reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2010

Mam nadzieję, że jutro będzie ładna pogoda i uda mi sie dotrzeć do Warszawy :tak: mała mnie coś gniecie z prawej strony i czuję takie kłucie, ale nie chce się przesunąć tylko mi odkopuje jak ją prubóję na lewo przegonić :sorry2:

okazało się ze moj M pomimo swoich lat jest niedożałym gówniażem.W czasie16 lat małżeństwa do zeszłego roku cały czas pracowałam i to nie lekko ostatnie 2 to była kurierka więc jak na kobiete nie łatwa praca no i 13,14 godz dziennie niepowiem była z tego kasa ale postanowiliśmy że rezygnuje z tego po1 ze wprowadzilismy sie do maszego upragnionego domu dodam bez kredytu i całe szczescie po2zdecydowalismy ze sokro chcemy miec 2 dzieciątko to czas najwyższy super wszystko sie potoczylo bo mieszkamy jestem w ciąży a wychodzi na to że to mi sie zachciało no i jeszcze jestem jego utrzymanką a to jest właśnie najgorsze nie dałam rady tego znieść i się wyprowadziłam bo naszczęście jeszcze nie wynajelismy naszego mieszkania

Prawdę mówiąc dziwna i zaskakująca sytuacja :confused: dorosły wydawałoby sie dojrzały facet, a zachowuje sie jak dziecko... a jak wyglądała sytuacja na pierwszego syna? też miał jakieś pretensje o to, że nie pracujesz, czy teraz to sie wzięło? Bardzo cieszę sie, że nie jesteś z tym wszystkim sama, taki syn to musi być prawdziwy skarb :-) w sumie niewiele jest młodszy ode mnie, więc rozumie sytuację. Może mąż przechodzi kryzys wieku? Może podświadomie martwi się, że nie poradzicie sobie z niemowlęciem i boi się zmian w życiu? Nie znam człowieka, ale takie zachowania nie biorą się z nikąd :hmm: Mam nadzieję, że facet jednak przejrzy na oczy w najbliższym czasie, będę za to trzymać kciuki, bo wiem jak ciężko jest w ciąży radzić sobie ze wszystkim w samotności
 
reklama
Witajcie wieczornie :-) Piotrek prawie śpi, jak będzie grzeczny to jutro pójdziemy do kina na Toy Story 3D, sama też mam ochotę ;-)

Lencja, dorotka28de- pewnie nie wiecie, bo jeszcze Was tu nie było, ale raz już "organizowaliśmy" takie spotkanie- ostatecznie stawiła się Koriander, ja i nasi mężowie :-) Swoją drogą wyniknęła z tego bardzo sympatyczna znajomość :-) A w animozje bydgosko-toruńskie tak naprawdę nie wierzę, tylko mnie śmieszą, zresztą mój mąż pracuje w Toruniu, jest tam codziennie... Poza tym ja jestem poznanianką ;-)A jednak warto było się Wam podlizać, bo już zaprosiłyście mnie wstępnie na spotkanko ;-):-D
anecznik, emalia- bardzo mocno będę o Was jutro myśleć, niech pogoda Wam jutro sprzyja i cały dzien będzie piękny i szczególny! I później całe Wasze życie również!
czarnawiedźma- gratuluję końca pierwszego rozdziału, teraz już pójdzie z górki, zresztą nie oszukujmy się- czuć na kilometr, że masz lekkie pióro i piszesz "do rzeczy" Brawo!
Lencja- surówka z czarnej rzepy? Matko, nigdy rzepy nie jadłam, jak to to smakuje, z czym robisz ta surówkę?
izia-tcz- bardzo smutne to co napisałaś :-(Jednak mimo wszystko wierzę, że skoro tyle lat jesteście małżeństwem to niejedno razem przeszliście i teraz też dojdziecie do porozumienia, na pewno wkrótce zacznie żałować słów, które wypowiedział. Może po prostu teraz ma gorszy okres, a wkrótce znów stanie się odpowiedzialnym facetem- taką mam nadzieję i tego Ci życzę!

Co by tu zjeść... :cool:
 
czy y też macie pobolewania w podbrzuszu jak się zdenerwujecie albo długo chodzicie?
dziś miałam straszne bóle, wzięłam no-spę i Mg, teraz juz lepiej ale bałam się,że coś się może stać
 
czy y też macie pobolewania w podbrzuszu jak się zdenerwujecie albo długo chodzicie?
dziś miałam straszne bóle, wzięłam no-spę i Mg, teraz juz lepiej ale bałam się,że coś się może stać
Jak się zdenerwuję to i owszem. a od chodzenia póki co to tylko kręgosłup daje o sobie znać.

Kurcze, skończyłam te cholerne przypisy i tym samym rozdział pierwszy mam zamknięty:-)

A jutro urodziny teściowej i "rodzinny obiadek":dry: i żeby nie wyglądac jak ostatni chlor spod sklepu to chciałam jeszcze dzisiaj ufarbować sobie włosy i zrobić brwi....Panie Boże daj mi sił!!!:huh:
 
Dobrej nocki wszystkim, które zamierzają już odpoczywać
mam nadzieję, że zostaje jeszcze garstka na wieczorne pogaduchy :-)
 
Jak się zdenerwuję to i owszem. a od chodzenia póki co to tylko kręgosłup daje o sobie znać.

Kurcze, skończyłam te cholerne przypisy i tym samym rozdział pierwszy mam zamknięty:-)

A jutro urodziny teściowej i "rodzinny obiadek":dry: i żeby nie wyglądac jak ostatni chlor spod sklepu to chciałam jeszcze dzisiaj ufarbować sobie włosy i zrobić brwi....Panie Boże daj mi sił!!!:huh:


no no, to piękna rodzinna uroczystość się szykuje:-)
 
Ja właśnie wróciłam z kuchni z owocami i kanapkami :-D do tego cola oczywiście na popitkę :-) ja to sie na prawdę dziwię czemu nie tyje jak wariatka, a jem co najmniej dwa razy tyle co przed ciążą
 
reklama
Ja jakiś czas temu chłopakom zrobiłam kanapki (czyli M i teściowi bo panele układają) i dzięki o dobry losie nie zjedli wszystkiego i cały półmisek kanapek dla mnie. Co z tego że już wyschnięte troszkę :o)
 
Do góry