reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

reklama
w kwestii mleka: jest, zdaje się, dokładnie tak, jak pisze shirleyka. między mlekiem krowim a modyfikowanym jest podobna różnica jak między modyfikowanym a hydrolizatem (np. bebilonem pepti). różnica polega na rozbiciu cząstek białka na mniejsze (w przypadku hydrolizatów: peptydy, aminokwasy). dzięki temu modyfikowane jest lepiej przyswajalne (wymagają krótszej obróbki w przewdzie pokarmowym maluszka) niż krowie, a hydrolizaty - lepiej niż zwykłe modyfikowane.

i tak btw mleka modyfikowanego i wstrętnych hydrolizatów (śmierdzących jak jeden wielki chemiczny eksperyment): trzymajcie kciuki co by kwiatkowi poszedł na zdrowie "bebilon ha". wczoraj podjęłyśmy pierwszą próbę... (dotąd był tylko bebilon pepti i mój chudy cyc). na razie większych (niż do tej pory) zmian na policzkach brak. no oby...
 
Widze, że piszecie o krowim mleku.
Ja w zeszłym tygodniu zrobiłam mały eksperyment i zupke zabieliłam mlekiem z kartonu, trudno mi dokładnie opisac w jakiej proporcji, ale zupki było jakieś 300 ml a mleka jakies 50 ml. No i nic sie nie stalo, żadnej wysypki ani ratatczki. Mleko było prosto z kartonu łaciate 2 %. Zobacze jeszcze pare razy, jak Gosia reaguje w wiekszej ilości, a potem sprobuje dac jej budyń na zwykłym mleku.
Co do mycia ząbków to myjemy narazie silikonową szczoteczka pasta nenedet, dwa razy dziennie, aktualnie wczoraj wyczułam, że idzie ząb nr 10 czyli prawa dolna czwórka, jeszcze chwila moment i zacznie sie w domu jazda i nieprzespane nocki.

A mnie od dwóch dni strasznie boli dół brzuch, niby jak na @, ale brzucho duży i raz mnie kłuje z lewej, raz z prawej a raz w środku. Zastanawiam sie, czy iśc do gina, czy jeszcze poczekać, no bo co mi powie, jak jeszcze nie miałam normalnej miesiączki, tylko plamienia jedno- dwu dniowe( choc za  każdym razem  myślałąm, że to naormalny okres). No i oprócz tego mam zalożona spirale, a przy niej podobno zdarzja sie takie bóle. Sama nie wiem.
 
Mamomisi Współczuję, mam nadzieję, że EMilka szybko wróci do zrowia!
Nenyah ja daje WIki juz zwykły chlebek, ale zaczęłam dopiero po 11 miesiącu, co do nabiału, to mieszam od czasu do czasu danonka z serkiem Bieluchem, bo danonek za słodki, daję słoikowe deserki z jogurtem albo czasem troszke zwykłego białego sera, danonki i biały ser daje naprawdę sporadycznie.
Agast Przykra sprawa z ta blizną, ale skoro cie swędzi, to faktycznie chyba nie zagojona do końca, moja już dawno przestała swędzieć, chociaż co do wyglądu, to troszkę sie chyba rozeszła, nie martwię się tym jednak, bo nawet w bikini nie będzie tego widać ;D
Mam nadzieję, że maść szybko pomoże.
Brawa dla zdolnej Hani! :)
Evik, trzymam kciuki za szybkie znalezienie pracy!

W kwestii mleka krowiego, już kiedyś pisałam, poczekamy jeszcze z pół roku co najmniej, moje zdanie jest takie, że mimo, że WIki raczej uczulona nie będzie, to skład tego mleka za bardzo będzie obciążać jej organizm tudzież żołądek, więc poczekamy jeszcze :)
Zas inne zdanie niż moje szanuję, sama mam koleżankę, która 7-miesięcznemu synkowi takowe dawała, bo tanie ::) dziwna sprawa, aczkolwiek też przeze mnie nie komentowana :)
 
Agast :) brzuchol rośnie i kopie. Jak tak ostatnio spojrzałam w lustro to chyba już wkrótce nie będziecie mi mogły zarzucić, że oszukuję ;) Dzisiaj idę do lekarza i przy okazji umówię się z nim na połówkowe usg 4d, na którym może wreszcie zobaczymy płeć :)
A, przypomniało mi się jeszcze że pisałaś o bliźnie - jak wiesz u mnie ten sam problem i ona też czasem drapie. Ale blizna na brzuchu jeszcze o niczym nie świadczy - w środku możesz być ślicznie zszyta i zagojona, no ale to oczywiście wykaże tylko usg. Także nie martw się na zapas i powodzenia u lekarza :)

Mad bardzo to ładnie i przystępnie opisałaś z tym mlekiem, jesteś wielka  8) U nas w miejsce bebilonu pepti weszło już w zeszłym tygodniu bebiko i wszystko jest w najlepszym porządku, więc jestem pewna, że u Kwiatka będzie tak samo :)

MamoGosi jeśli masz spiralę to konsultacja moim zdaniem jest niezbędna.
 
Cześć!

Jeszcze raz dziękujemy za gratulacje  :)

Mondzi ja w takiej sytuacji też bym poszła z Szymkiem do wc.
Szkoda, że się wcześniej nie skontaktowałyśmy bo moglibyśmy z Wami jechać.
Powiem Ci tylko tyle, że musisz być bardziej stanowcza jeśli chcesz uzyskać coś od swojej mamy bo ona się po prostu przyzwyczaiła, że nie prosisz o pomoc.
Może czas zacząć?

Mongea gratulacje dla Ingi!
Szymek też się nocnika boi i nie chce na nim siedzieć  ::)
Co do pasty i szczoteczek to dla mnie nowa sytuacja i dopiero się uczę.  ;)

Beatko Szymek też potrafi się nieźle wściekać. Staram się być opanowana w takich sytuacjach, tłumaczę, że nie wolno i dlaczego, jak to nie działa to go zabieram np. od kontaktów czy kurków od kuchenki gazowej, jak zaczyna płakać to staram się go czymś zainteresować.
Wydaje mi się, że to normalne zachowanie w tym wieku.

Agast no to nie fajnie z tą blizną. Trzymam kciuki, żeby się szybko zagoiła.
Brawo dla kumatej Hani!
Co do soków to ja się jeszcze wstrzymuję z kartonowymi, zresztą Szymek nie lubi żadnych soków... ::)
A za butkami dzisiaj popatrzę jak pogoda pozwoli na wycieczkę do CCC bo trochę głupio wygląda nóżka w samych skarpetkach...

Cayo, Marry miło Was widzieć!

Nenyah podaję chleb pszenny, albo bułeczki. Z nabiału Szymek je prawie wszystko(ser biały, twarożek, śmietanę, jogurty, masło, kefir, Bakusie) nie dawałam mu jeszcze sera żółtego, ani zwykłego mleka kartonowego.
Polecam sklep na Starowiślnej 44 i Entliczek Pentliczek na ul. Wysłouchów, jest też hurtownia na ul. Kingi. Wszystkie mają spory wybór wózków.

Mamomisi trzymam za Was kciuki! Tak mi przykro.... :(

Aletko brawo dla Kornelki za zwis.

Junonko czytam w opisie na gg, że Oliwka chora.   :(
Zdrówka dla niej! Buziaki!

Beatusku gratuluję przespanej nocki!

Świeżynko to jest bardzo prawdopodobne, że Szymek nie chciał cyca przez zęby.  ;)

MamoGosi u nas jest tak: owoce z kaszką, mleko, obiadek, mleko, podwieczorek(kanapki, serek, jogurt z owocami, parówki, bułka z szynką albo serem), kaszka, mleko.
Ja tę uważam, że warto skończyć z nocnym jedzeniem. Wiem, że to nie takie proste, ale warto. Będziecie przesypiać noce, żołądek Gosi będzie miał czas na odpoczynek i nie będzie tyć w tak zastraszającym tempie, a i Ty odpoczniesz.

*********************************************************
Widzę, że nie spotkałam się ze zrozumieniem w sprawie mleka  :(
Uważam tylko, że Szymek jest na tyle duży, że warto pomyśleć o bardziej dorosłym jedzeniu tym badziej, że przetwory mleczne są od dawna w jego diecie, a w mojej od zawsze i bardzo nabiał lubię.
Nie ma skazy, nie jest alergikiem, nie ma kłopotów z brzuszkiem. To moja decyzja i nikogo nie przekonuję do podawania zwykłego mleka, nie miałam nawet takiego zamiaru.  ::)
Po prostu nieopatrznie napisałam co uważam, nad czym się zastanawiam, o czym rozmawiałam z pediatrą, chciałam się podzielić swoimi obserwacjami, a jak widać czasami lepiej się ugryźć w język...
Nie będę już nic więcej pisać na ten temat bo nie chcę siać zamętu.
Trudno, bywa i tak.... :(
 
Co do mycia ząbków, to ciągle wylatuje mi z głowy kupno pasty ELmex dla dzieci, poleconej przez teściową :-[, więc myję wacikiem nasączonym wodą tylko wieczorem, mamy 4 szczoteczki dla małej, przeróżne, ale jakoś ich nie lubi, jak zakupimy pastę, to znów spróbuję.
A i mamy ta pasta myć co drugi dzień, bo pomimo, że ona też przystosowana do "zjadania" przez dzieci, to jednak wg teściowej zbyt dużo zjadać takich past nie można.
 
Nenyah Przetwory z tego co wiem, mają bardziej przystosowany skład niż samo mleko krowie, zaleca się nawet rozpoczynanie podawania przetworów mlecznych od jogurtu naturalnego :)
Paula No co ty? Jak napisałam, szanuje zdanie inne niz moje, wile rzeczy nie robię tak jak większość z was i wcale mi to nie przszkadza ;D ;)
 
Paula ??? Nie obraź się, ale mam wrażenie, że trochę przesadzasz. Naprawdę nikt Cię o nic nie oskarża ani nie obraża, dyskusja o mleku zawsze powraca i nie widzę powodu, żeby każda z nas nie mogła wyrazić swojego zdania! Masz prawo dawać Szymkowi co tylko uważasz za stosowne, podobnie jak wyrażać swoje przemyślenia i poglądy na ten temat. Natomiast nie widzę w tym nic niestosownego, żebym na przykład ja z kolei mogła się z Tobą nie zgodzić. Chyba na tym polega dyskusja, prawda? Jedne z nas podają mleko, inne nie, dlaczego bierzesz to do siebie?

Czy my naprawdę nie możemy normalnie porozmawiać bez trzydziestu linijek wyjaśnień, żeby przypadkiem nikt nie poczuł się urażony? :(
 
reklama
Nenyah z przetworami mlecznymi jest o tyle lepiej, że w nich to białko jest już napoczęte przez bakterie, co odciąża znacznie układ pokarmowy :) One są nawet łatwiej przyswajalne niż mleko modyfikowane.
 
Do góry