reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Tez uwazam,ze zostawic tego nie mozna ewus. nie wiem co na to jej rodzice, bo ktos chyba ja w szpitalu odwiedza, wiec nawet nie ma takiej opcji zeby nie zareagowali!!tym bardziej,ze to ciaza blizniacz,ktora sama w sobie jest zagrozona.

Co do tych dwoch maloletnich zloczyncow to powinni byc sadzenia jak dorosli i mysle,ze jednak beda. Moze gdyby byl to 'zwykly' czlowiek to byloby inaczej,ale skoro to policjant to zajma sie nimi podwojnie.

Anik79 - za mna tez wczoraj chodzil losos wedzony,kupilam plastry i zaspokoilam juz wczoraj moja ogromna ochote. Teraz wciagnelam wczorajszego poczka i kubek mleka i losos znowu odzyl...uff co za polaczenie. zjem go jednak za jakis czas,obawiam sie,ze losos po mleku moglby wywolac jakas nieciekawa reakcje... :tak:

Tez jestem zakrecona, zapomniam wszystkiego i wszystko leci mi z rak. koszmar jakis.

dorotka 28de - 3mam kciuki

paulka82 - jeju, Twoja wypowiedz przyprawila mnie o podwojne tento. dobrze,ze wszystko ok,ale ja bym chyba umarla z nerwow. Najgorsze jest to,ze kurde najpierw mialysmy przezyc ten najgorzniejszy pierwszy trymestr, teraz wychodza na jam wady genetyczne,a jeszcze porod w trakcie ktorego tyle zlego moze sie stac..jeju...powinnysmy miec jakies dozwoolne srodki uspokajajace :eek:
 
reklama
cobra - wiem że pieniądze są ważne, sami ich dużo nie mamy - ale powiedz na ile ci starczy sił? W końcu odbije ci się to na zdrowiu. A teraz liczy sie jeszcze maleństwo. Nie ma naprawdę innego wyjścia z sytuacji?A co po porodzie? Nie dostaniesz umowy to naprawdę nic nie będziesz miała. czemu piszesz że na macierzyński już za późno? Myślę że warto próbować, zawsze to jakieś pieniądze.
 
Witam w ten "znowu " zimowy poranek .
Dziś nareszcie się wyspałam , spałam jak suseł do 10 :-D.
Asencja gratuluje udanej wizyty, widzę że grono chłopców sie powiększa
Neti i inne dziś wizytujące trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
cobra nie przemęczaj się , pamiętaj o swoi maleństwie
 
Ostatnia edycja:
asnecja -gratuluje synka super że rośnie zdrowo!
AniaCh-jestem za jakimiś środkami uspakajającymi bo szału można dostać z tych nerw czy wszystko będzie dobrze!ja nawet ostatnio do gina mówie może ja powinnam brać jakieś środki uspakajające a on się tylko ze mnie śmiał i bądz tu mądry trzeba się męczyć całą ciąże w nerwach:sorry:
 
Witam dziewczyny

Ewus - trzymaj się tam kochana, mam nadzieję, że dziś zrobią tobie usg i w ogóle jakieś badania.

Asencja - gratulacje synka:-)

Ja wczoraj zjadłam dwa pączki i teraz jeszcze jednego:-D Natomiast od teraz to ze słodyczami już bardzo ostrożnie.

Rano odebrałam wyniki moczu i krwi i mocz w normie, żadnych bakterii już nie ma, całe szczęście. Natomiast żelazo podskoczyło znowu o cały jeden procent przez miesiąc. Jak tak dalej pójdzie to nawet nie dojdę do normy jak urodzę. Zobaczymy co na to mój gin dziś.

Powodzenia wszystkim, które dziś mają również wizyty.

 
witam kochane brzuchatki
jestem , żyję, czytam na bieżąco, nie odzywam sie bo jakos weny nadal brak, jakoś złe humory mnie nie chcą opuścić, w sumie wczoraj przeryczałam pół dnia, ech....

są jakieś nowe wieści od ewuś?
to masakra co Ci ludzie którzy nazywaja się "lekarzami" wyprawiają:wściekła/y::angry:
mam nadzieję że jednak będzie już tylko lepiej u nich, ale jakaś interwencja u ordynatora choćby była by wskazana

powodzenia na dzisiejszych wizytach mamusie:-)
 
Witam z rana!

Pochwale się wczorajszą wizytą: wszystkie pomiary w porządku. Krystianek (bo już na 1000% to chłopczyk) waży 530g. Niestety troszkę wstydliwy, bo nie pokazywał buźki (najpierw zasłaniał się pępowiną, potem rączką, a potem odwrócił się tyłeczkiem :) Za to swój interes pokazywał wyraźnie :p 3D mieliśmy włączone tylko na chwilę, ale nie żałujemy wydanej kasy - po pierwsze, mamy opinie drugiego lekarza, po drugie, mamy 10-minutowy filmik (w wiekszości 2D, ale wyraźny)- super pamiątka :)
Do tego lekarz sam z siebie zmierzył mi szyjke macicy i powiedział, że ma 4 cm, wiec tutaj też wynik świetny :) Mam nadzieje, że tak będzie już do konca :)

Nie wiem, która z was pytała o pomiary geologiczne, ale widziałam dzisiaj w Wawie, jak wykonywali takie pomiary, więc widać, że się da.

Ewuś - ja bym jednak trochę powalczyła o to USG. Lepiej mieć "złą" opiie w szpitalu, niż potem żałować, że się za malo zrobiło :( Trzymam za Ciebie kciuki!!


Gratuluję synusia:tak:bardzo się cieszę że wszystko jest w porządku.
Jesli o geodetę chodzi to wiem, że robią pomiary teraz bo znajomi wymierzali kilka dni temu działkę:tak:tyle że daleko stąd. Tu sprzedający obdzwonił wszystkich geodetów i nie chcą przyjść:wściekła/y:myślałam że facet gra na zwłokę, więc my tez podzwiniliśmy no i nic:-(Wielką kasę biorą za to, a nie chce im się tyłka ruszyć zza biurka:angry::no: Z banku już dzwoni babka bo zaostrzą się kryteria do kredytów a ja mam związane ręce:-( yyyyyhhhhh:eek:

ewus no koszmar jakiś:wściekła/y:na co oni czekają przecież usg to podstawa:wściekła/y:tak jak piszą dziewczyny WALCZ:tak:lapiej załatwić coś awantura niż narażać siebie i dzieci:tak:trzymam kciuki może ktos tam się obudzi w tym szpitalu:eek:
 
reklama
Do góry