reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Asia - w każdej grupie ludzkiej są osoby zżyte bardziej lub mniej, co wydaje mi się oczywiste :). Co do szczerości, to według mnie jesteśmy szczere. Easy wali prosto z mostu i za to ją lubię ;D. Ja piszę to, co myślę...a jeśli myślę, że to co chcę komuś odpowiedzieć nie zostanie właściwie zrozumiane, obrazi się śmiertelnie lub zrobi "z igły widły" nie odnoszę się do sprawy i tyle. Raz się odniosłam (wcale nie obcesowo), ale trafiłam na brak poczucia humoru  :)
 
reklama
Asia, babo, nie podnoś mi ciśnienia! Czytaj co piszę! Nie napisałam, że nie czytam co piszesz tylko że nie przywiązuję do tego dużej wagi!!! Mam pisać drukowanymi żebyś się porządnie wczytała? Co do przykrości to nie miałam na myśli siebie, ale np. Lile i Junonkę. Sądzisz, że im przykro nie było?
Co do zżycia natomiast... wybacz, ale chyba nie dałam Ci nigdy powodów, byś sądziła, że między nami dwoma jest jakiś jego stopień... ::)
Jesli będziesz miała jakieś bardziej konkretne argumenty do dyskusji to zapraszam na GG, bo nie sądzę, by nasze potyczki słowne interesowały resztę dziewczyn.

::)
 
Beatka25 pisze:
Pozwolę sobie napisać raz tak dobitnie, że sram na to wszystko ;)
to tyle na ten temat i może juz go zakończymy co?
A Ty Asiu - zrobisz jak zechcesz. Zostaniesz lub nie, decyzja należy do Ciebie.

Beatka była szczera i wyraziła się bardzo jasno. Ja się pod tym podpisuję - tylko żeby byla jasność że "na wszystko" to nie znaczy "na wszystkich" ;). Nuży mnie ta dyskusja i tyle. Zawsze było tu tak miło, a teraz takie smęty ::)
 
Juciu Ja się napewno nie obraziłam ani nic w tym sensie chciałam wyjasnic co myślę,żeby tak kazda była szczera jak easy to by było git.Napewno mniej by było nieporozumien..tak uwazam i kazda z Nas by wiedziała w kim mogłaby znalezc "przyjazną dusze"

Lila smutne to co piszesz o tym dziecku,kurcze ciekawe jak teraz wójek czuje się w stosunku do rodziców tego dziecka,napewno nieciekawie.Dlatego jak moja siostra która ma 14 lat chce nawet zabrac Waneske na basen,niepuszczam jej wiem ze napewno by się nia opiekowała ale się boję wole nieryzykowac.Lila a co odchudzasz się ze kolacji nie jadasz? ja juz kolacji nie jadam od 2 miesięcy :p chcociaz czasem padam z głodu ale jak pomyslę o tych kaloriach na noc ;) zazwyczaj ide spac zeby nie jesc :laugh:

Agast a dlaczego nie dajesz ogórkowej? to Roberta najlepsza zupa ;D lubi także pomidorową ale muszą byc kluski,kalafiorową,fasolkową,buraczkowa w sumie wszystkie jada i lubi ..

Co do jedzonka to Wiecie zauwazyłam że Robert nielubi jajka,ani gotowanego ani jajecznicy zabardzo chyba ze go czyms zajmę to zje.Wczoraj na sniadanko zjadł z dwóch jajek ale to przy oglądaniu ksiązeczek.I nielubi ziemniaków ani z zupy ani z drugiego dania dziwne...No ale za to lody uwielbia ;D

Co do smarowania dzieci przed słoncem,ja używam kremu 40 wogóle u nas trudno było dostac nawet ta 40 zazwyczaj są 30 no ale ja znalazłam ;D wogóle w naszym miescie wszystko jakies takie opóznione :p

Rozmowę w sprawie pracy mam na sobote na 12.Dziekuję MagW za kciuki i nie puszczaj! ;) bo cieszyłabym się strasznie tylko szkoda bo ta praca jest na cały tydzien od pon do piątku i to od 12 do 20.00 także cały dzien bez dzieci :( ale chcę tą pracę po pierwsze jest w wypozycalni kaset i płyt dvd a ja lubie filmy ;D a po drugie finansowo trochę ba dużo...by nam się polepszyło.Miałabym 25zł za dzien
 
Easy przeczytałam bardzo dokładnie i dobrze wiem o co chodzi a że tym ze pisze jak jest podnoszę Ci cisnienie no trudno ...Co do zazyłosci ja nigdy nie powiedziałam ani nie napisałam ze między nami jest tego rodzaju stopien,napisałam to ogólnie bo jakos nigdy prędzej tego nie napisałas.Napewno było przykro junonce i Lili wiem o tym ale z nimi rozmawiałam na gg i myślę ze jest oki.A co do gg nieuwazam bym miała z Toba jakies konflikty lub tematy żebym musiała z Tobą je wyjasniac no chyba że Ty uwazasz inaczej..
 
Asiu - moment nie uwagi i tragedia gotowa, no albo, jak w tym przypadku, nieumyslnosc ::) Ja nie cierpie widoku pijacych nad woda, glupota totalna!!A co do odchudzania, znow probuje, 1200 kalorii maks i nie jem kolacji, do cwiczen tez sie zbieram,ale nie che mi sie ::) Od dwoch miesiecy nie jadasz klacji??Ile schudlas??Cos jeszcze do tego robisz??

*******************

Czy ktoras mi powie zasady pisowni rzeczownikow i przymiotnikow z nie?? :-[ Zawsze mialam z tym klopot, chociaz  wzorowego ucznia,a potem paski czerwone mialam. O mnostwo plakietek typu: dobrze pisze,czytam,licze. Hahaha licze, no powiedzmy, bo z matmy to ja noga straszna ::) Z czasownikami chyba osobna, a z reszta??
Pewnie sa jakies wyjatki jak wszedzie, jakie?? ::)
 
Tak Lila nie jadam,robie takze ćwiczenia tzn brzuszki (jak mi się przypomni :p ale staram sie ;D) i zawsze wieczorem z Waneską mamy "swój" aerobik tzn tanczymy sobie ui cwiczymy.Czasem zdarzy mi się ze zapomne cos zjesc przez cały dzien np wczoraj na sniadanie nie miałam czasu obiad nakarmiłam Roberta i poleciałm do wypozyczalni w sprawie pracy a kolacij nie jadam piłam tylko wodę.I tak na mioesiąc udaje mi się schudnąc ok 4 kg ;D przynajmniej teraz prędzej ok 2,3 bo nie byłam tak zaparta ale teraz tez gorąco to jesc sie tak niechce.A ty co w sumie jadasz?
Co do pisowni Ci niepomogę bo niepamiętam ::) mimo ze zpolskiego zawsze 4 miałam ale to tak dawno ..przynajmniej dla mnie.Jak Wanesia pójdzie do szkoły to wszystko mi sie odswierzy poczekasz? :laugh: ;)
 
Lila - dzięki, dzięki i jeszcze raz dzięki za odpowiedź dot. żłobków. Wiem, że nie bywa tam kolororwo i zdaje sobie sprawę, że gdy dzieci płaczą nie zawsze jest odzew ze strony opiekuna ale z drugiej strony jakby sie tak zastanowic to co my byśmy zrobiły gdyby gromadka małych dzieci co jakis czas puczszała nam syrenę z niewiadomogo powodu? Myślę, ze z początku pewnie byśmy reagowały ale z czasem...kto wie? Jesli jest 3 opiekunów na 15 dzieci no to chyba tych pierwszych ciupkę za mało, prawda? Oczywiscie chciałabym by moim dzieckiem wciaż sie zajmowano ale wiadomo, ze jest to raczej niemozliwe. No chyba, ze Mateusz tak jak piszesz będzie w gronie bardziej lubianych dzieci ;) Cały czas rozważam za i przeciw, jest mi bardzo cięzko ale czas najwyższy na cos sie zdecydować. Nie mogę wiecznie byc miękkim jajem w podejmowaniu decyzji dot. Mateusza bo jeszcze bidak do szkoły nie pójdzie bo sie będę bała go do niej puścić ;)
Juciu -dziękuję za zacytowanie ;) Oczywiście tak jak Ty nie o wszystkich mi chodziło tylko o tą konkretną sprawę ;)
 
reklama
Lila, partykułę "nie" z imiesłowami przymiotnikowymi czynnymi i biernymi (czynne: -ący, -ąca, -ące, -ny, -ony, -ty; bierne: -łszy, -wszy) piszemy RAZEM. Osobno tylko wtedy, kiedy mamy do czynienia z przeciwstawieniami, np. nie pijący, ale jedzący, nie naruszony, ale całkowicie zniszczony oraz w strukturach przeczących, np. ani nie kochający, ani nie kochany. Jeśli chcesz sobie doczytać, to tutaj zajrzałam: http://www.bibl.amwaw.edu.pl/Lpj/porada9.htm ;)

Więcej napiszę wieczorkiem zapewne. Teraz czas wracać do pracy  8)
 
Do góry