reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Nie wierzę! To jakies fatum, jakies totalne nieporozumienie! Tak bardzo miałam nadzieję, na to, że już koniec złych wieści...A tu jeszcze Krakowianka, ta która uczyła nas dojrzałej macierzyńskiej miłości. Nie rozumiem takiej niesprawiedliwości. Podobno wszystko jest po coś. Zawsze w to wierzyłam, ale teraz chyba już nie warto...:sad::sad::sad: Krakowianko, Gniesha, nie poddawajcie się! Mimo wszystko...
Gosiagro, w obliczu tych wszystkich nieszczęśc po prostu nie wiem co mam Ci napisać. Brak mi słów. Jedyne co przychodzi mi na mysl to to że musicie wierzyć - wiara przenosi góry i jest w stanie czynić rzeczy niemożliwe możliwymi. Ja wiem że to brzmi abstrakcyjnie, ale są techniki autosugestii i pozytywnych wyobrażeń, które naprawdę "przenoszą góry". Siła umysłu ludzkiego jest ogromna i wbrew pozorom większ niż siła ciała. Może warto spróbowac....??? Trzeba wierzyc i widzieć pozytywne zakończenie. Trzymam za Waszą siłę mocno kciuki. A tez bardzo cieszę się że moja imienniczka jest w doskonałej formie!

Fajnie że ten dramatyczny mrok rozświetlaja chociaż Wasze pozytywne relacje z wizyt. Kpi, Anik, Marta, Klementinko i Kreatorko gratuluję dobrych wieści!

Ewuś, ja walczę od początku ciązy z bakteriami i jak się niedawno okazało własnie z E.Coli. Mam ich 10do6, więc więcej niż Ty (u Ciebie jest najpewniej 10do5 a nie 105 czyli 100.000/ml u mnie 1.000.000/ml). Podobno to nie jest dramat dopóki nie ma z nich infekcji. To czy ona jest czy nie najlepiej wykazałoby badanie białka CRP. Czy miałaś je robione?
Oczywiście podają antybiotyk żeby je usunąc. Ja biore juz trzeci tydzień. Antybiotyk dobierany jest zgodnie z antybiogramem dołączonym do posiewu (mam nadzieję, że masz takowy??)
Dobrze tez jest dużo pić, bo to wypłukuje bakterie i wżerać duuuzo żórawiny w kazdej postaci. Ja teraz zajadam Uromaxin - to żórawina w tabletkach w dużej dawce, podobno dobrze działa na E.Coli. Można dostac bez recepty.
Przede wszystkim nie panikuj - podobno te bakterie ma co druga ciężarna i w ogóle mnóstwo ludzi. Nie ma co się zamartwiać dopóki nie ma infekcji, sama obecnośc jest tylko o tyle niedobra że własnie może się z niej ta cholerna infekcja rozwinąc, ale one same w sobie nie wpływaja na maluszka (maluszki). Infekcja natomiast może spowodowac przedwczesny poród:-( Ale tym się nie martw - najważniejsze że już Ci je wykryli - teraz to już z górki! :tak: Oczywiście do lekarza tez bym poszła najszybciej jak to tylko możliwe. Czym szybciej tym szybciej jak to u nas we wsi gadają!
Acha! I to nie jest tak, że one tam Ci się nieustannie namnażają, więc drugie tyle Ci ich nie przybędzie w kilka dni, ale tak czy owak do lekarza idź koniecznie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Chciałam wam napisać, że krakowianka urodziła śliczną córeczkę, która miała czarne włoski.:-((*)(*)
Poród był ciężki, ale personel pomocny. Nikt nie zna przyczyny dlaczego tak szybko.:-:)-(

Uważam że powinniśmy założyć wątek dla rozpakowanych czerwcóweczek i honorowe miejsce w nim powinna zająć krakowianka i gniesha, razem z Jagódką i Stasiem, którzy są ślicznymi aniołkami(*)(*)
Wiadomo coś o gniesha?
 
Chciałam wam napisać, że krakowianka urodziła śliczną córeczkę, która miała czarne włoski.:-((*)(*)
Poród był ciężki, ale personel pomocny. Nikt nie zna przyczyny dlaczego tak szybko.:-:)-(

Uważam że powinniśmy założyć wątek dla rozpakowanych czerwcóweczek i honorowe miejsce w nim powinna zająć krakowianka i gniesha, razem z Jagódką i Stasiem, którzy są ślicznymi aniołkami(*)(*)
Wiadomo coś o gniesha?


Boże jakie to ciężkie i straszne....
zdec myślę,że to doskonały pomysł, ale nie wiem, czy nie lepiej założyć taki wątek, gdzie będzie można składać wyrazy współczucia, zapalać świeczki i pisać modlitwy, myślę,że nawet mozna by dać znać dziewczyna z innych miesięcy,żeby się wpisały
gniesha nic nie odpisała niestety......
 
Zalozylam watek... nie ma wiadomosci od gniesi wiec nie bede dodawala do niej jeszcze Stasia

Moze moderatorki przypna liste do gory by byla widoczna? Mam nadzieje ze ta lista bedzie sie bardzo powoli zapelniac
 
Dokładnie taki wątek o jakim mówisz jest na Poronienach w Kąciku Zadumy.

wiesz tak się zastanawiam jak to nazwać poronienie, chyba raczej przed wczesny poród....cholera jasna tak mną miota złość o to wszystko co się wydarzyło....wiem,ze z Nas wszystkich Ty Je rozumiesz najbardziej....
 
Witajcie Kochane,

NIe dam rady wszystkiego przejrzeć ale z ostatniej strony wnioskuje, że nie jest zbyt wesoło na naszym forum ... Może wieczorkiem poczytam co się dzieje ...

A ja zabiegana a jak wracam do domku to zmęczona na tyle, że już kompa nie odpalam ...
Czekam, już za kilka dni wakacje i odpoczynek ;)

Co u mnie? U nas?
Natalka (już na 100%) cała zdrowa po USG połówkowym, waży 400 gram.
Zaczyna mnie kopać ale to jeszcze bardzo leciutko i rzadko ...
Ja odczuwam zmęczenie i znów zgagę :-(

Smutno mi z powodu dziewczyn więc nie piszę więcej ...

Pozdrawiam

Gratuluję zdrowiutkiej córeczki:tak:cieszę się że u Was ok:-)

krakowianka Twój Aniołek już patrzy z góry na najlepszą mamę pod słońcem:tak:wierzę że to Szczęście szybko do Ciebie wróci. Życzę dużo siły.
 
hej mamuśki, wróciłam od lekarza. wszystko z Niunią ok, tak jak sądziłam obróciła sie wczoraj głową do góry teraz ma ja przy pępku :rofl2: i stad te krzywizny na brzuchu, jest bardzo aktywna wiec musze sie przyzwyczajac do takich akcji :tak: mój mąż :angry:powiedzial dr ze czytam w ciągu dnia forum internetowe a potem przezywam, na co lekarz ze ma zabierac do pracy baterie od mojego laptopa i kategorycznie odradza emocjonalne przezycia, stad tez to moje twardnienie brzucha :wściekła/y: zabronił mi też kąpieli w wannie zeby nie przekrwic macicy:wściekła/y: mam brac nospe doraznie i caly czas magnez,zapisal tez 3 x1 duphaston ,dużo odpoczynku i zero emocji. wynki mam dobre,szyjka długa i twarda (uff) dziecko rozwija sie prawidlowo i cudnie było ja znów zobaczyć :-) :-):-) za miesiac kontrola chyba zeby cos sie działo to wczesniej, w podróz tez moge jechać...
 
reklama
Do góry