witam
u nas pomalu jakos leci,nie narzekam.Oliwka noce przesypia budzi sie tylko 2 razy do karmienia.i o dziwo jakos tak sobie radze ze jestem w stanie i zajac sie niunia i ugotowac i pranie wstawic.
po jakim czasie wyszlyscie z maluchami na dwor?
u nas pomalu jakos leci,nie narzekam.Oliwka noce przesypia budzi sie tylko 2 razy do karmienia.i o dziwo jakos tak sobie radze ze jestem w stanie i zajac sie niunia i ugotowac i pranie wstawic.
po jakim czasie wyszlyscie z maluchami na dwor?