Hej
U nas piekne lato
Zaraz po nsiadnaku wyruszylismy na wycieczke
Pojechalismy do miasta, w ktorym bede rodzila. Chcialam zobaczyc jak wyglada droga, jak dlugo sie jedzie no i jak wyglada sam szpital
Zabaralam torby w razie czego ;-) ale nic sie nie dzieje, cisza nadal :-)Potem pojechalismy pozwiedzac zamek, zalapalismy sie na jakas tam imprezke ;-)nie wiem z jakiej okazji ale bylo pelno szkotow, szkockiej muzyki i jakies pokazy. Bylo sympatycznie i ciepelko
Potem bylismu nad jeziorkiem
:-) W drodze powrotnej zachaczylismy o sklep i zakupy jedzeniowe,a pozniej do znajomych znajomych ;-)naprawic komputer. Po wyjsciu od nich jestem w totalnym szoku
malzenstwo z 10-cio letnim stazem lat maja 27 i 6-cioro dzieci
:-) Wspolczuje lasce tyle dzieciakow i to rok po roku i zero blizniat ;-) Moja corca za to szczesliwa wocila do domu bo wybawila sie na maksa
Jutro maja komunie jednego z synow wiec trwaly przygotowania no i oczywiscie pelno gosci zpolski tak ze w sumie dzieciakow bylo kolo 14
nie wiedzialam ktore kogo heehe.
No to by bylo na tyle ;-)
Ide lulu bo jutro tez gdzies sie wybierzemy :-)
Kolorowych :-)