reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Ale Wam dobrze z tym spaniem, mała zasypia przed 21 :szok: i wstaje koło 7 aja razem z nią, bo krzyczy na mnie i mojego A i drapie nas po nogach :-D a zauwazyłam że teraz jakbym mogła to spałabym na okrągło, a się tak nie da, bo mam wszystko na głowie... koło małej zrobic, a to obiad, posprzatać i bronić się przed jadem drakuli :-D
Dee, prześlij trochę tych gołąbkow, ach jak ja kocham gołąbki... moja mama robi najlepsze na świecie :-p mniam :-D ja tam ogórkową zrobię... tak mnie naszło...


od samego rana mnie spina, bóle mam krzyżowe... a tu pogoda się kiepi, goraco jest jak cholera i pewnie będzie burza...
 
reklama
Witam.
Kochane niecierpliwe mamunie!
Maluszek sam wie, kiedy ma przyjść na ten świat. Ja miałam cesarkę zaplanowaną na 4.06 a termin miałam na 10.06 a tu 3.06 o 17 pojawiły się na ktg (bo ja ich nie czułam) skurcze, kolejne ktg za godzinę - jeszcze większe - nie czułam bólu - ale macica była spięta i cały czas twarda, nawet przy skurczach rzędu 80 (nie pamietam jednostek) i lekarz, jak zobaczył taki wysoki skurcz - regularny co 3 minuty - kazał szybko mężowi pędzić po ubranka dla małego (do domu, bo nie zabierałam ich - przecież 3.06 miałam tylko zapisać sie na 4.06 na cesarkę) a sami w ciągu godziny przygotowali się do cesarskiego cięcia. Maluszek o 22.05 pojawił się na tym świecie - i pierwsze co zrobił - jak lekarz wyjął go z jego mieszkanka - osikał mamę po buzi - ach Ci faceci - więc poszedł się ubierać i potem znów przyszedł przytulić sie do mamuni na 10 minut i na ok. 2 godzinki poszedł się podgrzać bo dostał 1 apgar za zabarwienie skórki - dopiero w 5 minucie dostał 2 ale mój starszy synek, który urodził się w sposób fizjologiczny - miał identycznie, więc taka chyba moja uroda.
Życzę niecerpliwiotkom, żeby jednak nabrały jeszcze troszkę cierpliwości i jak jest po terminie kontrolowały ruchy maleństwa i nie bagatelizowały jakiejkolwiek odmnienności - lepiej jechać 3 razy niepotrzebnie (zawsze zrobią ktg i zobaczą jak czuję się maluszek i jak ze skurczami) niż coś przeoczyć.
Powodzenia kochane!!!:-)

TZN że ja mogę nie odczuwać skurczy mimo ze dla płodu będą one istotne?
O cholera, to ja do szpitala jadę jutro :))))
Gdyby mnie nie było tzn że walczę:-p
 
Dokładnie, Adapterku, u mnie było tak samo... najpierw chcieli mi wywołać poród nałożeniem żelu ( coś strasznego!, teraz jak będą musieli mi wywoływać to od razu oxo i przebijanie worka!!!). to rejestrowało mi skurcze niby co 7 min na napięcie 60-70%, wcale ich nie czułam i żadnego napięcia macicy... teraz to odczuwam, ale nie jest to regularne żebym się musiała niepokoić...

laski, a macie albo miałyście straszne bóle w kroczu i kucie tam wewnątrz??? bo ja się wścieknę chyba za chwilę... jakby mnie rozerwać chciało :szok:
 
No nie w 36 tc sie pchalo na sile a teraz foch ze nie chcielismy i pewnie wyjdzie po terminie :-) ale nic ani mi to ziebi ani grzeje niech siedzi ile mu trzeba :-)
 
przecież się wymieniłyśmy na terminy, ja wzięłam 9.06, żeby cię oszczędzili :-D ale póki co cisza u mnie :-D
idę zupkę doprawić
 
reklama
Do góry