reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Asiu, ojej, to okropne :((( Dobrze, że Wanesce nic nie jest. A co do kodów, to ja już powysyłałam, ale dziękuję Ci za dobre chęci :)

Agast, bluzka śliczna. No i widzę, że Ty taka sama zakupowa maniaczka jak ja ;) Teściowa obejrzała dzisiaj Wojtka szafę i stwierdziła, że połowę rzeczy niepotzrebnych mu kupuję. Dobrze, że do mojej nie zajrzała... A u Ciebie bluzka chociaż się przyda :) Ja trzy czwarte swoich ciuchów oddaję kuzynce na wieś - Ona szczęśliwa, że nie musi kupować a ja mam miejsce na nowe ;)
 
reklama
Frotko- u mnie jest jeszcze gorzej. Ja mianowicie nie potrafie nic z szafy wyrzucic ani oddac, bo zawsze mi sie wydaje ze bede jeszcze w czyms tam chodziła ::)

A jeszcze Wam powiemze Hanka powiedziała stanowcze NIE obiadkom słoiczkowym ::) Z jednej strony dobrze, bo te słoiczki są strasznie drogie, ale z drugiej wcale nie tak fajnie bo ja nie gotuje ( ja i mąż jemy w pracy) a teraz nie bedzie zmiłuj sie..

A jutro ide do gina, bo od porodu byłam tylko raz ( zaraz po połogu) a chce zeby ta moją koszmarną blizne obejrzał i powiedział czy mamy zielone swiatło ;)
 
Nadrabiam!
Evik współczuję :(
szkrabikowski mówisz-masz: wywaliłam to co zalegało! Czekam na foty z utęsknieniem! ;)
 
Dziękuje Wam jestescie kochane.Kurcze jak teraz pomyslę co ja wtedy przezywałam  ::)

FRotko no to szkoda że zawiodłam...a tak je długo zbierałam i broniłam przed wyrzuceniem  :p

Agast bluzka śliczna ;) i czyzby miała sie na coś przydac?? jestem trochę do tyłu kilka dni także jak cos przegapiłam waznego jakąś decyzję to chcem wiedziec ;D
agast22 pisze:
. Ja mianowicie nie potrafie nic z szafy wyrzucic ani oddac, bo zawsze mi sie wydaje ze bede jeszcze w czyms tam chodziła ::)

A
No to mi się fuksło że dla mnie coś wyskrobnełaś :laugh:


A teraz czas pocztę i zdjątka od Was przejrzec ;)

Evik co się kochana stało?
 
Aletko i Swieżynko - zmiany w ava i pospisie śłiczne!!!
Aletko dochodzą do mnie już zdjęcia - Sherlock BOSKI!!!
agast, no bluzeczka fajna! Życzyć żeby szybko się przydała, czy wolisz póxniej?? My też chodzimy w Gufo i w sumie zadowolone jesteśmy!!!
asiu, przykro mi z powodu Waneski! Dobrze, że wszystko skończyło się dobrze!!!

O! na 658 stronie jestem tylko ja, więc oznacza to że nadrobiłam...

My dziś aktywnie spędziłyśmy dzień u mojej koleżanki z podstawówki, która jest mamą 7-mio miesięcznego chłopca! Dzieciaki się pobawiły - musiałam uważać, żeby wylewna Mary nie robiła zbyt drastycznie Michałkowi "cacy, cacy" bo istaniała szansa, że wgniecie mu pół czaszki ;D - mamy nie mogły się nagadać... No ale cóż... w końcu 5 lat się nie wiedziałyśmy ::)
Niestety dwa dni urlopu nie skłoniły mnie do prasowania, ale za to umyłam okna w dwóch pokojach!
Dzielna jestem!!!
 
Hahahaha Liluś, rzekłabym, że rzut beretem!!! Nie przeszkadza Ci materac, hm? Ew. mam jeszcze sofę, ale nie rozkłada się do spania :| Na razie nie mam kasy na zakup jakiegoś porządnego materaca (my śpimy na materacu, grubym, wygodnym no zarąbisty jest!)  :-[ Yyyyyy Arek Ci jeść daje i Ty na niego narzekasz ???  :o Aha, Tymo jeśli się nie wspina - istnieje podejrzenie, że jest chory czy cuś  ::)

Świeżynko, dzięki za pochwałki. Pozdrawiaczki dla raczka!!! :D

Agast, buahahahahaha czyżbyś już czuła potrzebę bycia kopaną od środka? ;) A przepis, który podała Ci PaulaC jest tym samym, który zastosowałam planując Tymka i Amelkę ;D Hm a dlaczego blizna koszmarna ??? Źle Ci coś poszło? Ja tam moją lubię :p

Easy, ano dzielna jesteś! Sprawdź no zatem, czy aby nie masz fotek :p

No dobra, to teraz o mnie. Otóż byłam u mojego przecudnego gina :D W razie gdyby się okazało, że moje dzieciątka nie chcą się w kanał rodny pchać - mogę mieć 4 cesarki  8) Ale coś za coś: co najmniej rok odstępu pomiędzy porodem i zajściem w ciążę ;) Dostałam też pozwolenie na pasemka i na akrylowe paznokcie ;D Wiedziałyście, że substancję, którą podczas porodu w ramach sprawdzenia, czy wszystko ok, położne wcierają w płytkę paznokcia, można też w płatek ucha wetrzeć? Fajnie, nie?  8)

No i w porównaniu z moją pierwszą ciążą przytyłam o 3 kg mniej ;D To już coś ;)

Uuuuu dałam plamę :-[ Nenyah, pokazałaś nam takie śliczne zdjęcia, a ja zapomniałam pochwalić!!! No to teraz chwalę prosząc jednocześnie o wyrozumiałość dla ciężarnej sklerotyczki :-[

Kto się zna na akrylowych paznokciach? Czy muszę moje zapuścić, żeby nałożyć akrylowe? Jakieś szczególne przygotowania poczynić? Jeśli któraś wie - niech pisze!
 
Wszystkiego najlepszego dla Piotrusia!!!

Evik współczuję :( Niestety dobrze Cie rozumiem  :( wiem, że słowa pocieszenia w tak trudnym momencie to tylko słowa ale przyjdą lepsze czasy- nie ma innej opcji!!!!!!!!!!!!!!!

Asiu ojej  ::) jakto dobrze, że skończyło sie tak jak sie skończyło!!!

MamoGosi moje dziecie z tych nie raczkujących. Próbuje stawac , a póki co intensywnie cwiczy siadanie z pozycji na brzuchu, klęczenie :)

Wczoraj moja Magdalenka nauczyła sie mówić daj tzn.wychodzi jej ada ale wyraźnie o to chodzi ;D

Wszystkie zdjęcia cudne!!!
 
Easy, no podziwiam, że Ci się chciało! Ja w trakcie urlopu zazwyczaj latałam po mieście nadrabiając kulturalno-towarzyskie zaległości i na propozycje porządków plując jadem ;) Dzielna jesteś.

Agast, no tak, też przerabiałam ten problem, ale odkąd przestałam się mieścić do trzydrzwiowej szafy wnękowej i dwóch pawlaczy to trochę przystopowałam... Nie ukrywam, że liczne przeprowadzki też odniosły swój skutek - komu by się chciało co trzy miesiące targać tyle worów? Mnie się nie chciało...

Szkrabiku, cieszę się, że dobre wieści od gina i czekam na zdjecia pasemkowe :)

Lila, jeszcze do Ciebie - Totulek wspina się po wszystkim, wszędzie i ciągle. Nie do opanowania, wchodzi na blat krzesełka do karmienia, na skrzynię (z niej próbując dostać się do kojca...), krzesła, łózka itp. Nauczyłam go schodzić tyłem i już się nie denerwuję. A, najlepszą rozrywką są schody. Zaczynam żałować, że przełożyliśmy dobudowanie piętra na za trzy lata - stawiałabym dziecko pod schodami i cały dzień malowała paznokcie ;)
 
reklama
Eee Wy znacie tak dobrze swoje organizmy,ze wiecie kiedy, co i jak??? Tez tak chce!!

Ide,bo skakanka wzywa!

Szkrabiku - to sie ciesze!!Nie przeszkadza, wcale, a wcale ;D
Haha Frotko no tak ;D Ja mam schody,ale narazie nie ryzykuje ;D ;)

Ide skakac!! Ile sie traci kalorii skaczac na skakance??Na co jest dobra??Na nogi??
 
Do góry