witajcie dziewczynki :-)
ja tak tylko na szybko...
Olimpia72- dzięki za troskę u mnie wszystko ok, ale do poniedziałku będę się odzywała sporadycznie,
wczoraj moja przyjaciółka która jest w 34tyg ciąży, zadzwoniła do mnie,że przestała czuć ruchy dziecka i ze nie wie co ma robić, a jej mąż wyjechał akurat w delegacje i wraca w poniedziałek, wpadła w taką panikę,ze nie mogłam jej tak zostawić, więc wsiadłam w samochód i pędem do niej, między czasie zadzwoniłam do naszego wspólnego lekarza z pytaniem co robić, kazał mi ją odwieźć do szpitala, więc spędziłam z nią wczoraj całe popołudnie i wieczór w szpitalu, na szczęście wszystko w porządku, dziecko jest już tak duże, teraz ma już jakieś 3700kg ,ze nie ma miejsca,żeby się ruszać i lekarze się zastanawiają się czy aby nie zrobić niedługo cesarki,żeby nie narażać dziecka na stres i żeby czasem tętno nie zanikło:-(
Dlatego do poniedziałku będę z nią jak najwięcej czasu spędzać,żeby nie była sama, bo rodzinę ma daleko :-(
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt i zdrowych dzieciaczków:-):-)
A dla ewus2090 przesyłam pozytywne myśli i trzymam za nią kciuki!!!!
a tak wogóle to paula 24211 tez się dawno nie odzywała:-(
ja tak tylko na szybko...
Olimpia72- dzięki za troskę u mnie wszystko ok, ale do poniedziałku będę się odzywała sporadycznie,
wczoraj moja przyjaciółka która jest w 34tyg ciąży, zadzwoniła do mnie,że przestała czuć ruchy dziecka i ze nie wie co ma robić, a jej mąż wyjechał akurat w delegacje i wraca w poniedziałek, wpadła w taką panikę,ze nie mogłam jej tak zostawić, więc wsiadłam w samochód i pędem do niej, między czasie zadzwoniłam do naszego wspólnego lekarza z pytaniem co robić, kazał mi ją odwieźć do szpitala, więc spędziłam z nią wczoraj całe popołudnie i wieczór w szpitalu, na szczęście wszystko w porządku, dziecko jest już tak duże, teraz ma już jakieś 3700kg ,ze nie ma miejsca,żeby się ruszać i lekarze się zastanawiają się czy aby nie zrobić niedługo cesarki,żeby nie narażać dziecka na stres i żeby czasem tętno nie zanikło:-(
Dlatego do poniedziałku będę z nią jak najwięcej czasu spędzać,żeby nie była sama, bo rodzinę ma daleko :-(
Dziewczyny gratuluję udanych wizyt i zdrowych dzieciaczków:-):-)
A dla ewus2090 przesyłam pozytywne myśli i trzymam za nią kciuki!!!!
a tak wogóle to paula 24211 tez się dawno nie odzywała:-(