reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

heloł. od jakiegos czasu tylko Was czytam,bo jakos nawet odeszla mi ochota na pisanie. wszystko jest nie tak jak powinno. etam,spadam do pracy

czarna wiedzma ,kajdusia to wszystko nienormalne jest.przestaje mnie cieszyc ze jestem w ciazy. mariusz jak gral,tak gra, wyplate dostalam mega niska w tym mc,do tego obcy ludzie sa bardziej zainteresowni mna i dzieckiem niz moj maz czy rodzina.
jestem nienormalna.kolega sie we mnie zakochal;/ ..nawet o dziecku chcialby mowic jak o swoim.
a moj maz ani nie wie ktory to mc,ani jak sie czuje,ani czy mi czegos nie trzeba..

Właśnie się zastanawiałam, czemu się nie odzywasz ostatnio...

Co do Twojego męża to ja już Ci kiedyś pisałam, że tacy ludzie się nie zmieniają, a może być tylko gorzej... Póki nie masz jeszcze dziecka przemyśl to, żebyś się potem nie dołowała całe życie.

A może ten kolega to znak od losu, cio? ;-)
 
reklama
Musze jechac po Haneczke do przedszkola, wiec doczytam i odpowiem po powrocie. Teraz chcialam Wam tylko opowiedziec co mnie przed chwila spotkalo w Auchan. Ide sobie do kasy dla ciężarnych (jest bardzo dobrze oznaczona- wielka czerwona tablica na wysokosci oczu z napisem kasa dla kobiet w ciazy) z koszykiem a w nim trzy rzeczy na krzyz a tu mi jakas stara baba czmych przede mnie z calym wozkiem zakupow. Wiec mowie do niej ze przepraszam bardzo ale to jest kasa dla kobiet w ciazy a ta do mnie ze ją moja ciąża nie obchodzi i zebym sobie stanęła za nią :szok: Wiec ja do niej spokojnym tonem ze po to jest ta kasa zebym ja stanela przed nia a nie za nia. A ta ze nie! I dawaj drze sie na mnie ze teraz to sie tak te młode nauczyly wykorzystywac, ze ciąża nie ciąża... Dopiero przyszedl ktos z obslugi i jej kazali sie wynosic z tej kasy. Tak sie wkurzylam ze az sie poryczalam jak wsiadlam do auta :wściekła/y:

Nie potrzebnie się denerwowałaś, wiem że takie sytuację nie należą do przyjemnych! Ale bardzo dzielna jesteś że walczyłaś!! Głupi babsztyl, myśli że jej wszystko można, a jednak ktoś przystawił ją do pionu! I bardzo dobrze, jedna z drugą się nauczy.
A ty powinnaś być z siebie dumna, a nie płakać!!!:tak::tak::tak:
 
Słyszałam taką historie od kolegi:
Stoi kobieta w autobusie w zaawansowanej ciąży i jakiś facet zwrócił uwagę kobiecie, żeby ustąpiła jej miejsca, a ona na to: "nie trzeba było się puszczać".

Po prostu ludzie są straszni...ale im trzeba tylko współczuć, bo widać, że mają ze sobą problemy i sie wyżywają na innych...
 
Brawo agast22!!!!
Ja jednak nie umiem gotowac dla 3 osób.,/ehhh wczoraj upiekłam wielka blachę babki ziemniaczanej,ponad pół zostało i tak latam do kuchni i podjadam...
 
To zaraz wpadnę i Ci pomogę :-Dale pod warunkiem że będzie odsmażana :tak:U mnie jutro kartacze więc tez jedzonka na kilka dni:biggrin2:(odsmażane górą:-D)Nie jesteś sama ja też nie umiem gotować dla małej ilości osób...:tak:
ZAPRASZAM..odsmazane odsmazane pychaaaaaa
 
A w jakim ja dziś jestem lekkim szoku....W pracy dziś spokojny dzień był i moja szefowa o 12.00 powiedziała mi że mogę sobie już iśc do domu (powinnam pracować od 6.30 do 15.30), bo i tak już dziś dużo zrobiłam, a cięzko pracuję, nie zwalniam tempa nawet odkąd jestem w ciązy więc nie ma sensu żebym zrobiła całą pracę dla ludzi z popołudniowej zmiany....Jak powiedziała : Niech chociaż inni popracują w połowie tak jak Ty)....Szok..:szok::szok::szok:.Pewnie coś będzie ode mnie chciała lada dzień...skoro taka miła....Więc ja chętnie skorzystałam ...Mój P. po mnie przyjechał , pojechalismy do banku, a potem połaziliśmy ciuszki poogladac dla maluszków...znalazłam kilka ślicznych, w Nexcie, H$M i Asdzie....ale oczywiście nie kupiłam (czemu ja się tak stresuję żeby zacząc kupować ubranka dla małej)....Może w weekend znów się wybierzemy i wtedy się skuszę....:biggrin2::biggrin2::biggrin2:
 
gniesha - super, ze juz jesteś w domku:-D, gratuluje synka
agast - brawo, ze sie nie dałaś, co za wredna baba:wściekła/y:, ciekawe jak by tak jej wnuczka czy córka stała, wiecie jak sie tak zastanwiam, to baby sa straszne, przeciez same kidyś rodziły a potrafia być dla innych kobiet okropne:wściekła/y:
kajdusia - pewnie cieżko ci zostawić ucziow, ale teraz skup się na maleństwie i odpoczynku:tak:
Mi ten kalendarz się nie zgadza wychodzi chlopiec:no:
 
Mi ten kalendarz się nie zgadza wychodzi chlopiec:no:
To mnie pocieszyłaś:-) W takim razie to na pewno ściem:-):-)
Aż z tego wszystkiego zapytałam się bratowej jak często lekarz który określił mi płeć się myli, więc mi powiedziała że nie zna takiego przypadku.:-)
Oczywiście będę się tak samo cieszyła z chłopca jak i dziewczynki ale szkoda mi tych wszystkich ślicznych różowych ciuszków, które już kupiłam:-):-)
 
gniesha - gratuluję syneczka :-) i bardzo dobrze, że już jesteś w domku :tak:
Co do tego kalendarza zamieszczonego na brzuszkach to pierwszy raz wychodzi mi dziewczynka, co by sie zgadzało :-D w innych testach wychodził chłopak i sie nie sprawdziło
 
reklama
Dziewczyny!!! Przesadzacie z tym pisaniem!!!! Mówię serio 20 stron na pół dnia??? Obłęd w ciapki:szok::szok::szok: Ja dzisiaj jak ta idiotka poszłam na zakupy i wyszły strasznie ciężkie - a niby tylko spożywka i owoce. Daleko nie targałam / jakieś 300m do samochodu i po schodach do domu/, ale sama sobie daje za to po głowie. :wściekła/y:Teraz już będę grzecznie odpoczywać na leżąco.

Gratuluję wszystkim udanych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze!!!
kpi23 - też kupiłam indukcyjną:tak: na szczęście okazało się, że garnki, które mamy od 3 lat też na indukcji pójdą. Tylko w patelnie do naleśników i jajecznicy będę musiała zainwestować ;-)W indukcji bardzo mi odpowiada to, że płyta jest zimna jak zdejmiesz garnek - mniejsza szansa poparzenia:-)
Lencja - może faktycznie zmień lekarza, skoro nie czujesz się bezpiecznie. Moja koleżanka chodziła do dwóch - jednej lekarce, której ufała i do ordynatora porodówki, żeby mieć dobry poród. Okazało się, że niepotrzebnie chodziła do ordynatora, bo jak przyszło co do czego to kazali jej rodzić naturalnie mimo, że miała przez ordynatora wpisane wskazania do cięcia (Maja miała 4600g)
agast22 - ja na allegro się jeszcze nie nacięłam, ale znam osoby, które wywalczyły od oszusta bądź allegro zwrot kasy. Co do toxo to nie ma potrzeby oceniać przeciwciał - chyba, że masz kota podwórzowego ;-) wtedy wystarczy IgM, dla oceny świeżego zakażenia. Brawo za Auchan! Powinnaś być dumna! A z tą babą to ochroniarze powinni sobie pogadać.
Wydaje mi się że nie ma co porównywać tych szyjek, bo każda z nas jest zbudowana inaczej. Moja ginka mówi ze to się sprawdza odnośnie tego, ile szyjka miała na początku, nie ma żadnej normy bo to indywidualna sprawa:tak: Jak lekarz mówi że ok to nie ma się czym martwić:-) jaka by nie byla- najważniejsze że zamknieta :tak:
Wydaje mi się, że masz rację - najważniejsza jest dynamika. Jak jest się nie skraca to jest OK.
kajdusia Gnojki totalne z tych studentów!!! Idź sobie spokojnie na zwolnienie - maleństwo najważniejsze! Jeszcze będą za Tobą płakać:tak:A co do innych dzieci - może dyr zgodzi się, żebyś je uczyła indywidualnie pomimo zwolnienia, jeśli Ci zależy?
Lekka anemia w ciąży jest OK i lekko podwyższone WBC czy neutrofile też są OK.
krakowianka79 - na katar gęsty najlepsze inhalacie i sól morska - można kupić taką w sprayu. Ja mam Marimer i jestem zadowolona
czarna wiedzma - qrcze, co jak co, ale tętno płodu to obowiązkowo powinien sprawdzić!!! I to, że zignorował te bakterie w moczu:no: Trochę kiepsko to o nim świadczy.
cobra18 - trzymaj się kochana! Wiem, że trudno coś postanowić, ale dziewczyny mają rację - czasem lepiej, żebyście z maluszkiem byli sami, niż miałoby się dziecko wychowywać w toksycznym związku rodziców. Moja siostra odeszła od męża jak córeczka miała 1,5 roku i nie żałuje tej decyzji. Pogadaj z mężem, powiedz mu co i jak - pomyślcie nad jego terapią, nad poradnictwem dla par. Z kolegą bym się chwilę wstrzymała;-) Czasem człowiek zako****e się z "odskoczni" od złej normalności. Trzymam za Was kciuki!
gniesha - dobrze, że wszystko w porządku!!! Gratuluję syneczka:-)
Może szyjka wróciła do normy po Twoim ofiarnym leżeniu:-D
Olimpia72 - dzięki za informacje o piciu wody, jak maluch się leni:happy2: Dobrze wiedzieć!
Kasiek1983 - Maluch ma jescze dużo u nas miejsca i się obraca. Pewnie dlatego czasem są kopniaki w pęcherz, a czasem w pępek :-) A skurcze to takie twardnienie całego brzucha i ucisk w podbrzuszu, czasem bolesny. Jak łapie to ja łykam no-spe dodatkową, magnez i leżakuję
Agi78 - fajną masz szefową :-D
 
Do góry