reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

le mi apetytu narobiłyście!A ja wszystkie przyżądy zostawiłam w domu.Tu mam tylko patelnie więc może naleśniki zrobię sobie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny ja tylko na chwilę, jakoś przed jutrzejszym ślubem nie mam na nic czasu, dziwne bo przecież żadnej imprezy nie robimy :-)

Gratuluję wszystkim mamą udany wizyt :-)

Trzymam mocno kciuki za wszystkie dodatkowe badania :-)

Składam najlepsze życzenia jutrzejszej solenizantce :-)
 
Ojej a ja się tak najadłam że nie moge się ruszyć babcia przyniosła barszcz biały swojej roboty ajest pyszny i jak się rzuciłam to dwa talerze już są w brzuszku!
 
Witam Was kochane po pracy:)Jestem trochę zmęczona ale daję radę:)Jeszcze tylko obiadek dla mężusia:)Na 90% wybraliśmy imię i będzie Gaja:)
 
Oj laseczki i znów musze nadrabiac i znów pewnie jakiegoś oblesnie wielkiego posta wysmaruję;-)
Wczoraj tak mnie pochłonęło pisanie pracy, że do 23 siedziałam jak przykuta przy kompie, ale efekty są bo pierwszy rodział gotów!:-D Dziś jeszcze tylko uzupełnię przypisy i będę mogła ruszyć dalej:-) Tak się cieszę, że aż mi brakuje słów:-D Myślałam że już nigdy się do tego pisania nie zbiorę, a tu 8 stron w sumie w jeden wieczór:-)
Ciekawe jak tam Anecznik? Pewnie teraz przed ślubem nie ma głowy do "pracy naukowej":-D Właśnie, Kochana a'propos ślubu - oby jutro wszystko poszło jak z płatka, jak najmniej nerwów Ci zyczę no i ... duuuużo szczęscia na nowej drodze życia!!!:-):-):-)

Widze tez że dość dużo dobrych wieści się pojawiło od wczoraj. To fantastycznie!:tak:
Przede wszystkim chciałam napisać Ci Gniesha, że zaczynam widzieć w Twoich postach nareszcie jakies światełko, co mnie niebywale cieszy:tak: Dotąd wiadomości od Ciebie były przeraźliwie smutne a tu przeczytałam wreszcie taką z której wyraźnie zionie nadzieja:happy2: I bardzo dobrze kotek! Ja wyobrazam sobie że jest Wam teraz bardzo ciężko, ale może własnie lepiej wierzyć że ta szklanka może być do połowy pełna, a nie z góry zakładac że jednak jest w połowie pusta. W poniedziałek od rana moje kciuki będa mocno zaciśnięte:tak: Nawet na swojej własnej wizycie tez je będę zaciśnięte trzymac! :-) Będzie dobrze! Musi być!:tak:Stasie to silne chłopaki przecież:-)
Natomiast już w tej chwili trzymam kciuki za serduszko Twojego Maleństwa, Emalia! Wiem, że będzie ok, zobaczysz:tak:
A Tobie Ewelinko zazdroszczę dzisiejszego spotkania z Maluchem w wersji 4D;-) Koniecznie zdjęcia pokaż po wizycie!
Wyczytałam tez o dobrych wieściach z wczorajszych wizyt - Lena i Paulka, gratuluję Wam córeczek! Lenko, do Ciebie będę pisac jeszcze na priv w sprawie tego USG. A Tobie Paulko powodzenia życzę na dzisiejszej wizycie teściowej. Oby obiad się udał!;-) I dobrze że z łozyskiem wszystko w porządku:tak:
Natomiast rodzynka z niemałym bynajmniej klejnotem gratuluję Olimpii!:-) Ciekawe czy rodzynki nadgonią babiniec?? ;-)Przede wszystkim fajnie, że te tetniaki to jednak nie są dla Jędrzeja groźne. To najwazniejsze:tak:
Czytałam tez o Twoim wypadku Anik:szok: Cholera jasna, trzeba uważać na tym śniegu bo to faktycznie chwila nieuwagi i nieszczęscie gotowe:no: Dobrze że nic sobie nie złamałaś i że maleństwo nie ucierpiało bo wtedy naprawdę byłoby dramatycznie. Uważaj na siebie!
Kasiek, ja chyba bym umarła jakbym usłyszała takie wieści:szok:Dobrze że to pomyłka:tak: Odpoczywaj ile wlezie a napewno wszystko się unormuje.
Witam tez naszą cichą ;-) koleżankę Anię:-) Fajnie że się odzywasz:tak: A ruchami chyba nie ma się co przejmowa. Lekarz mi mówił, że to sprawa indywidualna i przejmowac to trzeba się wtedy jesli po 24 tygodniu nie czuje się nic a nic. Poza tym najważniejsze że na USG fika:-) Może tak jak ja, masz łozysko na przedniej ścianie bo to też podobno osłabia odczuwanie, choć w moim przypadku chyba się nie sprawdza ta teoria.
Izia, mam nadzieję, że Twoje problemy nie są zbyt duże i że z łatwościa sobie z nimi poradzisz. Oby tak było.
Ewuś, a moze to faktycznie czkawka:confused: To pierwsze co mi przyszło na myśl w kazdym razie:happy2:

Co do moich knedli kochane, to przepis podam jak je zrobię:sorry2:, bo slinka mi cieknie od wczoraj na nie ale jakoś nie było kiedy się wziąc:sorry2:- wczoraj się "zapisałam" a dzisiaj znów czeka mnie tyle róznych zadań że nie wiem czy się wyrobię:baffled: W każdym razie śliwki już są w zamrażalce i jak tylko zawędrują do knedlowych brzuszków (a potem do mojego:-D) to przepis powędruje na stronę:-)Obiecuję!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam. Na wstępie gratuluje udanych wizyt Krakowiance- że z małą ok, Lence mojej kochanej gratuluje córuni i wszystkim pozostałym również.
Ja się zbieram powoli do wyjścia , dzisiaj badanie Kardiologiczne Jasia. Co prawda na 16-tą ale jak już jadę do Wrocławia to chce wszystko pozałatwiać, no i przy okazji wziąć papiery z USC do ślubu :)
Trzymajcie kciuki za moje małe serduszko- wiem,że to pomaga. Wasze wsparcie jest bezcenne.
Całym serduszkiem jestem z Tobą trzymamy kciuki za Jasia:)
 
Do góry