reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

Czarna wiedźma- dzięki za wsparcie, nawet jeżeli zdecyduję się jeszcze pracować to nie chcę ich na oczy oglądać :wściekła/y: To są lekcje indywidualne prawie (są tylko w trójkę i ja jedna) i musi być dobra atmosfera, bo inaczej zajęcia nie mają sensu... A ten Twój lekarz to chyba rzeczywiście jakiś patałach... Choć mi też zdarzają się wizyty, że lekarz nic nie robi, a kasę bierze, ale u niego jest tak, że jest jedna stawka za wszystkie wizyty- bez znaczenia, czy z usg, czy z cytologią, czy jeszcze coś innego... Więc ja to traktuję jako koszt całej "usługi" (prowadzenie ciąży) rozłożony na raty, a on robi co potrzebne i kiedy potrzebne, mam do niego pełne zaufanie (tym bardziej, że tylko dzięki niemu i jego przytomności umysłu jest z nami Piotruś do tego cały i zdrowy) :-)

Lencja- to ja mam ten hemokryt 32, a piję baaardzo mało (czasem tylko dwie szklanki płynu dziennie) To w ogóle mam przestać pić? :baffled:

Krakowianka- życzę zdrówka, ale nie pomogę CI, ja chorowałam i nic mi nie pomagało, w końcu samo przeszło...
 
reklama
A ten Twój lekarz to chyba rzeczywiście jakiś patałach... Choć mi też zdarzają się wizyty, że lekarz nic nie robi, a kasę bierze, ale u niego jest tak, że jest jedna stawka za wszystkie wizyty- bez znaczenia, czy z usg, czy z cytologią, czy jeszcze coś innego... Więc ja to traktuję jako koszt całej "usługi" (prowadzenie ciąży) rozłożony na raty, a on robi co potrzebne i kiedy potrzebne, mam do niego pełne zaufanie (tym bardziej, że tylko dzięki niemu i jego przytomności umysłu jest z nami Piotruś do tego cały i zdrowy) :-)
Nie, nie kochana, źle się chyba wyraziłam - mój patałach bierze też tą sama stawkę za kazdą wizytę (niezaleznie od tego co na niej robi) i jest to własnie 50zł. Tyle tylko że ostatnio ta moja wizyta trwała może trzy minuty i dlatego tak się skrzywiłam. Ale tak czy inaczej patałach:tak:I o zaufaniu do niego dawno już zapomniałam:-(
No z z tymi studentami to faktycznie nieciekawie skoro 100% załogi to wredne pajace:baffled: Myslałam że to tylko kilku patafianów z grupy, a trzy z trzech - to zmienia postac rzeczy. To mi by się tez odechciało:no:
Cobra, co się dzieje??
 
Ostatnia edycja:
czarna wiedzma ,kajdusia to wszystko nienormalne jest.przestaje mnie cieszyc ze jestem w ciazy. mariusz jak gral,tak gra, wyplate dostalam mega niska w tym mc,do tego obcy ludzie sa bardziej zainteresowni mna i dzieckiem niz moj maz czy rodzina.
jestem nienormalna.kolega sie we mnie zakochal;/ ..nawet o dziecku chcialby mowic jak o swoim.
a moj maz ani nie wie ktory to mc,ani jak sie czuje,ani czy mi czegos nie trzeba..
 
no to się wyspałam:-)

kajdusia - przykra sprawa z tymi studentami, tak jak rozmawiałyśmy niestety nie da rady wziąść zwolnienia z jednej pracy - trudna masz decyzję do podjęcia tym bardziej ze wiem jak lubisz swoją pracę
co do wyników jutro sie dowiem, dzisiejsze były dopiero drugie jakie robiłam w ciąży więc przerwę miałam 15 tygodniowa:baffled:troche sie boje bo zaczęły mi ręce puchnąć a wczesniej tego nie miałam

zdec - mam tak samo długa szyjkę i lekarz mówił że wszystko ok

krakowianka - na katar płukanie nosa np wodą morską :tak: ale jak jest gęsty to może lepiej do lekarzabo to już świadczy o zakarzeniu bakteryjnym
 
czarna wiedzma ,kajdusia to wszystko nienormalne jest.przestaje mnie cieszyc ze jestem w ciazy. mariusz jak gral,tak gra, wyplate dostalam mega niska w tym mc,do tego obcy ludzie sa bardziej zainteresowni mna i dzieckiem niz moj maz czy rodzina.
jestem nienormalna.kolega sie we mnie zakochal;/ ..nawet o dziecku chcialby mowic jak o swoim.
a moj maz ani nie wie ktory to mc,ani jak sie czuje,ani czy mi czegos nie trzeba..

Strasznie mi przykro, że masz takie problemy...i jak sie tutaj nie denerwować? :/
Rozmawiałaś z M. poważnie o przyszłości?
Mam nadzieje, że Ci się wszystko dobrze ułoży. Najważniejsze, żeby sie nie załamywać!!
 
czarna wiedzma ,kajdusia to wszystko nienormalne jest.przestaje mnie cieszyc ze jestem w ciazy. mariusz jak gral,tak gra, wyplate dostalam mega niska w tym mc,do tego obcy ludzie sa bardziej zainteresowni mna i dzieckiem niz moj maz czy rodzina.
jestem nienormalna.kolega sie we mnie zakochal;/ ..nawet o dziecku chcialby mowic jak o swoim.
a moj maz ani nie wie ktory to mc,ani jak sie czuje,ani czy mi czegos nie trzeba..
Kicia, aż niedowierzam temu co czytam! :wściekła/y:Jak można być takim zwyrodnialcem:no::confused: Wiesz, wszystko wskazuje niestety na to że Twój mąż nie dorósł do roli ojca i nie bardzo chce/potrafi w tą rolę wejśc:-( Nie jest to dobry znak, choć podobno wielu ojców zaczyna "normalnieć" dopiero wtedy kiedy dziecko jest już na świecie. Wiem, że to dla Ciebie słabe pocieszenie, bo to by oznaczało że do końca ciązy raczej z niego podpory i pociechy miec nie będziesz...:-( Nie wiem, czy Ci to jakkolwiek poprawi humor, ale pamiętaj że masz tutaj nas wszystkie i w razie co to wal jak w dym, nie zamykaj się ze swoimi problemami bo po to też i to forum jest żeby móc się wyżalić i wygadać:tak: A poza tym (choć nie są to teraz słowa najbardziej na miejscu) pamiętaj że tego kwiatu to pół światu i może faktycznie warto się kolegą zainteresować skoro miły i pomocny i bardziej Toba i dzieckiem zainteresowany niż Twój własny mąż??;-)
 
Spłakałam się na maxa, aż tchu nie mogę złapać- rozmawiałam z dyrektorką mojej szkoły i okazała się tak super babeczką, tak mnie wzruszyła, że zaczęłam beczeć i nie dokończyłam rozmowy, bo wpadłam w szloch :baffled: Wyszłam na jakąś cholerną pracoholiczkę, która odstawiła histerię, bo idzie na zwolnienie :-D W sumie śmieszne, ale nie wiem czemu beczę dalej... Nie wiem tylko jak przekażę tą wiadomość moim uczniom ( 6 dzieciaków, których uczę indywidualnie i traktuję prawie jak swoje), mam też dziewczynę, którą uczę grać od ponad 8 lat i za trzy miesiące gra dyplom, ona chyba zawału dostanie.... No nic- jak powiedziała moja dyrektorka - najważniejsze jest dzieciątko i mam się poddać "woli lekarskiej" ;-):-D No to się dziś "poddam" ;-)

Cobra- jejku, nie wiem co Ci powiedzieć i co poradzić... A rozmawiałaś z mężem odnośnie leczenia? Trudno coś mądrego w tej sytuacji doradzić, ale ja bym się zastanawiała nad przyszlością tego związku... mąż i ojciec jest po to aby wspierać i rodzinę, a nie być kolejnym dzieckiem do tego rozpasanym....:wściekła/y:
 
reklama
bylam u meza w sobote,drazni mnie nawet jego obecnosc. teraz jest taki mily, a oklamuje mnie rowno. nie mialam ochoty na niego patrzec,wolalam z psami chodzic po lesie. nie wspomne o spaniu razem, pow ze chce obejrzec film , i poszlam spac do innego pokoju. wystarczy ze dotknie mnie za reke,juz jestem zla... a kolega... czekam jak glupia na kazdy sms od niego...
chodzilismy razem do gimnazjum, odezwal sie po 3latach. i dostalam glupawki;/
musze sie ogarnac,w koncu teraz musze myslec o dobrze swoim i dziecka.ide do pracy,bede po 23
 
Do góry