Beatko Viburcol to raczej na uspokojenie niż na ząbki...w czopkach, bez recepty, jakieś 8 zł. Miki po tym siedział i wpatrywał się w ścianę przez pół godziny - raczej więcej mu tego nie podam :/
co do żywienia - chyba Nenyah pytała? - Miko je już wszystko. i od 3 dni pijemy krowie mleko - objawów alergicznych niet. kto by pomyślał że jeszcze 3 miechy temu bebilon pepti piliśmy ;-)
Mondzi, ja również Cię nie pocieszę - Miki śpi od 20 do 8-9 rano, bez żadnych przerw. wiem też, że teraz przyszedł już taki czas, że długość jego snu nie zależy od najedzenia się - czasem padnie zanim zdążę mu podać wieczorne mleko, albo chwyci kubek, zrobi dwa łyki i zasypia... myślę, że przy karmieniu piersią Tymek nie tyle budzi się bo jest głodny, co po prostu stęsknił się za cycaniem :-)
Mongea - Miko też tak robi jak go chwycę w trakcie "biegu na brojenie"... jak mi się wygina, to przytrzymuję go chwilę, żeby sobie krzywdynie zrobił i zaraz pytam np. a gdzie jest tata? albo a gdzie dzieci robią huśtu huśtu? i wtedy zaraz jak ręką odjął złość mu mija i pokazuje że np taty nie ma [rozkłada rączki i mówi "nma nma"] albo biegnie do balkonu popatrzeć prze okno [mieszkamy na parterze pod balkonem plac zabaw jest]. jeśli chodzi o zabieranie przedmiotów to prosze, żeby mi podał, on daje, ja szybko chowam i pytam się gdzie jest coś tam i od razu mówię, ze nie ma. Miko wtedy przyjmuje to do informacji - jak nie ma to nie ma i idzie siębawić czymś innym. czasami próbuje szukać, a wtedy kończy się to gilgotaniem i tarzaniem po podłodze. ogólnie - nie jest źle.
PaulaC gratuluję zębola :-) u nas skończyło się na 6 ;-)