodu jak i po miałam bardzo dobrą.

Aaa to teraz juz wiem wszystko!1 dzieki!! :-)
 
No proszę cały wieczór mnie nie było i nawet do nadrabiania dużo nie mam...:szok::-D U mnioe ze zdrówkiem nadal kiepsko, ale nie poddaję się:no: Pewnie lepiej by było jakbym poleżała sobie pod kołderką, ale cóż zrobić? Córkę do przedszkola musze zawieźć a później synuś zadba o to żeby mama nie miala zbyt wiele wolnego czasu hihi

Milego dnia Wam życzę:-D
 
Cześć dziewczyny!!
Jak się cieszę że już środa, bo już tak strasznie nie daleko do weekendu;-):tak:
A tylko na niego wyczekuję przez cały tydzień:tak::tak:
Życzę wszystkim miłego dnia, i przede wszystkim żeby wam te strasznie mdłości przeszły, serdecznie wam ich współczuję:crazy:
 
reklama
Witam was ciężarówki porannie:) ciężko nadążyć za waszymi wpisami, ja nadal bez mdłości i innych dolegliwości, tylko brzuszek mi odrobinę wystaje- choć to chyba dziwne-że tak wcześnie;-). Życzę wam miłego dnia.
 
Do góry