anetko..ja nie mama smaka na nic....otwieram lodówke i zamykam, ciagle cos wywalam do smieci....bo leży - kupie i nie zjadam...0 owoców, nic kwasnego, jogurty bleee....wszystko brzydko pachnie i choć che mi sie jesc nic mi nie odpowiada....
...to przr te zgagę...odbiera chec do jedzenia....ani normalnego obiadu bo jak zrobie to sam zapach odrzuca mnie...niestety....
![Zaskoczona(y) :baffled: :baffled:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/baffled5wh.gif)