Hej:-)
A u mnie wczoraj ok. 22 skurczyki się pojawiły, troche bolesne i w miarę regularne, tak co 8, 10 minut. I Mały tak gwałtownie zaczął się ruszac, na szczęscie dzisiaj już normalnie wierzga. Po nospie skurcze nie przeszły po prysznicu też nie, więc sie trochę nakręciłam, że to już... Ale położyłam się spac i przeszło, dzisiaj od rana są dosyc bolesne, ale nieregularne, nie wiem, zobaczymy... Z Majką nie miałam zadnych fałszywych alarmów, nic się nie działo a jak już się zaczęło to się skończyło porodem. No ale mi jeszcze trochę do terminu zostało, ustępuję miejsca Anavel, Lence i innym przeterminowanym:-)
Właśnie mi się pierze góra prania a za oknem ciągle deszcz będzie mi się wszystko w domu kisic
A u mnie wczoraj ok. 22 skurczyki się pojawiły, troche bolesne i w miarę regularne, tak co 8, 10 minut. I Mały tak gwałtownie zaczął się ruszac, na szczęscie dzisiaj już normalnie wierzga. Po nospie skurcze nie przeszły po prysznicu też nie, więc sie trochę nakręciłam, że to już... Ale położyłam się spac i przeszło, dzisiaj od rana są dosyc bolesne, ale nieregularne, nie wiem, zobaczymy... Z Majką nie miałam zadnych fałszywych alarmów, nic się nie działo a jak już się zaczęło to się skończyło porodem. No ale mi jeszcze trochę do terminu zostało, ustępuję miejsca Anavel, Lence i innym przeterminowanym:-)
Właśnie mi się pierze góra prania a za oknem ciągle deszcz będzie mi się wszystko w domu kisic