Beatka25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2006
- Postów
- 1 298
Hej
DLA PIOTRUSIA EMILIANY 100 LAT Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZIN!
Nenyah - ale Twój syncio rozesmiany na zdjeciach a jaki ma ładny pokoik i te kolory fiu, fiu
Agast - ale z Hani zdolniacha. Rzeczywiście dzieci potrafią nieźle rodziców zaskoczyć. Mi to pare razy na dzień szczęka ląduje na podłodze z wrazenia. No i my też chodzimy w gufo A z blizna to nie za fajnie. Mam nadzieję, ze jednak od środka wszystko z brzusiem ok.
PauloC - gratuluję pierwszego zębolka!
Asiu - ojej ale histroria. Dobrze, ze już wszystko ok. Buziaki dla córy!
Hymm to teraz troszkę o nas
Mam problem . Od jakiegoś tygodnia z Mateusza zrobił sie straszny złośniki. Nie można mu zabrać np.zabawki z ręki bo od razu sie złości, płacze i...bardzo się napina Jak się wkurzy to siedzi, zaciska piąstki i cały się pręży do tego stopnia, ze na buzi robi się cały czerwony i wstrzymuje powietrze Ja na to nie reaguje bo boję się, że jezeli mu w czymś ciagle będę ustępować to juz w ogóle będzie z nim kaplica i sobie nie dam z nim rady. Zastanawiam sie tylko dlaczego on się taki zrobił? Próbuje mnie? Chce mnie wychować? Czy jest to po prostu taki etap w życiu dziecka? We wszystkim zawsze byłam konsekwentna, nie rozpieszczałam go i nie pozwalałam mu na wszystko. ustalałm granice a teraz nagle takie coś! Wychodzą mu też zęby lewa trójka i czwórka i prawa trójka. Jest bardzo popuchnięty i moze tez przez to taki wkurzony? W kazdym razie całe to jego prężenie nie za fajnie wygląda no i chyba za zdrowe też nie jest. Nie ukrywam, zaczynam sie tym martwić ale z drugiej strony kiedys czytałam, ze dziecku powinno pozwalać się denerwować bo uczy sie ono przez to radzic z nerwami. Tylko do jakiego momentu bo boje się, że wyrośnie mi jakiś nerwus. HELP!
DLA PIOTRUSIA EMILIANY 100 LAT Z OKAZJI PIERWSZYCH URODZIN!
Nenyah - ale Twój syncio rozesmiany na zdjeciach a jaki ma ładny pokoik i te kolory fiu, fiu
Agast - ale z Hani zdolniacha. Rzeczywiście dzieci potrafią nieźle rodziców zaskoczyć. Mi to pare razy na dzień szczęka ląduje na podłodze z wrazenia. No i my też chodzimy w gufo A z blizna to nie za fajnie. Mam nadzieję, ze jednak od środka wszystko z brzusiem ok.
PauloC - gratuluję pierwszego zębolka!
Asiu - ojej ale histroria. Dobrze, ze już wszystko ok. Buziaki dla córy!
Hymm to teraz troszkę o nas
Mam problem . Od jakiegoś tygodnia z Mateusza zrobił sie straszny złośniki. Nie można mu zabrać np.zabawki z ręki bo od razu sie złości, płacze i...bardzo się napina Jak się wkurzy to siedzi, zaciska piąstki i cały się pręży do tego stopnia, ze na buzi robi się cały czerwony i wstrzymuje powietrze Ja na to nie reaguje bo boję się, że jezeli mu w czymś ciagle będę ustępować to juz w ogóle będzie z nim kaplica i sobie nie dam z nim rady. Zastanawiam sie tylko dlaczego on się taki zrobił? Próbuje mnie? Chce mnie wychować? Czy jest to po prostu taki etap w życiu dziecka? We wszystkim zawsze byłam konsekwentna, nie rozpieszczałam go i nie pozwalałam mu na wszystko. ustalałm granice a teraz nagle takie coś! Wychodzą mu też zęby lewa trójka i czwórka i prawa trójka. Jest bardzo popuchnięty i moze tez przez to taki wkurzony? W kazdym razie całe to jego prężenie nie za fajnie wygląda no i chyba za zdrowe też nie jest. Nie ukrywam, zaczynam sie tym martwić ale z drugiej strony kiedys czytałam, ze dziecku powinno pozwalać się denerwować bo uczy sie ono przez to radzic z nerwami. Tylko do jakiego momentu bo boje się, że wyrośnie mi jakiś nerwus. HELP!