Coletta nie ma za co. Cieszę się jeśli mogłam chociaż trochę pomóc.
Mondzi wielkie gratulacje dla Tymka za pierwsze kroczki! i to 8 !
Naya bardzo, bardzo mi przykro.
Dzielna jesteś! Trzymam za Was mocno kciuki i często o Was myślę.
Szpotawość nóżek miał synek mojej koleżanki, ale stwierdzono ją gdy jeszcze nie chodził i szybko wyszli na prostą.
Mam nadzieję, że uda Wam się jak najszybciej wyjść z tego dołka. Życzę Wam tego co najbardziej potrzebne. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia!
MagW to melduj jak będziesz już wiedzieć coś pewnego. Szymek z pewnością chętnie pozna Maję
a ja Ciebie.
Frotko dziękuję za zdjęcia! Totulek śliczny jest i tyle, a Ty pięknie wyglądasz!
Gratuluję Wojtusiowi samodzielnego chodzenia!
Spryciarz mały, nie dało się na czterech to zaczął na dwóch
Beatusku do mnie znowu zjątka nie doszły. Bardzo Cię proszę wyślij na taki sam adres tylko z końcówką wp.pl jeśli możesz.
A nam ostatnie dni upływają na wprowadzaniu nowości jedzeniowych, ciągle daję Szymkowi spróbować nowe smaki. (Na szczęście nic mu nie jest).
Jadł już surowe pomidory, ogórka, kalarepkę, rzodkiewkę, sałatę, arbuza, poziomki, truskawki, ser żółty, leczo, bigos, gołąbki z sosem pieczarkowym, naleśniki z serem, rybkę pieczoną w folii z ziołami.
Po prostu daję mu już wszystko to co my jemy i jest tym zachwycony.
Przekonałam się też jak dużo daje dziecku posiadanie zębów(nawet dwóch). Jest już w stanie odgryzać bardzo ładnie kęsy jedzenia. Do tej pory na przykład chleb musiał dobrze rozmemlać dziąsłami, teraz raz dwa odgryza kawałeczek.
Idą mu też kolejne ząbki- tym razem górne, dziąsełka ma całe podpuchnięte, ale odpukać nie płacze i śpi w nocy.