reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwiec 2009

Och Agatko ale masz się z tym bratem wykorzystuje twoją dobroć wszystko ułoży się po twej myśli przecież musisz mieć spokój za jakiś czas pojawi się dziecko a on co myśli, ze będzie się wam tak kręcił rozumiem cię ja też bym nie chciała mieszkać z bratem dać rękę a on weźmie palec no
 
reklama
a dziewczyny zapomnialam sie zapytac czy lista naszych aniolkow chcecie na oddzielnym poscie czy pod spodem ogolnej listy ??
 
Dzien Doberek kochana,

Agatko077- ja dowiedzialam sie o mojej poprzeniej ciazy w dzien prze wyjazdem do Pol. Musialam leciec z dnia na dzien bo moja mama miala udar i lezala nie przytona i sparalizowana w szpitalu. Na dodatek ja tez wyladowalam w szpitalu bo zaczelam plamic. Po powrocie do Ire bylo jeszcze gorzej bo z aa zostaly moje 2 starsze siostry ktore kompletnie nie potrafily sobie z nia poradzic. Zeby tego bylo malo mojej mamie dostosowano zle leki i stala sie bardzo agresywna- ja nie spala po nocach caly czas plakalam i nie wiedziala co mam zrobic. Moje malenstwo przestalo sie rozwijac choc lekarze mowia ze to nie powod stresu.

W 3 tyg tej ciazy znowu zaczely sie problemy z moja mama i klutnie z siostra. Postanowilam kompletnie wyeliminowac stres- ktorego dosatarczala mi wiecej moja siostra panikujac niz mama. Przestalam od niej obierac maile - dopiero 2 tyg temu wyjasnilam jej laczego. Teraz jest ok chociaz stres to nie uniknniony element naszego zycia ale ja obiecala sobie ze ty razem zrobie wszystko zeby to wyeliminowac. Chociaz nie da sie nie myslec o najblizszych.
 
Ja na mięso patrzeć nie mogę. Wędlina na kanapce jakoś przejdzie, ale jak widzę lub czuję jakieś smarzone lub pieczone mięso to mi niedobrze. Kiedyś uwielbiałam pieczonego kurczaka lub kotleciki, a teraz....
Słuchajcie, a macie jakiś sprawdzony sposób na ból głowy? Ostatnio mam z tym straszny problem a w aptece usłyszałam że nie ma proszków od bólu które mogę brać :-( POMOCY
Ja tez mam taka samo nie rusze miesa za cholere cokolwiek by to nie bylo...
Co do bolu glowy ja otwieram balkon a sama chowam sie pod kocem doplyw zimnego swiezego powietrza jest wskazany...mozna tez posmarowac skronie amolem i delkikatnie masowac...jednak mnie najbardziej pomaga sen....:tak:
 
dziewczynki znalazłam nasze aniolki Katrin Kemaya Pyzuniagaj Catmate Kroliczek Sylwii jezeli kogos pominelam to prosze dajcie znac

acha czy wiecie co sie dzieje z Dilajlą? jakos zniknela i nie ma jej na liscie ;(

a teraz ide na spacer bo moja najmłodsza corka zaczela krzyczec ze juz ma dosc bajek :)
 
agata077 nie stresuj się Kochana, teraz najważniejsze jest maleństwo, a nie durna rodzina. Ja np mam totalna olewke na wszystko od kiedy jestem w ciąży, jakby mi sie mechanizm obronny włączył. Mam stresująca pracę (u Szwedów nie tak łatwo o zwolnienie) a teraz normalnie mi wszystko wisi, co tam klienci marudzą i w ogóle. Dbaj o siebie Kochana!!!!!
Nika77 ja jeżdżę sama, ale uważam to za komfort. Ostatnio umówiłam się z koleżanką na kawę i pojechałam tramwajem i myslałam, że oszaleję. Gorąco, duszno, ludzie mi smierdzieli, a to i tak nie była godzina szczytu!! I od tej pory kocham mój samochód hehehe
Beata1980 witam w krainie jajek i chrzanu hihihihihi

ja wcinam wszystko co ostrawe, takie raczej zdecydowane smaki...a dziwne, że np w ogóle mnie nie ciągnie do słodyczy, które były podstawa mojego żywienia przed ciążą, nie mogę patrzec na jogurty, a ostatnio zrobiłam lasagne które uwielbiam i normalnie ledwo zmęczyłam.......

Wiecie co?? mam pomysł. Jak już będziemy znały płeć Maluszków, zrobimy pogrupowana listę naszych objawów i preferencji smakowych...zobaczymy, co sie pokrywa.

Buziaki Kochane, miłego dnia!!
 
nie mogę patrzec na jogurty
Z doświadczenia Wam powiem, że lepiej się zmusić do mleka i przetworów mlecznych w czasie ciąży. Dziecko "wyciąga" bardzo dużo wapnia z organizmu matki i później są problemy z zębami. Przed pierwszą ciążą miałam tylko 2 ubytki i to wyleczone (mam dobre geny, jeśli chodzi o zęby, a jednak). W I trymestrze i przez połowę II nie piłam prawie w ogóle mleka i nie jadłam jego przetworów i jak po porodzie poszłam do dentysty okazało się, że mam 5 zepsutych zębów.
Tak samo, jak matka karmi piersią alergika i nie może jeść przetworów mlecznych, ani pić mleka - lekarz przepisuje jej preparat zastępczy z wapnem, żeby nie "poleciały" jej zęby :tak:
 
reklama
Do góry