ja czekam aż mała wstanie i jemy reklama
goniap2
Fanka BB :)
Ewcia- mnie tez tak klujei boli.... kumpelka podpowiedziala ze szyjka sie skraca..wiec dobre wiesci :-)
aha apropo specyfikow na angielskiej stronce doczytalam sie ze swiezy ananas pomaga w przyspieszeniu porodu!
ooo widze ze mamy posta od Anavel- czyli jeszcze w dwupaku
Adapterek ja bym rano pojechala...
Ariada- super wiesci wszytskiego naj i gratulacje
A tak w ogole bylam dzis w szpitalu na badaniach krwi przed cesarkowych...kurcze szybko poszlo, ez szpital jest na maxa pokrecony cos co moglabym szybko zalatwic zajmje im cala iwecznosc np "szybkie umowienie sie na wizyte" jedyne 2h zakonczone zloscia i sprzeczkami z obsluga a badania krwi po ktorych spodziewalabym sie opoznien zajely im 10min...ogolnie spoko tyle ze parking na 2h wykupilam hehe.
A nocke mialam słabą...bole zeber wrocily i byly naprawde nie do zniesienia...najmniej bolaly w pozycji na plecach ale brzuszek troche wazy i czulam sie przez niego normalnie zgniecona...i tak cala noc bujalam sie w lozku...ehhh chyba juz czas najwyzszy...
no to sobie troszke pomarudzilam.
aaaa no i wiadomo ze nie przegonie naszych wyzeraczek truskawek,ale postanowilam sie najesc za wczasu...i mezus wczoraj poprzynosil truskaweczki, maliny, jezyny hmmm pychotka!!!
aha apropo specyfikow na angielskiej stronce doczytalam sie ze swiezy ananas pomaga w przyspieszeniu porodu!
ooo widze ze mamy posta od Anavel- czyli jeszcze w dwupaku
Adapterek ja bym rano pojechala...
Ariada- super wiesci wszytskiego naj i gratulacje
A tak w ogole bylam dzis w szpitalu na badaniach krwi przed cesarkowych...kurcze szybko poszlo, ez szpital jest na maxa pokrecony cos co moglabym szybko zalatwic zajmje im cala iwecznosc np "szybkie umowienie sie na wizyte" jedyne 2h zakonczone zloscia i sprzeczkami z obsluga a badania krwi po ktorych spodziewalabym sie opoznien zajely im 10min...ogolnie spoko tyle ze parking na 2h wykupilam hehe.
A nocke mialam słabą...bole zeber wrocily i byly naprawde nie do zniesienia...najmniej bolaly w pozycji na plecach ale brzuszek troche wazy i czulam sie przez niego normalnie zgniecona...i tak cala noc bujalam sie w lozku...ehhh chyba juz czas najwyzszy...
no to sobie troszke pomarudzilam.
aaaa no i wiadomo ze nie przegonie naszych wyzeraczek truskawek,ale postanowilam sie najesc za wczasu...i mezus wczoraj poprzynosil truskaweczki, maliny, jezyny hmmm pychotka!!!
Tacjana
Czerwcowa mama
oj pojadlam ,mezus oglada meczyk wiec 2 godziny mam ze tak powiem na zajecie sie soba,
dzisiaj taki upał ze nalałam sobie zimnej wody do miski, w kryzysie nogi moczę, bo inaczej bym pękła
ja staram sie nie nakręcac na ten porod, bo takie wyczekiwanie tylko mi wydluza jakos dzien ;-)ale łatwo nie jest! najgorzej w nocy!!! ani spac, ani skakac ania płakac
dzisiaj taki upał ze nalałam sobie zimnej wody do miski, w kryzysie nogi moczę, bo inaczej bym pękła
ja staram sie nie nakręcac na ten porod, bo takie wyczekiwanie tylko mi wydluza jakos dzien ;-)ale łatwo nie jest! najgorzej w nocy!!! ani spac, ani skakac ania płakac
Kurde u mnie się brzuch napina jakby miał zaraz pęknąć, czuję punkt kulminacyjny, i jakby z balonika pomału powietrze schodziło... trochę pobolewa mnie w krzyżu, a krocze jakby mi miało rozerwać... tak od czasu do czasu, teraz np boli mnie kręgosłup, a wcześniej to krocze dało mi w kośc, leżeć nie bardzo bo ból... siedzieć, na razie wytrzymuję 
a z małą na spacer wyszłam to jakby mi miała mała wylecieć co trochę przysiadałam się na ławkę, kurde jak moherówka hehehe 
a z małą na spacer wyszłam to jakby mi miała mała wylecieć co trochę przysiadałam się na ławkę, kurde jak moherówka hehehe 
Kochane czerwcóweczki dziękuję za wsparcie duchowe i za słowa pocieszenia,staram sie myśleć pozytywnie i się nie poddawać.Bruno już w Krakowie na kardiologi dziecięcej,teraz czekamy na diagnozę. Tu w miejscowym szpitalu lekarze podejrzewali zwężenie aorty w nietypowym miejscu ale zobaczymy co powiedzą "mądre głowy" w Krakowie.
A w Poznaniu właśnie załączyło sie burzysko. Musiałam pościągać suszarki z praniem z tarasów .
Mnie się nie spieszy , zamierzam jeszcze objadać się truskawkami i czereśniami przez dwa tygodnie (choć tak zmoczone są bez smaku ). Właśnie wymyśliłam jutrzejszy obiadek -knedle z truskawkami....pychota.
Powiedzcie jakie dokumenty trzeba dosłać po porodzie do kadr, żeby dobrze liczyli urlop macierzyński ? I czy pracodawca może odmówić wybrania zaległego urlopu zaraz po macierzyńskim?
. Musiałam pościągać suszarki z praniem z tarasów .Mnie się nie spieszy , zamierzam jeszcze objadać się truskawkami i czereśniami przez dwa tygodnie (choć tak zmoczone są bez smaku ). Właśnie wymyśliłam jutrzejszy obiadek -knedle z truskawkami....pychota.
Powiedzcie jakie dokumenty trzeba dosłać po porodzie do kadr, żeby dobrze liczyli urlop macierzyński ? I czy pracodawca może odmówić wybrania zaległego urlopu zaraz po macierzyńskim?
Dokładnie, Adapterku, u mnie było tak samo... najpierw chcieli mi wywołać poród nałożeniem żelu ( coś strasznego!, teraz jak będą musieli mi wywoływać to od razu oxo i przebijanie worka!!!). to rejestrowało mi skurcze niby co 7 min na napięcie 60-70%, wcale ich nie czułam i żadnego napięcia macicy... teraz to odczuwam, ale nie jest to regularne żebym się musiała niepokoić...
laski, a macie albo miałyście straszne bóle w kroczu i kucie tam wewnątrz??? bo ja się wścieknę chyba za chwilę... jakby mnie rozerwać chciało
Kochanie, ja mam bóle w kroczu... tak jakby mi coś się urywało
reklama
Ja mam to samo, a to niby poród zapowiada, bo ma się szyjka skracać
jakoś u siebie oznak nie widzę póki co... jedynie kręgosłup mnie boli....Magni trzymamy mocno kciuki!!!!
przed chwilą dowiedziałam się takiej rewelacji, że aż zrobiło mi się niedobrze aż zaczęło mną trząść :-( jestem zrozpaczona!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-
-----------(
