reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

Dziewczyny Meva zaproponowała wiersze do kącika naszych aniołków wybierzcie który mam umieścić jezeli macie inne propozycje to walcie smiało :)
1,
Ja tu
Ty tam
po drugiej stronie Nieba
Mówisz
nie płacz mamo
uśmiechu, radości Ci trzeba
Twoje rączki drobne
Śliczna buźka
Czarne włosy
Drobne usta
Moja miłość i tęsknota
Dziś bez Ciebie
Ziemia pusta

----
2,
Aniołkowe Mamy
Po szklistych oczach je poznasz,
po chwiejnym glosie
po marzeniach w pył obróconych,
sercu na pół złamanym
i ramionach rozpaczliwie pustych
po kołysankach nigdy nie wyśpiewanych,
po nocach nieprzespanych,
po imionach nie nadanych
i łzach w ukryciu wylanych
po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
po tym wszystkim poznasz aniołkowe Mamy

---------
3,
Niech Ci się przyśni Ziemia...

Niech Ci się przyśni Ziemia,
Droga do domu, latem
W słońcu skąpane drzewa,
Świergot ptasi nad światem.

Śnij w pelargoniach dom,
Wysmukłe malwy pod oknem,
Zapach skoszonych łąk,
Dwie wierzby w polu samotne.

A wiosną rozkwitnie wszystko,
Odkryjesz fiołka na śniegu,
Pokażę Ci meszek na listku,
Sarnę zobaczysz w biegu...

Jesienią z kasztanów ludki
Robić będziesz wraz z tatą.
Śnij o nas, Skarbie Malutki
W Twym niebie nad naszym światem.
 
reklama
Agata077 wysłałam do Ciebie maila z prośbą o wpis na listę czerwcowych mam....ale chyba nicka swojego nie podałam tylko imię Weronika. Jakby sie imię powtarzało to ja jestem ta Weronika z Olsztyna :) Lista super.
Ja w przyszlym tygodniu tez chyba pójdę do lekarza...kazał przyjść za miesiąc więc tak jakoś będzie :) No i mam nadzieję, że na USG mnie skieruje bo chciałabym zobaczyc jak mój Igor albo Iga wygląda :) No i mężowi chciałabym wysłać zdjęcie z USG....też jest ciekawy jakie duże to nasze maleństwo :) Tym bardziej, że nie ma Go z Nami i nie może pójść ze mną. Ale na pierwszym USG byliśmy na szczęście razem....dobre i to. Ważne żeby do porodu zdążył wrócić :))
Zrobiłam michę kapusty z marchewką, jak to zjem to nie wiem czy zasnę :)
 
Cześć dziewczyny!

Z tego czytania Forum to same kłopoty! :-D Przede wszystkim, to samo nadganianie zaległości z jednego dnia... Normalka. Poza tym, to zachciało mi się twarożku z pomidorem, bo sobie o takowym przeczytałam - jak tu namówić mężusia do wizyty w sklepie??
..~*~..~*~..~*~..~*~..~*~..~*~..~*~..~*~..~*~..~*~..~*~..~*~..
Wierszyków nie mogę czytać, bo smutno niewyobrażalnie. Mam nadzieję, że wybaczycie!:zawstydzona/y:
 
Właśnie jestem ciekawa jak te nasze zachcianki mają się do płci czy jest w tym jakaś prawda mi wszyscy mówią, że będzie chłopiec a jeszcze kilka lat temu znajomy wróżył mi obrączką z ręki i wyszły mi 2 dziewczynki ta wróżba sprawdziła się wielu osobą, tak więc nastawiłam się na córę już na kupowałam trochę różowych sweterków i sukieneczek pewnie je komuś oddam bo czuję się na chłopca.
Mój ginekolog do którego chodzę prywatnie robi te podstawowe badania prenatalne w ramach wizyt nic nie muszę dodatkowo dopłacać.
A jeśli chodzi o toxoplazme robiłam choć lekarz powiedział, że nie muszę bo miałam aktualne jeszcze z maja, ale to wirus który uszkadza płud i trzeba jak najszybciej leczyć dzidzie gdy jest jeszcze w brzuszku wolałam wiedzieć czy może między czasie się nie zaraziłam, a wtedy najważniejsze jest jak najszybsze leczenie by dziecko było zdrowe.

Nasze lista jestswietna brawo Agatko a wierszyki bardzo zwruszające aż mi łeski poleciały.
 
Agata 077 śliczna ta lista:)
w sumie też jestem ciekawa czy te wszystkie nasze zachcianki są związane z płcią dziecka w naszych brzuszkach. Przekonamy się w czerwcu, czy wszystko co kwaśne to chłopcy, a słodkie dziewczynki. Pozdrawiam
 
Co do jedzenia i zachcianek, to teoria jest w miarę adekwatna do teorii szybkości plemników :-D Na pewno słyszałyście, że plemniki chłopczykowe są słabsze i szybsze, a dziewczynkowe - wolniejsze, ale za to silniejsze. Można zatem wnioskować, że jeśli do zapłodnienia doszło w owulację lub tuż po (ale dosłownie jeden, góra dwa dni), to będzie chłopczyk, a jeśli doszło do zapłodnienia kilka dni po owu, to będzie dziewczynka.

Czyli na moim przykładzie, to byłoby tak, że wg OM mam termin na 28 czerwca, a wg USG - na 30, tak więc do zapłodnienia doszło niemal w owulację (Oczywiście trzeba brać pod uwagę jakiś tam procent błędu, no i cykle - ja mam regularne co 28 dni i owu równo po 2 tygodniach)

A wracając do zachcianek ;-)Podobno przy dziewczynkach (czyli tych "silnych") mamy ochotę tylko na szybkie dopalacze przy nagłych spadkach energii - stąd zachcianki na słodkości. Przy słabszych chłopcach, musimy dbać, by poziom energii był odpowiednio wysoki, ale za to stały, więc intuicyjnie wybieramy mięska i inne zdrowe dania.
Ze wszystkich zabobonów i teorii, to uzasadnienie jakoś w miarę do mnie trafiło, ale ile w tym naukowej prawdy.... :rofl2:
 
Hmm to u mnie chyba bedzie dziewuszka. A co do testow to chyba odpuszcze pappa ale zrobie toxoplazmoze.

Agata077 poplakalam sie przy drugim. Sliczne.

Tak mi narobilyscie ochoty na te sledzie ze po drodze do domu musoialam wejsc do Polskiego sklepu i kupilsm moje ulubione w sosie czosnkowym. Poszlo od razu pol pudelka.
 
Agata007 mnie osobiście najbardziej podoba się ostatni wierszyk. Dołączę się również do opinii innych Dziewczyn, że lista cudna.

Co do tych smaków, to ja coraz częściej myślę, że we mnie to siedzą bliźniaki i to dwujajaowe - chłopiec i dziewczynka - bo mnie jakoś tak na nic konkretnego nie bierze. A jak już mi coś zasmakuje, to potem to "odchorowuję" i śmieję się, że to się tej drugiej dzidzi nie spodobało. Tak miałam na przykład z serkiem z chilli - smakował mi niezmiernie i się go naopychałam, a potem przez pół nocy mnie żołądek bolał:-( Do owoców mnie nie ciągnie, ewentualnie jabłko przegryzę. Jogurty tylko z żółtymi owocami, po tych z czerwonymi mi niedobrze. Mięsko od wielkiego dzwonu, ale i tak raz wchodzi lepiej a raz gorzej i tylko mielone pod postacią gołąbków, albo pulpetów, bo smażone mi śmierdzi.

A ja słyszałam jeszcze jedną rzecz a propos związku między dietą a płcią dziecka. Podobno, jak odrzuca od picia herbaty to będzie chłopiec, a jak od kawy dziewczynka. Mnie oczywiście nie odrzuciło ani od jednego, ani od drugiego;-) A co Wy sądzicie na ten temat?
 
reklama
Witajcie dziewczyny.
Widzę, ze jesteście tu obcykane :szok: Ja jak widać jestem zarejestrowana tu 2 dzień, wiec powoli zapoznaję się ze wszystkim :sorry2:
Teraz troszkę o mnie...
Jestem 24 letnią przyszła mamusią. Z tego co wychodzi mi z moich wyliczeń jutro mojej fasolce zacznie się 12 tydzień:-) Jest to moja pierwsza ciąża, a do tego przebywam obecnie w Irlandii- w związku z tym czuję się troszkę "zacofana" jeśli chodzi o badania gin. Nie mogę tak jak Wy obserwować rozwoju mojej upragnionej fasolki ponieważ tu USG robią jeden raz podczas całej ciąży, no chyba że na własną rękę pójdę do gin. ale to słono kosztuje. Do tej pory byłam 2 razy na USG tj. w 5 tyg na potwierdzenie ciąży i w 10tyg kiedy zmieniłam klinikę. Do tego robiłam badania krwi i moczu na własną rękę i za to wszystko tak mnie skasowali, że głowa mała. W ubiegłym tygodniu wyrobiłam sobie GP by nie płacić za prowadzenie ciąży i następną wizytę u lekarza mam dopiero pod koniec lutego. Powiedzcie mi proszę, w którym tygodniu można określić płeć dziecka??? Bardzo chciałabym to wiedzieć i jak najszybciej to będzie możliwe dowiedzieć się czy będzie nasz wymarzony Filip :-D pozdrawiam
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    68,5 KB · Wyświetleń: 21
  • 2.jpg
    2.jpg
    34,9 KB · Wyświetleń: 28
Ostatnia edycja:
Do góry