Naya, życzę Wam by ciepły domek był miejscem Waszego pobytu przez najbliższy czas i aż do chwili, w której sami postanowicie zmienić otoczenie.
Piszecie o sadzaniu... Ja jestem cholernie zła po tym, co czytam tutaj i w gazetach, ponieważ moja rehabilitantka kazała mi sadzać Tymka jak miał 3 i pół miesiąca. Po prostu sadzać i obkładać poduszkami... Była zdziwiona, że ja chcę żeby on się bawił na leżąco patrząc w sufit. Zrobiłam tak kilka razy i dupa... Tymek zjeżdżał w dół, więc stwierdziłam, że to nie ma sensu... Ale co by było, gdybym ja się przejęła tym, co ten babsztyl mi powiedział... Normalnie szok... No i ta sama baba powiedziała mi, że Tymek rozwija się super - tylko pytanie czy mogę jej wierzyć?
Zabawki - te na gwiazdkę będą zależały od zasobności portfela. Mikołaj był bardzo skromniutki, ale za to niezwykle trafiony. Na promocji w Biedronce było takie grające radyjko. No i Tymek pięknie się nim bawi, może dlatego, że to pierwsza jego zabawka z dzwiękiem.
No i mam pytanie odnośnie spacerów. Czy wychodzicie w taką pogodę jak dzisiaj? U nas jest tak, że gdybym musiała iść do bez większego problemu zabrałabym Tymka, ale jak nie muszę, to po prostu mi się nie chce. Tym bardziej jak sama jestem zaziębiona.
A u nas dzisiaj malarze - ciąg dalszy. Skuśkali robotę i po dwóch tygodniach gość łaskawie przyszedł robić poprawki. Oczywiście to że farba odchodzi, to nie jego wina... Tylko Romana. No więc się wkurzyłam i mówię, że są jedną firmą, więc jakoś za siebie powinni odpowiadać. Na co gość, że on się zwalnia, że od poniedziałku ma inną robotę, że spał w tym tygodniu 4 godziny i prosi o kawę. A my postanowiliśmy być upierdliwi i nie dać kasy na farbę na te poprawki. Było kupione tyle ile trzeba, spieprzyli, to niech ponoszą konsekwencje. Rzadko bywam wredna, ale tym razem od rana wymyślałam co gościowi powiem, po czym powiedział mu to Michał. W każdym razie tytoniowy dym unosi się wszędzie i umila nam ten piękny, pochmurny poranek...
No i Sto lat dla Jubilatów dzisiejszych i zaległych, którym nie mieliśmy okazji życzyć tego, co dobre.