reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2009

kluseczko u nas też silikonowy się nie przyjął jak już to ten telexowy tylko on jeszcze nie umie go ssać ciągle z buzi mu wypada

annya no to widzę że nie tylko mój Piotruś całą piąstkę potrafi do buzi włożyć :-);-)
 
reklama
Hej kochane :-)
U nas wszystko gra mala grzeczna :-) martwi mnie tylko jej ropiejace oczko, ropieje juz od szpitala mialo przejsc boto niby od wod plodowych ale nie przechodzi dostalysmy kropelki mamy je stosowac do wtorku ale ja nie widze poprawy jej oczko jest cale czerwone nie wiem czy sie podraznilo do wycierania tej ropki czy od tych kropli :-( plakac mi sie chce jak na to patrze :-(
Moje rany i siniaki jakos sie tam goja :-) nie mysle o nich tylko o niuni i chyba tylko dlatego jakos sie jeszcze trzymam.
Pozdrawiam i przesylam buziaki dla wszystkich maluszkow :-)
 
Hej dziewczyny!

Ja nie mialam zupelnie czasu na pisanie ale juz powoli sie ogarniam ze wszystkiem.

U nas bylo wszystko idealnie do kilka dni temu, kiedy to Mikolaj przestal tak dobrze sypiac. A dzisiaj chyba mial pierwszy atak kolki, plakal okrutnie przez 3 godz az serce mi krajalo, podalam mu krople i jest lepiej. Ale kiepsko spi, tak strasznie plytko, latwo sie wybudza. Zastanawia mnie to, martwie sie. Eh.

A wy widze ze sobie swietnie radzicie. :) Pozdrowienia dla mamusiek i ich maluchow.
 
Kabaretka, ja bym tego nie nazwała świetnie (chociaż mówię to tylko w swoim imieniu)... ja bym raczej powiedziała, że radzę sobie, no bo jakie mam inne wyjście? :-D
Wczorajsza kolka się nie powtórzyła dzisiaj... może Espumisan daje radę :tak:
Ale za to dzisiaj odkryłam nową przypadłość Młodego. Otóż jest On w niektórych porach dnia (które się zmieniają) wyjątkowo nadpobudliwy. Wtedy płacze i jęczy, macha szaleńczo rączkami i nóżkami, ale nie pomagają ani jedzenie, ani próba zajęcia Go czymkolwiek :baffled: Nie jest to kolka, ponieważ ma mięciutki brzuszek, nie zaciska piąstek i nie ryczy, jak wściekły... udaje się Go nawet czymś zająć, ale trwa to pół minuty i spowrotem jest szał :baffled:
Nie wiadomo, co robić z takim małym Bączkiem, bo jeszcze nic na dobrą sprawę nie przykuwa jego uwagi :baffled: No i powstaje problem :baffled:
Pocieszam się, że może być tylko gorzej, że itak mam złote dziecko i że jeszcze wiele mnie czeka, np. ząbkowanie :-D
 
Witam.
Pozdrowionka i gratulacje dla wszystkich mam.
Dawno mnie tu nie było - macierzyństwo pochłania cały wolny czas.
Minutka - ropiejące oczko - to może być zapchany kanalik łzowy - oby nie - bo jego przetykanie nie jest przyjemne dla dzieci.
A mój Ignaś - w piątek będziemy się szczepić - mija 6 tygodni jego zycia. Od 2 tygodni mamy trochę problemów z brzusiem - ale to nie kolki a moja dieta - nic mu nie jest jak jem gotowane pulpeciki, marchewkę i ziemniaki. Ryba niestety muszę o niej zapomnieć - mam nadzieję, że tylko przez jakis czas.
Utrzymywała sie też długo u niego żółtaczka - w 3-cim tygodniu miał poziom bilirubiny aż 16 (norma jest do 12), ale na szczęście nie wróciliśmy do szpitala - mamy świetną panią doktor neonatolog - która zleciła leki do podawania w domciu i po tygodniu bilirubina spadła do 12 a po kolejnym tygodniu nawet nie kazała nam badać - bo "na oko" widać, że już ma malutko.
Zaliczyliśmy też gronkowca w nosku (od starszego brata prawdopodobnie) i czerwone uszko - ale obyło się jak narazie bez antyboityku i oby tak dalej.
Mimo tego wszystkiego Ignaś jest cudny, najcudowniejszy pod słońcem, rozwija się świetnie, próbuje z nami gaworzyć i przygląda się wszystkiemu co duże i kolorowe. I oby tak dalej.:tak:
 
Cypisia moj Mikolajek ma to samo, tez sie wtedy strasznie denerwuje. Czytam obecnie ksiazke Jezyk niemowlat Tracy Hogg i mysle ze moze za duzo bodzcow zewnetrznych do niego dociera i nie moze zasnac. Bo wg niej te wszystkie nieskordynowane ruchy raczkami i nozkami to zmeczenia najczesciej. Tak ja to rozumiem, bynaj mniej. A poza tym zaczelam prowadzic kalendarz co i kiedy sie dzieje, by obserwowac pewne regularnosci w jego dniu. Polecam wogle ksiazke :)
 
WITAM WAS WSZYSTKIE.
dawno mnie tu nie było słychać, pamiętacie jeszcze mnie? hi hi
mam dziś chwilę czasu dla siebie bo moja mama zabrała moją małą na spacer wózeczkiem- ja miałam iść się zdrzemnąć przez ten czas, ale jakoś nie mogę bo ciągle myślę o mojej niuni, to nasza pierwsza rozłąka i dziwnie się czuje.
Wiecie, byłam z małą na usg bioderek i okazalo się,że ma wadę lewego bioderka (ma dysplazję) i muszę teraz jej nózki gimnastykować i za jakiś czas na kontrolę do lekarza. Jestem trochę zaniepokojona tym. Mam ją szeroko pieluszkować i czesto kłasć na brzuszku do spania.
To tyle narazie.
Pozdrawiam.
 
Witajcie kochane :-D
u nas nocka ok, po tym, jak Anulka wreszcie się załatwiła... Espumisan dał radę... ufff a Anulka jest cwana, wykąpałam ją pod wieczór dostała jeść, i spała całą noc bez przerwy!!! od 23 do 8 rano!!! :szok: to dziecko mnie z dnia na dzień coraz bardziej zadziwia!!! :-D:-D teraz sobie kśiężniczka śpi, a Julinka bawi się w łóżeczku po zjedzeniu śniadanka :-D pogoda piękna, świeci słoneczko i jest cieplutko :-D:-D jak się to utrzyma to po południu zaliczamy spacerek :-D

życzę Wam słonecznego dnia babeczki :-D
 
Hej kochane :-)
U nas wszystko gra mala grzeczna :-) martwi mnie tylko jej ropiejace oczko, ropieje juz od szpitala mialo przejsc boto niby od wod plodowych ale nie przechodzi dostalysmy kropelki mamy je stosowac do wtorku ale ja nie widze poprawy jej oczko jest cale czerwone nie wiem czy sie podraznilo do wycierania tej ropki czy od tych kropli :-( plakac mi sie chce jak na to patrze :-(
Moje rany i siniaki jakos sie tam goja :-) nie mysle o nich tylko o niuni i chyba tylko dlatego jakos sie jeszcze trzymam.
Pozdrawiam i przesylam buziaki dla wszystkich maluszkow :-)
mój mały też miał zapalenie spojówek w szpitalu i dawałam mu kropleale ostatnio zauważyłam że rano ma białą wydielinę w kąciku jednego oka i w środę pójdę z tym do lekarza bo podobno nie leczone zapalenie spojówek może zatykać kanaliki łzowe...czy jakoś tak
 
reklama
witam dziewuszki
Oli dzieki
wiecie con od dwuch dni sladu po kolkach nie ma- podaje nadal espumisan regularnie 3 razy dziennie po 4 krople i chyba jest efekt wiec na razie wstrzynuje sie z simplex.
milego dzionka
 
Do góry