reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Elizka Magda wiele Wam do mojego brzucholka nie brakuje:tak::-):-)
Paulka ja niestety juz nie chodze do DL .Zmieniłam lekarza w związku z tymi nieszczesnymi tętniaczkami.Ten co teraz do niego chodze pracuje w szpitalu w Policach a ja muszę byc pod kontrolą.Boże mam nadzieje ze jutrzejsze USG własnie w szpitalu pokaze ze one się wchłaniają!!!! Juz mam takiego stresa ze nawet zaparcie mi przeszło:szok::szok::szok::szok:
 
reklama
Witajcie dzielne mamusie

Dziękuję wam za piękne słowa. za wsparcie, że jest mi strasznie ciężko to wiecie, więc nie będę się rozpisywała.

Malutką widziałam, była sliczna. :-(Zmarła we mnie, poprostu usnęła w swoim domku. W miejscu gdzie się narodziła, chyba najbardziej bezpiecznym dla siebie. Była grzeczna bo mimo braku wód ułożyła się główką do dołu co lekarzy zdziwiło, bo zazwyczaj w tak wczesnym tygodniu dzieci tego nie robią.

Po podaniu leków wywołujących poród miałam 2 godziny, które poświęciłam na pożegnanie się z małą. Do końca ją głaskałam, i opowiadałam o tym czego chciałam ją nauczyć, o tym jaką ma siostrę i dzielnego tatę. Chyba ze 100 razy jej powiedziałam, że ją mocno kocham i tak już zostanie. Jak dostałam ostatnich silnych skurczy, poprosiłą żeby się szybko urodziła, bo będziemy obie cierpiały i chyba mnie posłuchała bo po 15 minutach miałam ją na swoich piersiach - Takie było moje życzenie. Uważam, że to moje dziecko i bez względu na wszystko chciałam żeby poczuła moje ciepłe dłonie i serce które jej obiecałam.

Mąż był ze mną do końca. Mała urodziła się 18.02.2010 roku o godzinie 17:20, prawie 22 tc ja również się urodziłam 18, ale innego miesiąca.

MAM odbitą jej stópkę i rączkę. Jutro jadę na cmentarz ustalić wszystkie rzeczy, w poniedziałek do universum, gdzie zawioze jej maleńką czapeczkę i rożka, żeby jej zimno nie było. W czwartek ją pochowamy.

krakowianka z Aniołkiem Jagódką (18.02.2010)
:-[

Cholera jasna jak na złość miałam problemy z internetem!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A wczoraj o 22:18 dostałam smsa od gniesha!!!!!!!1


"Dziś o godzinie 19:05 po 18h porodu przyszedł na świat nasz synek-Staś. 20 minut jakie dano nam z nim spędzić dla nas odbiły się echem w całej wieczności...."
Rany dziewczyny,dopieroteraz się dowiedziałam:zawstydzona/y::-:)-( Tak bardzo mi przykro:-( Trzymajcie się.
Krakowianko dużo siły dzisiaj życzę.
Dla Aniołków
[*]
[*]
[*]
[*]
 
Elizka Magda wiele Wam do mojego brzucholka nie brakuje:tak::-):-)
Paulka ja niestety juz nie chodze do DL .Zmieniłam lekarza w związku z tymi nieszczesnymi tętniaczkami.Ten co teraz do niego chodze pracuje w szpitalu w Policach a ja muszę byc pod kontrolą.Boże mam nadzieje ze jutrzejsze USG własnie w szpitalu pokaze ze one się wchłaniają!!!! Juz mam takiego stresa ze nawet zaparcie mi przeszło:szok::szok::szok::szok:

a no faktycznie, pamiętam,ze po tamtym USG coś pisałaś, nie martw się wszystko będzie dobrze, pozytywne myślenie przede wszystkim!!!
pytam bo ja też mam dziś na 16 wizytę właśnie w DL i już się nie mogę doczekać.:-) mam się z moim lekarzem dziś umówić na wizytę w Zdrojach na porodówce i oddziale noworodków:-)
 
karo nie jest zle ,teraz zacznie Ci rosnąć ze zdwojoną siło:-)
Jak narazie mój jest na 1miejscu:szok::szok::-DTez i mały tak fika jakby się szaleju najadł.Wczoraj wieczorem od 20 do23 i ni w ząb zasnąć nie mogłam ,juz mu tatusiowe ręce nie przeszkadzają:-DZauwazyłam własnie, ze jeszcze bardziej wtedy kopie,jak rece mu swiatełko zasłaniają:tak:
 
Paulka ..na 16.....marzenie az Ci zazdroszcze ja na 19.15 i juz tak rozkminiam czy do 20 wejde:szok::szok:A czas sie tak wlecze:angry:
W Policach znam porodówke jak własna kieszen nie ide tym razem zwiedzac;P
 
Ostatnia edycja:
oto i on.mam nadzieje ze chociaz wiekszosci sie spodoba - mi podoba sie bardzo.w ksztalcie serduszka, bo wszyscy pokochalismy Jagodke.
 
Zapomniał Wam napisać jaki mi numer rodzice wycieli :-) Ci sami co od początku mówili żeby niczego dla dziecka nie kupować by nie zapeszyć itp.
Wczoraj wchodzę na suszarnie a tam 3 kartony jak się później okazało z ubrankami dla malucha :szok: Fakt że nie kupowali tylko skądś używane ale jednak. Jak się dowiedziałam to już od kilku tygodni tam leżą, gdybym nie zobaczyła to pewnie do maja by nic nie powiedzieli żeby w razie gdyby coś się stało to żeby nam ciężej nie było. A tak się zarzekali i nam mówili żeby się wstrzymać do rozwiązania. Super najlepsze jest to że ja robiłam zakupy ciuszków na allegro w tajemnicy przed rodzicami, żeby się nie martwili i żeby kazania o zapeszaniu nie usłyszeć a oni mi taki numer wycieli :-D :-D :-D Oj tak to jest z tymi tajemnicami, pewnie gdybym wiedziała o tych kartonach to bym ciuchów nie kupowała a tak to maluch ma już wyprawkę przynajmniej do drugiego roku życia :-)ale wciąż niema ciuchów do 3 miesiąca :-D Strach się bać ile by miał ciuchów gdyby jednak do maja kartony zostały tajemnicą :-D

Mąż stwierdził że już wie po kim to ja taka udana jestem :-D :-D Dziadkowie udani, mama udana to dziecko będzie niesamowite z takimi genami :-D a przy tym jakie nieznośne :-D
 
Ostatnia edycja:
oto i on.mam nadzieje ze chociaz wiekszosci sie spodoba - mi podoba sie bardzo.w ksztalcie serduszka, bo wszyscy pokochalismy Jagodke.


jeśli można tak napisać Jest piękny!!!
Myślę,ze Jagódce by się spodobał.

anecznik- to teraz mozesz otworzyć biznes z ubrankami dziecięcymi :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Co do mierzenia brzuszka to właśnie zmierzyłam swój...94cm na wyskości pępka...23 tydzień....ALe jest jeszcze rano....Nie wiem czy Wy tak macie ????Że rano brzuszek macie nieco mniejszy niż potem w ciągu dnia.?????

Ja tak mam. tez mierzyłam sie dzis rano i później zmierze sie wieczorem i wam napisze ile cm :-D
jestem ciekawa czy to tylko mi sie wydaje czy tak naprawde jest ze wieczorem jest wiekszy;-)))
 
Do góry