reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Hej dziewczynki:)Właśnie wrócilam z USG 3D będzie dziewczynka:)Czyli kalendarz chiński się sprawdził:)Wszystko ok wykluczył zespół downa wszystko w normie!!!Bardzo aktywna jak on nazwał "gimnastyczka":)

SUPERRRRRRRR!!!! Gratuluje, u mnie też dziewczynka, więc wysyp małych piękności mamy w czerwcu!!!:-):-):-D Tylko będzie walka, bo jakoś kawalerów jak narazie za mało;-):-D:-D:-D
 
reklama
Wielkie gratki kochana:-) masz zdjecia?? a jak lekarz?? czyli wszystkie 4 wroclawskie mamusie ze spotkania mamy dziewczynki:)
Lekarz super jesteśmy zadowoleni z wizyty u niego:)Wizyta trwała 40 min mała bardzo aktywna ale wstydliwa:)Nie chciała buźki pokazać:)Dostałam badanie i filmik na płycie:)Koszt wizyty 140 zł, przede wszystkim piękny gabinet, czyściutko:)
 
Lekarz super jesteśmy zadowoleni z wizyty u niego:)Wizyta trwała 40 min mała bardzo aktywna ale wstydliwa:)Nie chciała buźki pokazać:)Dostałam badanie i filmik na płycie:)Koszt wizyty 140 zł, przede wszystkim piękny gabinet, czyściutko:)

to tak jak moja tez nie chciala buzki pokazać:-:)-(, to tylko paulki Pola w pełnej krasie, nawet sobie ziewnęła:-D:-D
 
dziumdzia84,karis78-witajcie
Jestem ciekawa czy ktoś ma nas policzone?

Gosia właśnie doczytałam,że u ciebie też Wojtuś,teraz już chyba rzadko nadawane imię,prawda?

ewus2090 ja na twoim miejscu tak jak piszą dziewczyny zbierała bym wszystko co jest związane z dziećmi.Załóż sobie taką teczkę,nigdy nie wiadomo kiedy Ci się to przyda.A co do zasiłków z pomocy społecznej,to poczytaj sobie tu http://pomocspoleczna.ngo.pl/x/1934
.Ja bym nie dała za wygraną,spróbować zawsze możesz,po to tam są,żeby Ci pomóc.Jesteś pełnoletnia w ciąży,nie masz dochodów,prowadzisz sama gospodarstwo domowe,a to że mieszkasz u rodziców,to tylko ich dobra wola,że chcą i Ci pomagają.Ja bym to właśnie napisała w piśmie do MOPS.Na temat becikowego poczytaj sobie tu http://www.becikowe.com/
. Może choć troszkę pomogłam.

paulka82 gratuluję córeczki,tak sobie myślę,że te nasze rodzynki będą mieli wianuszek kobietek wokół siebie hihihi:-D:-D

krakowianka79 bardzo mnie ucieszyły dobre wiadomości od Was:-):-),oby tak dalej
 
Ostatnia edycja:
już obdzwoniłam całą rodzinę i wszystkie koleżanki:-):-):-) mój mąż się ze mnie śmieje i mówi,żeby tylko nasza córka nie odziedziczyła zdolności do nabijania rachunków telefonicznych po mamusi :-):-D

to tak jak moja tez nie chciala buzki pokazać:-:)-(, to tylko paulki Pola w pełnej krasie, nawet sobie ziewnęła:-D:-D

Pola najpierw spała, ale lekarz ją obudził, bo musiał zrobić wszystkie pomiary, więc jak zaczęła ziewać to lekarz zdążył włączyć trój wymiar i zrobić zdjęcie :-):-D
a potem to już sama pozowała, moja mała modelka:-):-)
 
A naszła mnie taka niepohamowana ochota na knedle ze śliwkami, ze smietanką i zrumieniona na masełku bułeczką że aż sama w szoku jestem :-p Szkoda że akurat nie sezon śliwkowy bo wizyta w sadzie załatwiłaby sprawę, a tak to małż musi lecieć po śliwki mrożone:baffled: Ale już się cieszę na samą myśl o tym jak je będe pałaszowac! Mmmmmmmm............:rolleyes2:


o Ty wiedźmo ;-) o tej porze kusisz takimi pysznościami :-p
ja tam jak tylko o tych knedlach wiedzmowych przeczytalam to od razu mi slinka pociekla i ruszylam do sklepu .. gotowce kupic, bo chociaz troche gotuje, do knedli jeszcze nie doszlam ;) niestety - byly tylko z truskawkami, ale tez pyszne ... kurcze - kobieta w ciazy czytajaca o jedzeniu na sieci - to niebezpieczne ;D
 
WITAM - WRÓCIŁAM z USG - mała szaleje, jest ruchliwa jak nic, pomiary na 5+, 25 lutego lekarz zabiera mnie na oddział na badania serduszka i inne. Na razie na tym etapie ciąży wszystko jest ok. :-)

GNIESHIA - napisałam do Ciebie na privat, nie wiem czy dostałaś wiadomość - odpisz proszę

Witajcie dziewczynki!!!!!!!!
Miałam dziś cudowny dzień:
Najważniejsza wiadomość to moja dzidzia jest: DZIEWCZYNKĄ
Jest okazem zdrowia, waży 403g i ma 26cm długości(tak na oko Pana Doktora):-)
Wszystko ma na swoim miejscu i w pełni zdrowe!!!!
Aż nie wiem co napisać, tak mnie rozpiera szczęście!!!
Zdjęcia już dodałam, mam też 15minutowy filmik!!!:-):-):-):-)

a teraz biorę się za nadrabianie tego co napisałyście przez cały dzień!!!!

Hej dziewczynki:)Właśnie wrócilam z USG 3D będzie dziewczynka:)Czyli kalendarz chiński się sprawdził:)Wszystko ok wykluczył zespół downa wszystko w normie!!!Bardzo aktywna jak on nazwał "gimnastyczka":)

dziewczyny gratuluje pomyslnych wiadomości:-)


ja dzisiaj tez miałam przymusowa wizyte w szpitalu:-( spadłam ze schodów jak wracałam z mała z basenu, już zostało mi normalnie kilka kroków do samochodu jak wywinełam orła prosto na dupsko i zjechałam z 4 schodów na dół:szok: mała w płacz ja w płacz a ludzie przechodzili koło mnie jakbym była niewidoczna:no: no i pojechałam z ojcem do szpitala. Tam mnie przebadali - najpierw tętno - nie mogła znaleźć bo gdzieś koło pępka szukała ja jej mówię że niżj mały jest no i znalazła - poźniej badanie ginekologiczne - wszystko ok - i na końcu usg - łożysko w porządku mały się ruszał - pokazał poraz kolejny klejnociki i pięć paluszków u rączki - czyli przebił mi piątkę:-) lekarka w sumie chciała mnie zostawić na obserwacji ale suma sumarum mam nakaz lezenia do jutra, obserwowania siebie i małego i nakaz w razie czego natychmiastowego przyjazdu do szpitala. Więc bedę leżeć i po niedzieli mam iść na kontrolne usg. Najadłam sie strachu jak nie wiem co. Teraz Oskarek szaleje i daj mi znać że u niego ok:-)
 
dziewczyny gratuluje pomyslnych wiadomości:-)


ja dzisiaj tez miałam przymusowa wizyte w szpitalu:-( spadłam ze schodów jak wracałam z mała z basenu, już zostało mi normalnie kilka kroków do samochodu jak wywinełam orła prosto na dupsko i zjechałam z 4 schodów na dół:szok: mała w płacz ja w płacz a ludzie przechodzili koło mnie jakbym była niewidoczna:no: no i pojechałam z ojcem do szpitala. Tam mnie przebadali - najpierw tętno - nie mogła znaleźć bo gdzieś koło pępka szukała ja jej mówię że niżj mały jest no i znalazła - poźniej badanie ginekologiczne - wszystko ok - i na końcu usg - łożysko w porządku mały się ruszał - pokazał poraz kolejny klejnociki i pięć paluszków u rączki - czyli przebił mi piątkę:-) lekarka w sumie chciała mnie zostawić na obserwacji ale suma sumarum mam nakaz lezenia do jutra, obserwowania siebie i małego i nakaz w razie czego natychmiastowego przyjazdu do szpitala. Więc bedę leżeć i po niedzieli mam iść na kontrolne usg. Najadłam sie strachu jak nie wiem co. Teraz Oskarek szaleje i daj mi znać że u niego ok:-)

o kurcze, :szok:dobrze że to tylko tak się skończyło, bez żadnego złamania i kontuzji, leż i odpoczywaj, a nie upadłaś czasem na kość ogonową, bo ból w niej odzywa się dopiero po jakimś czasie?
 
reklama
o kurcze, :szok:dobrze że to tylko tak się skończyło, bez żadnego złamania i kontuzji, leż i odpoczywaj, a nie upadłaś czasem na kość ogonową, bo ból w niej odzywa się dopiero po jakimś czasie?


może tak być, w pierwszym szoku nic nie czułam tylko strasznie się bałam bo z nerwów napiął mi się brzuch:-(ale teraz już ok. ból kosci przeżyje byleby na małym ten upadek sie nie odbił
 
Do góry